Odp: Sytuacja na świecie - My
exus22 to są pytania od Turka i ja się w to nie mieszam. Wy sobie dyskutujcie.
Zulska i Turku dla Waszej informacji jest to mój memoriał dla mnie samego, to nie jest napisane by miało na celu wzbudzenie jakichś nie zdrowych emocji i to prawda co tam jest napisane [/url]
Od Turek:
Gdyby bylo tylko dla Ciebie to moglbys sobie to zapisac na kompie a nie w publicznym profilu? Siebie samego informujesz, ze byles oficerem itp? Wybacz ale kazdy doskonale widzi, ze to jest informacja dla innych po to by widzac gracza z kilkoma miastami wiedzieli, ze mieli do czynienia z oficerem dyplomata i pod oficerem xD
to więc tak nie istniejący sojusz =Widmo= składał się z 3 osób nie 2 w którego skład wchodziły osoby które miały wspólną zakładkę z NN były to założyciel - akascha222, rekrutant - BlackMan, i ja dyplomata. Mylisz się, że sojusz =Widmo= nic nie robił w tym krótkim czasie jak słusznie zauważyłaś podbiłem 2 miasta wrogom Akascha w ciągu tygodnia podbiła 7 miast tak możesz sobie ją sprawdzić jak i mnie, BlackMan ze względu na to, że jest graczem głównie na dzeta to się tam więcej udziela co idzie mu tam wybornie. Będąc w sojuszu =Widmo= jako dyplomata prowadziłem rozmowy głównie z Czempionami Olimpu więc nie ma mowy o jakimś zastoju który sobie wymyśliliście
...(czytając ten post Twój Zulska piszesz w osobie męskiej :O sądzę, że support powinien się Wami zainteresować, chyba, że jest to kopia przekazana przez Turka - jesli wiesz co mam na myśli - nie ważne lecim dalej)...[/url]
No tak byl blackman z 3 miastami? czy ile on ich mial? wybacz ale to nie bardzo mozna liczyc jako gracza gdyz glwonie chodzi mi o sam fakt mozliwosci Widmo gdyz moze miec nawet 100 rekrutantow ale licza sie gracze, ktorzy moga walczyc a widmo mialo ich 2 Ty i akasha.
Ok ale jakiemu wrogowi zabraliscie miasta? bo na pewno nie MDG a z opisu Twojego profilu, ktory miales bylo jasno napisane, ze jedynym wrogiem jest MDG.
Jak mozesz napisz jakiemu wrogowi podbiliscie miasta.
Ok ale jak 2 osoby i to z bardzo mocno ograniczonymi mozliwosciami walki (mala ilosc miast) moze dzialac jako sojusz z ktorym sie prowadzi rozmowy dyplomatyczne? W czym moglby wspolpracowac sojusz CO, ktory jest bardzod aleko od widmo i rozdzielaja was inne sojusze z 2 osobowym Widmo, ktory ma na celu walke tylkoz MDG gdzie MDG nie jest wrogiem CO i nawet nie mialoby jak byc z powodu ogromnej odleglosci.
Nawet z RFG i NN byliscie pokojowo nastawieni a wiec z kim mielibyscie razem walczyc wraz z CO?
No chyba, ze wspolpraca handlowa i handlowanie surowcami to rozumiem;p
Zulska kopiuje to co ja mam do przekazania i wkleja w swojej wiadomosci by Ci przekazac. Wybacz nie bede pisal w rodzaju żeńskim;p
Co do sojuszu widmo to juz nie byles tak mily i nie napisales co tam robiles jako oficer dowodziles jakimis odzialami? czy jaka funkcje w sojuszu widmo mial oficer czyli Ty?
Wyglada na to, ze dowodziles akashą? bo soba sam nie mogles;p?
Bardzo prosze wyjasnij mi co robil oficer w sojuszu widmo;p
hmmm kanclerz xD ?
Wiesz co Ci powiem exus22? z mojego doswiadczenia, wiem, ze sojusze, ktore sobie wpisuja w profil, ze jest tam kanclerz general oficer i inne tego typu nazwy, sa sojuszami mega amatorskimi, ktore zalozyl jakis malolat i nie maja w ogole pojecia o grze.
Oczywiscie nie bede osadzal waszego sojuszu z kanclerzem i oficerami. Pisze tylko, ze jak widzialem gdzies takie sojusze z takimi nazwami to byly to nooby co chyba wielu sie ze mna zgodzi.
Ale jak pisalem nie bede osadzal Twojego sojuszu czy tych w, ktorych byles moze one byly doswiadczone i profesjonalne
Ogolnie tlumaczysz kim jest oficer itp ale to w zaleznosci od sojuszu sie rozni. Jakis inny sojusz zrobi sobie kanclerza i oficera i beda mieli inne funkcje i mozliwosci
Tak miedzy nami nie sadzisz, ze to dziecinne pisac w grze grepolis, ze jest sie oficerem kanclerzem itp?
Widziales kiedys w topowych sojuszach takie smiechowe opisy
? ja nie xD
Ale to sprawa kazdego sojuszu wiec tak tylko napisalem swoje zdanie.
Tak owszem byli główni stratedzy, admirałowie dzielących się na kapitanów. jeden z najlepszych sojuszu w którym miałem zaszczyt brać udział. nie pamiętam aby tam były takie szopki jak tu na My.[/url]
A kto był w widmo głownym strategiem admiralem i kapitanem? w ogole nie napisales jaka funkcje ma admiral xD
Ok bo troche nie kapuje hmmm
Wiec tak jest sobie kanclerz i on jest szefem wszystkich szefow? wydaje rozkaz akcji pdobicia miasta np mi za to, ze denerwuje ludzi na forum.
Potem te wytyczne przejmuje oficer np Ty exus22? Nastepnie Ty wydajesz poelcenie podbicia mi miasta do podoficera a oficer ma do dyspozycji admirałow natomiast admiralowie wydaja poelcania dowodcom, ktorzy przekazuja info żołnierzom ?
I w efekcie żolnierze przez ten "głuchy telefon" zrozumieli, ze maja atakowac zupelnie kogos innego?
Czy jak to wyglada? skoro oficer juz dowodzi to po co podoficer i admiralowie i dodowdcy? xD
Do tego jeszcze dochodzi głowny strateg ehhh tyle głow do myslenia szkoda, ze w MDG nie ma takiej organizacji bo bysmy wymiatali ostro
Ok a powiedz mi co z pułkownikiem? mieliscie takiego? a sierżant?
kwestia położenia na mapie tutaj się Wami bawią na innym świecie dawno by Was zjedli
ale to świat My więc o co chodzi ? jak już kiedyś pisałem nie w kupie siła ale w pomyślunku, nie ważne ile Was jest tylko co sobą reprezentujecie podejrzewam, że jakby było Was nawet 15 to i tak nic by się nie zmieniło. Trzeba mieć łeb na karku i oczy szeroko otwarte. Jeśli jesteś tak mądry jak twierdzisz to powinieneś sam przyznać, że nie raz i nie dwa mieliście w nie których okolicznościach farta czasem o wszystkim decyduje szczęścia lub głupota przeciwnika czyż nie mości panie Turku? czy tam Lady Zulska bo nie wiem kto pisze [/url]
hmmm położenie na mapie mamy najgorsze z całego świata. Jesteśmyw samym środku świata tu gdzie jesteśmy zaczynali wszyscy najlepsi grę. Pamiętam jak się kosiliśmy z najlepszymi od pierwszego dnia po okresie ochrony.
To właśnie takie sojusze jak freedom ol i praetorians mialy bardzo łatwo bo zaczynali gre z dala od centrum starcia najlepszych sojuszy i na uboczu sie spokojnie rozwijali nie majac wojenz nikim dobrym.
To widac jasno ze statystyk MDG z kim sie cieło a z kim ol freedom i praetorians.
MDG gdy zaczynalo tu grac walczylo prawie z kazdym i to byly sojusze z czolowki rankingu.
Z tamtych sojuszy do teraz istnieje Spółka RFG NN reszta juz nie istnieje.
Jestesmy otoczeni z kazdej strony wiec to jest najgorsza z mozliwych pozycji.
Dodatkowo na froncie z MDG walcza najaktywniejsi i najlepsi z kazdego sojuszu wroga. OL cala czolowke ma na naszym froncie poza Komodo.
Z freedom tez lowca tylko walczy i kamil reszta festyny robi albo cos sporadycznie walczy.
Wszyscy sie sprowadzaja na front MDG a bobowie siedza na zadupiach i buduja
W czym mielismy farta? smialo pisz mozemy podyskutowac o tym inni tez chetnie poczytaja.
Powiem Ci exus22, ze troche smieszne jest to co piszesz, ze na innym swiecie by nas dawnoz jedli skoro my od poczatku walczylismy z koalicjami i wieloma sojuszami na raz. I to my zjadalismy te sojusze a nie one nas.
Przeciez RFG i NN od samego poczatku graja razem przeciw MDG. Dodatkowo walczylismy z Barbarians potem praetorians obecnie z koalicja. A NN i RFG caly czas razem scisle wspolpracuja i mimo to obecnie to RFG i NN podupadaja a nie MDG.
Pomysl choc przez chwile co by bylo gdybysmy walczyli sobie 1vs1 z nn z RFG i innymi.
No ale ok na innym swiecie lepsze sojusze od nas by nas zjadly tu niestety gra freedom ol i inni i nie moga sobie poradzic.
Moze na nowym swiecie ktos nam skopie tylko bo na kazdego moze znalezc sie mocniejszy