Sytuacja na świecie Bizancjum

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Gdyby się skupił tylko na tym jednym mieście to może tak chociaż nawet wtedy nie bo 10 poziomów portu od 10 do 20 to chyba już właśnie te 5-6 dni. Ale on w innych miastach takie same armie dorobił:D
Z resztą sojusz który się broni najlepiej jest w stanie ocenić kto jest meeega złotym chłopakiem a kto osobą nieuzależnioną. Przecież to widać idealnie kto u Was jest w stanie po 5-6 dniach przypływać znowu z wyzerownych miast z 200 ogniami a kto ma tych ogni 60.
Np. Niszczyciel to straszny złotnik. Natomiast papierz to co najwyżej gracz taki jak ja czyli wysyła smsa za 20 zł raz na 2-3tygodnie. itd.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Oj, detektyw NorbiF - po tym jak gracz X, którego miasto przejmowałem zredukował miasto, które atakowałem (i które miało być bazą wypadową do ekspansji) w ciągu 24 godzin z 9 tys. na 7 tys. (zlikwidował wieżę, wiele poziomów muru, portu, gospodarstwa oraz skasował prawie wszystkie odkrycia w akademii - nawet procarzy :) - autentycznie wkurzyłem się i zainwestowałem spontanicznie 80 zł (4000 monet), by doprowadzić je do porządku. Pewna część z tego poszła na skrócenie budowy. Zresztą nawet pisałem o tym Yoszcze - niczego nie ukrywam.
Czy jestem złotnikiem? Dajcie spokój :)
Kto z pierwszej 50 rankingu nigdy nie dokupił złota ręka w górę! :)

I jeszcze: ja miałem 6 dni na odbudowę miasta a gracz tomeq - rozebrał je - zlikwidował łącznie kilkanaście poziomów budynków w ciągu... 24 godzin!
On musiał przyspieszać rozbiórkę złotem! - to już jest absurdalne :)


Dopisane:
Szczerze mówiąc wolałbym, aby nie było opcji premium, bo to wprowadza nierówność między graczami.
Mnie np. serio nie stać na duże wydatki.
Tylko po co się bawić w hipokryzję - te Wasze tysiące bimer przy nagłym przestawieniu się z offa na deffa to niby w całości robione bez złota?

Moje punkty to wynik przede wszystkim dużego czasu jaki poświęcam na grę. Skrupulatne analizy opłacalności ataków, brak uderzeń w ciemno, dostosowanie offa do deffa. Grałem w tempach przez kilkanaście tygodni - jakoś nie było zarzutów, że gram na złocie - jakoś nie było to widoczne. Nagle się pojawiły, gdy jestem w innym soju.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Po 3-6 dniach(nie pamiętam dokładnie ile minęło no ale max 6 dni) Niszczyciel z tego miasta wysłał bunt i kolona w obstawie kilkuset lądu i ogni + oczywiscie łącznie wielotysieczna armia łaczona z innych miast.
Czyli w 3-6 dni zrobic 10 poziomow portu,badac podboj,badac,kolona,zrobic kolona i kilkaset ladu z ogniami + tysiace armii w innych miastach. Działa na wyobraznie co?

a właściwie co w tym dziwnego? Odkrycia podbój i kolon to łacznie dwa dni. Jednocześnie robiłem port (10 poziomów x 2-3 godziny to tylko jeden dzień). Jednocześnie budowały się ognie - na czarach - przez 5 dni trochę się nabudowało. Jednocześnie pracowały koszary.
Szły na to surowce z 8 miast.
Wszystko szło zrobić nawet bez złota - choć przyznaję, że kilkaset złotych monet się przydało.

A jeśli chodzi o ataki z innych miast - to 4 armie byly wlaściwie nieruszone (po kilkaset wojaków)
Każdy wie, że gram offem i mam 8/11 miast offowych.


I jeszcze jedno: sam przyznajesz że wydajesz 20 zł/2 tygodnie (pewnie idzie więcej, ale niech Ci będzie). Czyli miesięcznie 40 zł. Ja na pewno nie wydałem więcej w przeliczeniu na miesiąc od początku świata. I dlatego denerwuje mnie pisanie per "złotnik".
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Każdego można sprowadzić do poziomu błazenady za pomocą Waszej ironii, którą epatujecie w co drugim wpisie.
Jednak każdy ma rozum i sam oceni sobie czy to co robisz to 20zł miesięcznie czy 200zł. Robson zauważył tez to.
Ja jestem aktywnym graczem mającym laptopa zawsze przy sobie. Wydaje 20-40zł miesięcznie na grepo. Natomiast jestem lata świetlne za Tobą w budowie wszystkiego.
Jesteś hardcorowym złotnikiem i każdy kto gra dłużej to zauwazy po krótkiej analizie tak jak Robson. A to co piszesz jest nieistotne. Liczby mówią wszystko.
I nie chodzi o to że 'kto nie kupil zlota niech podniesie reke' - mowisz jak Lasu. Chodzi o to że 'kto nie przegina niech podniesie reke'
 
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

przegięcie czy nie... jakbym miał do tego warunki też bym kupował złota ile się da, no nie oszukujmy się :) ale najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na taki rarytas
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Hmm mnie stac ale nie uzywam zlota:)ale niemam pretensji do tych co tego zlota pakuja co niemiara dzieki nim ta gra istnieje :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Norbif - nie mam ochoty cię przekonywać.
Nie uważam się za złotnika i miesięcznie na pewno nie wydaję więcej niż 50 zeta.
Mam 8 miast offowych, z tego trzy ogniowe, to co się dziwisz, że tyle offa leci na Was :)


Poza tym co znaczy przegięcie - to wtedy, kiedy ktoś wydaje więcej złota niż ty jesteś w stanie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

a ja uważam ze złotnicy powinni grać w innym świecie - dla złotników; zgadzam się że kto może złoto kupować niech kupuje ale niech gra wtedy w swojej kategorii. Ja budowałem port na 20 level przez wiele wiele dni, niszczyciel buduje prawie od podstaw w jeden; kpina. I jak tu prowadzić tu wyrównaną walkę z takimi osobnikami. To tak jakby Gołotę wystawić do ringu z Małyszem i wszyscy by podziwiali Gołotę że Gołota go znokautował
 

DeletedUser15821

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

a ja uważam ze złotnicy powinni grać w innym świecie - dla złotników; zgadzam się że kto może złoto kupować niech kupuje ale niech gra wtedy w swojej kategorii. Ja budowałem port na 20 level przez wiele wiele dni, niszczyciel buduje prawie od podstaw w jeden; kpina. I jak tu prowadzić tu wyrównaną walkę z takimi osobnikami. To tak jakby Gołotę wystawić do ringu z Małyszem i wszyscy by podziwiali Gołotę że Gołota go znokautował


nie wiem po co ta dyskusja, chce to gra za zloto, tobie tez nikt nie zabrania, chcesz to graj.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

a budowałem port na 20 level przez wiele wiele dni, niszczyciel buduje prawie od podstaw w jeden; kpina.

Co za bzdury. Nie od podstaw tylko 10 poziomów. I nie w jeden dzień!
Na dobudowę miałem kilka dni.
Zrobienie 10 poziomów to dwa dni - nie więcej. Bez żadnego złota.
10 poziomów x ~`4 godziny to 40 godzin roboty!
Policz sobie i skończ wprowadzać ferment.
Budowałeś wiele dni bo miałeś jedno miasto i robiłeś inne rzeczy w tym czasie.

I policz sobie ile jest surowców z 10 miast przy kopalniach na 35-40 poziomie (nie licząc zysków z farmionych wiosek).

Kończę dyskusję, bo widzę, że ktoś nie potrafi przegrywać i szuka wytłumaczeń.

A najśmieszniejsze, że ten co sam gra na złocie (NorbiF) czyni innym wyrzuty, że robią to samo.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

a ja uważam ze złotnicy powinni grać w innym świecie - dla złotników; zgadzam się że kto może złoto kupować niech kupuje ale niech gra wtedy w swojej kategorii. Ja budowałem port na 20 level przez wiele wiele dni, niszczyciel buduje prawie od podstaw w jeden; kpina. I jak tu prowadzić tu wyrównaną walkę z takimi osobnikami. To tak jakby Gołotę wystawić do ringu z Małyszem i wszyscy by podziwiali Gołotę że Gołota go znokautował
Mam nadzieję ze zdajesz sobie sprawę że to co piszesz jest bez sensu.
To Jest biznes, twórcy gry chcą zarobić za swoją ciężka pracę, jedyną możliwością jest złoto, więc nie będzie serwera bez złota, chyba że płatny - ale kto będzie chciał płacić za serwer gdzie wszyscy są równi? a złoto daje przewagę, nawet bez skracania budowy, sam zarządca, kapitan i dowódca daje naprawdę dużo!

co do budowy, to zależy od wielkości miast, pamiętam jak budowałem swojego pierwszego kolona - kupa czasu i zbieranie surówy przez 2 dni, bez budowania czegokolwiek innego, teraz zbudowanie kolona to formalność zasadniczo, podobnie z portem, zbudowanie 10 lvl to nie jest jakieś gigantyczne wyzwanie.
np. ja w jednym z miast w ciągu 6-ciu dni podniosłem o 8 lvl budując jednocześnie inne budynki i przy senacie 16, bez grama złota.
 

DeletedUser16021

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak ktoś chce spokojniejszej gry bez złota wystarczy nie pchać się na centralne morza gdzie wiadomo że jest rzeźnia.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja nie gram na Premium(złoto) bo to fajne ale jest płatne
 
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Co za bzdury. Nie od podstaw tylko 10 poziomów. I nie w jeden dzień!
Na dobudowę miałem kilka dni.
Zrobienie 10 poziomów to dwa dni - nie więcej. Bez żadnego złota.
10 poziomów x ~`4 godziny to 40 godzin roboty!
Policz sobie i skończ wprowadzać ferment.
Budowałeś wiele dni bo miałeś jedno miasto i robiłeś inne rzeczy w tym czasie.

I policz sobie ile jest surowców z 10 miast przy kopalniach na 35-40 poziomie (nie licząc zysków z farmionych wiosek).

Kończę dyskusję, bo widzę, że ktoś nie potrafi przegrywać i szuka wytłumaczeń.

A najśmieszniejsze, że ten co sam gra na złocie (NorbiF) czyni innym wyrzuty, że robią to samo.

Jak nie wyczuwasz subtelnej różnicy między wysłanie smska co kilkanascie-kilkadziesiat dni a jechanie na złocie nawet przy produkcji wojska czy budowli to ja Ci nie jestem w stanie pomóc.
Z resztą dobra...pisałeś wcześniej że nie będziesz mi się tłumaczył a po chwili, mimo ze juz milcze, nadal sie spowiadasz. Mam świadomość że być może uderzyłem w jakiś punkt, celnie lub nie, ale czuł i dobra. Nic Ci nie udowodnie. Jednak z racji tego że sam mam premium łatwiej mi ocenić ile Ty musisz w to ładować bo po prostu znam 'sprawe' od środka.
Ale dobra nie będe już tego wywlekał bo rzeczywiscie nie wiadomo jak ja bym sie zachowywał gdybym miał możliwość tak szastania sianem
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak ktoś chce wydawać kase na gre i go stać to niech wydaje ten kto niechce niech nie wydaje, niewiem poco się kłócicie kto ile wydaje kasy na gre. Poprostu ten kto niegra na złocie przegra ze złotnikiem ale tak juz jest niema nic zadarmo ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak ktoś chce wydawać kase na gre i go stać to niech wydaje ten kto niechce niech nie wydaje, niewiem poco się kłócicie kto ile wydaje kasy na gre. Poprostu ten kto niegra na złocie przegra ze złotnikiem ale tak juz jest niema nic zadarmo ;)

Masz całkowitą rację.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak wygram w totka to kupię milion złota i was pocisne, co mi tam :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Wtedy wykupisz sobie cały serwer ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

A ręka to Cię nie boli od tej miłości ?

Grabek, nie chce serwera, chce was pocisnąć :D
 
Do góry