Bla Bla Bla, w kółko Macieju to samo.... To gra strategiczna, ma prosty cel: wygrać pokonując innych... wojny nigdy nie były, nie są i nie będą fair! To tak jakbyśmy teraz kłócili się że to niesprawiedliwe że Amerykanie albo Rosjanie czy tam Chińczycy rocznie wydają 10 czy 20krotność naszego budżetu obronnego... wydają bo ich stać, koniec kropka. W tej grze uczciwie to można tylko przegrać. Każdy gra tak jak może i umie, korzysta z tego co gra mu oferuje. Stać go wydawać złoto ? Wydaje złoto. Może włożyć kreta do wrogiego sojuszu ? To go tam wkłada. Może nastawiać innych przeciwko przeciwnikowi ? To to robi. Może zafundować komuś bana za to że tworzy nieregulaminowe nazwy, ma multikonta, czy korzysta z botów ? To to zgłasza. Może atakować osłabiony sojusz banami ? To atakuje...
Nigdy nie było uczciwości, sprawiedliwości i równości w tej grze... w końcu ta gra polega na toczeniu wojny... nigdy w historii nie było sprawiedliwej wojny... zawsze silniejszy tłukł słabszego... a jak słabszy wygrywał to zawsze potem wychodziło że inny silny po kryjomy podrzucał mu broń, sprzęt, zasoby by osłabić swojego silnego konkurenta! (jak choćby Amerykanie którzy podrzucali sprzęt Talibom w trakcie wojny Afgańsko-Rosyjskiej)
Więc błagam, skończcie już z tym jęczeniem tutaj o złotnikach, sprawiedliwości, grze fair play. Jak chcecie fair play to idźcie pograć w szachy albo warcaby... Tutaj sprawiedliwości nigdy nie było, nie ma i nie będzie... Tak jak Casino wykorzystywało nieobecność czołówki która dostała bany (i na 110% ktoś ze świecących się na czerwono dla Choler maczał w tym palce), tak teraz loczek przy swoich zasobach bezwzględnie wykorzystuje wszystko to co daje mu gra i jego talent, by po prostu was i innych czerwonych gnębić. Tyle w temacie.