Sytuacja na świecie Epsilon

  • Rozpoczynający wątek Minoss
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Lysteria, nie wiem, czemu zmieniła się nazwa, własnoręcznie ukatrupię każdego szpiega, jednego już wywaliłem, ale nie chciało mi się takimi maluchami zajmować, jak kogoś wykryję, to pójdzie do piachu, a ty właśnie wbiłeś szpadel w przyszłym grobie tego nieszczęśnika. Mogę mu nawet posłać link do marszu pogrzebowego, żeby się wprowadził do odpowiedniego nastroju ;) . Dziś zostałem poinformowany o tym, że źle postępuję szykanując całe Refugees, przez nieudolność dwóch graczy - pięknie, że się przyznali do nieudolności dwóch kolegów, a ja mam nadzieję, że w toku dalszej rozmowy z tym człowiekiem dowiem się jakichś nowych rzeczy na temat ich sojuszu z mórz 64, 54 i 63, które leżą po drógiej stronie równika Epsilonu, podobno tam toczą się prawdziwe boje. Przydałoby się, bazując na faktach zrobić bilans wojny koalicji V-GH/NiGHt, ale w tym stadium walk to raczej nie możliwe, chyba, że jakiś admin zebrałby dla nas wszystkie te informacje, oczywiście już po zakończeniu wojny.
 

DeletedUser

Guest
Jozio czy jakoś tam Tobie, szkoda,że Ciebie nie ma w okolicach starego Refugees bo byś dawno musiał grać od nowa na tym świecie. Mozesz myślec ze to kpina ale z Twoimi 12 miastami to wcale nie byłoby problemu bo tam jak się zgraja z okupacjami to nie ma bata :) Takze się Ciesz że zamieszkujesz inne morza. Jak chcesz to zapytaj się graczy z BK kolonizujących się blisko m64 czy się nudzą z nami :)
 

DeletedUser

Guest
Tylko że to co jest u mnie to kpina! 3 ataki i w 4 kolon! Ja nigdy nie wojowałem z wasza starą gwardią, chciałbym kiedyś powalczyć z prawdziwymi Refugees. To u mnie to głównie niedobitki IS, teraz nie będę chyba czekać na leonidasa, tylko jak wrócę z urlopu to zrobię odwet za tą kpinę. Zróbcie z tą informacją co chcecie, ale nikt nie ma prawa mówić że mnie na urlop wygonił, po prostu jadę do rodziny, a tam nie ma internetu.
 

DeletedUser

Guest
400 rydwanow to kazde miasto troche poczuje
Właśnie sęk w tym, że nie wysłał 400 rydwanów na KAŻDE moje miasto, tylko na jedno jedyne. On naprawdę zbyt długo siedział na tym słońcu na urlopie i całkiem zatracił poczucie rzeczywistości - po co rzuca mi ataki? Żeby nabijać mi punkty walki za free? Jego ewentualny kolon byłby zbity w sekundę, bo NiGHt i Specnaz mają w najbliższych okolicach nie wiem, z 80 miast, zresztą on sam nie rzuci mi kolona bo z najbliższych miast nie uskrobał by offa żeby się przebić, a zanim ataki z dalszych by doszły minełyby wieki w czasie których dostałbym wsparcie z całego M57, żaden z jego kolegów z Battle nie podeśle kolona bo wszyscy to maksymalne ciapersony ustawione w 100% na deffa których jedyną taktyką jest "budować deffa i czekać, czekać, czekać, może za rok, może za dwa WSZYSCY z NiGHt i Specnazu zakończą grę i wtedy my wkroczymy do akcji"


Lysteria, nie wiem, czemu zmieniła się nazwa, własnoręcznie ukatrupię każdego szpiega jak kogoś wykryję, to pójdzie do piachu, a ty właśnie wbiłeś szpadel w przyszłym grobie tego nieszczęśnika.
jednego już wywaliłem, ale nie chciało mi się takimi maluchami zajmować
Czyli strach się bać, skoro nawet nie potrafisz jednego malucha "ukarać" za szpiegowanie, a co dopiero kilkunastu ludzi z 40+ miastami... Przecież tam problemem nie jest jeden kret, tylko to że połowa sojuszu jedzie na innym koniu, inną drogą w stronę drugiej strony barykady! Co planujesz im zrobić, napisać im że postąpili źle i że są beee? I że zabierasz swoje zabawki i i idziesz się bawić do innej piaskownicy? Nie potrafisz nawet wymóc na szefie Anty-NiGHtu żeby zmienił z powrotem nazwę na jakąś przyzwoitą a co dopiero chcesz kogokolwiek tam karać?
mam nadzieję, że w toku dalszej rozmowy z tym człowiekiem dowiem się jakichś nowych rzeczy na temat ich sojuszu z mórz 64, 54 i 63, które leżą po drógiej stronie równika Epsilonu, podobno tam toczą się prawdziwe boje.
I jak zamierzasz wykorzystać te informacje na temat cichych sojuszników Refu? Zbierzesz jakąś ogólnoepsilonową koalicję i zaczniesz czyścić sojusze z kretów? Mogę Ci od razu powiedzieć kto jest ich cichym sojusznikiem: kilka osób z Bloody Kingdom i część Anty-NiGHt (pardon, Egon Klawo... :) teraz wpadaj z odkurzaczem i szukaj tych którzy ofiarnie walczą na pierwszej linii i tych, którzy po cichu wspomagają wrogów. Powodzenia
Przydałoby się, bazując na faktach zrobić bilans wojny koalicji V-GH/NiGHt, ale w tym stadium walk to raczej nie możliwe, chyba, że jakiś admin zebrałby dla nas wszystkie te informacje, oczywiście już po zakończeniu wojny.
Bilans? Prosze bardzo - GH już nie ma, ID już nie ma, NiGHt trzyma się twardo (podobnie jak wszyscy jego sojusznicy)
 

DeletedUser

Guest
Zostałem oddelegowany na M57 w ważnych sprawach służbowych i stad przeniesienie do drugiego sojuszu Nocnej Koalicji, nie jest to oczywiście degradacja za żadne przewinienia, ale też nie jest awans - po prostu przeniesienie służbowe :)
 

DeletedUser

Guest
Hehe lysteria jak ty to wszystko ładnie opisujesz ;)
Tylko dawaj troszkę wioseczek podbij na froncie i bedzie git :)
 

DeletedUser

Guest
Ja na razie kryje tyły i wspomagam młody nocny narybek w walce na drugiej linii, aczkolwiek nie unikam walki, jak tylko znajdę sobie jakiś cieplutki domek bliżej frontu to zajmę sobie kilka wioseczek
 

DeletedUser

Guest
Jeżeli chcesz mogę wskazać Ci kilka celów blisko frontu w bezpiecznym terytorium :)
 

DeletedUser9829

Guest
Ja też witam po dość sporej przerwie jeżeli chodzi o wypowiedzi tutaj :D:)
Lysteria są cele dla Ciebie na m57 :) podeślę na priv :D:) Róbmy czystki ^^
 

DeletedUser

Guest
Pozdrawiamy z Epsilonu :) Ale dalej nie rozumiem jednego - skoro nie masz odpowiedniego wieku, żeby pić piwo, to po co jechać do Czech? Zwiedzać zabytki? Cóż za strata czasu i pieniędzy, tam się jedzie wyłącznie dla piwa i pięknych kobiet :)
co prawda to prawda haha:) a co do Lyliego nie mam pojecia ale widze ze anty Night znow zmienila nazwe na Smerfo Jagody-swoja droga dziwna nazwa
 

DeletedUser9829

Guest
No ja też nie wiem co z Łylim ostatnio ustrzeliłem mu kolona wbiłem mu 6 szpiegów a on nic 0 reakcji. Zaczynam się martwić
 

DeletedUser

Guest
Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że Wielki Łyli złożył ostatnio podanie do... NiGHt :) bo ciśnie go Valhalla i sojusz Battle nie może mu zapewnić ochrony. Chyba to wakacyjne słońce kompletnie go pogrzało że składa podanie o przyjęcie do sojuszu który od pół roku regularnie opluwał na forum i zwiastował jego rychły upadek no ale cóż, tonący brzytwy się chwyta, myślę że w ciągu dwóch-trzech tygodni zostanie rozjechany i będzie koniec jego kariery... PS: Osoby które nie wierzą w to co mówie zapraszam na priw, podeślę oryginał podania, potwierdzić je można u źródła czyli Łyliego
 

DeletedUser

Guest
Witam ponownie! Do Czech jechałem głównie do rodziny i żeby pojeździć po ścieżkach rowerowych (przez miasto w którym przebywałem przechodzi tak zwany "Winny Szlak"). Ale już nie będę robić offtopu... Już jestem w domu i skończyłem urlop i teraz będę mógł znów się pobawić w nabijanie sobie kultury. Niektórzy pływają tam gdzie nie trzeba tym co nie trzeba, więc zostaną za to ukarani. A tak poza tym, ktoś wie, dlaczego ten cały leonidas nie napisał sprzeciwu i stracił konto/napisał i sobie usunął, jak mnie nie było? Ktoś wie co mu się stało? Bo mi znowu zepsuł zabawę, chciałem go trochę podrażnić i sobie trochę nabić kultury.
 

DeletedUser

Guest
Pewnie jak 3/4 aktywnych graczy z dużą ilością miast jechał na multikoncie i dostał bana na oba konta
 
Do góry