Sytuacja na świecie Retimno

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Typowy przykład człowieka "Nie znam się, to się wypowiem"

Ja Ciebie nie oceniam, to dlaczego Ty mnie oceniasz? Forum jest po to, aby się wypowiadać. Mam jakieś spostrzeżenia i chcę je sprawdzić czy są słuszne. Dlatego piszę i proszę o konfrontacje. Jestem krytyczna wobec siebie i piszę jasno, że mogę się mylić. Nie jestem agresywna tutaj wobec nikogo, po prostu chcę się tylko dowiedzieć jak jest i tyle, nie rozumiem więc dlaczego jesteś agresywny i oceniający wobec mnie. Uważam, że tak postępować jest nieładnie i należałoby po prostu przeprosić.

 

[SirCichyBob]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

hejka, to wątpię czy czegoś się dowiesz na forum jak widzisz każdy przedstawia swoje racje i to się raczej nie zmieni nie ma co szukać info tutaj to mija się z celem

 

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

No właśnie widzę. Już dostałam info na pw, że nie ma sensu pytać bo zostanę zjechana. Poruszyłam bowiem kilka nieprzyjemnych tematów, np. mdg i adaśko. Chodziło mi tylko o wiedzę, a zostałam niesprawiedliwie oceniona. Nie wiedziałam, że aż tak bolą niektórych takie tematy.
Widzę, że niektórym to by pasowały tylko pochwały ich czynów i ich akcji. No ja nie należę do osób jakoś nadmiernie słodzących, chyba że ktoś rzeczywiście na to zasługuję.
Ok ja już stosuje się do rady i nie wypowiadam się w takim razie.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Nikt cię nie jedzie, z tego co widać..
Ale opisywanie czegoś, o czym nie ma się pojęcia w danej chwili to dosłownie to co napisałem wyżej

 

[DeletedUser10777]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

hejka, to wątpię czy czegoś się dowiesz na forum jak widzisz każdy przedstawia swoje racje i to się raczej nie zmieni nie ma co szukać info tutaj to mija się z celem

ach kiedyś było jednak lepiej ,była jedna jedyna słuszna prawdaktórą serwowano w Dzienniku telewizyjnyma teraz....

 

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

oby te czasy nie wróciły

no sorry zgredziku, nie wiedziałam, że takie animozje Was łączą z Adaśko
a czy Wy nie zaczynaliście przypadkiem razem? znów mogę się mylić, miałam długą przerwę w grze, więc nie krzycz i nie narzekaj jeśli o coś pytam

 

[DeletedUser15560]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

yeeeeah i nareszcie )
tak zaczynali, potem Zgredzik w bohaterskim gescie protestu uciekł przed biciem

mięso, mięso, duuuużo mięsa

#odgrzewanekotlety12937182o3189237192379123

 

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

No właśnie tak myślę, amnezji jeszcze nie mam.
Nie wiem co zaszło, bo nie było mnie, ale co by nie było to nie ładnie wygląda zmiana barw czerwonych na niebieskie i generalnie najczęściej wiąże się z takim słowem na "Z" (są oczywiście różne sytuacje, w których trudno mówić o tym słowie na "Z", ale zdarzają się stosunkowo rzadko).
I jeszcze chyba Mojżesz. Oszczepus - to też mi się wydaje byli na innym froncie.
Więc jak widzicie Panowie Szanowni wcale chyba nie jestem taka zupełnie zielona i niezorientowana.
Analizując mapę zauważyłam nieciekawą sytuację jednego z sojuszy na m 75 - tam oni pozostawieni są na pastwę losu i pożarcie przez mdg. Zastanawiam się czy reszta świata pozwoli, aby mdg wzmocniło się o te kilkaset ładnie zbudowanych miast.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

a Ty sestero to chyba jakoś nadpobudliwy jesteś skoro tak zachęcasz do rzucania mięskiem
nie no chłopie, lepiej jak się ludzie po prostu dogadują a nie obrzucają

 

[DeletedUser15560]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

dlaczego? są dni, że z nudów zerkam na forum częściej i lubię jak się coś dzieje. lubie czytać posty jak się ludzie w emocjach kłócą, a i czasem ja sam popłynę, ostatnio spodobało mi się jak Adam wyjaśnił Boberkom, że jednak nie dawali mu rady(nie mówię o całych bobrach, ale o kilku zawodnikach, co po "zmianie barw" ostro płakali na Adama) i że jednak jest uprawniony do nazywania się Bogiem grepolis, podobało mi się jak Maxiboy w dwóch postach zgasił Manfreda, a i spodobało mi się to, że zaczęłaś tutaj pisać, bo już od Ypsilonu pamiętam, że i tam forum rozruszałaś )

mam w domu wegetariankę, więc mięso zawsze i wszędzie lubię w ramach przeciwwagi.
szkoda, że jak Turek wpadł na forum tak szybko stąd uciekł, byśmy mieli co czytać )

 

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Wiesz kiedyś to byłam jakaś bardziej emocjonalna, porywcza. Niestety rozczaruję Cię - przeszło mi i już nie jestem teraz ta sama Marta. Na pewno nie dam się wciągnąć w żadne czcze dyskusje, nie sprzyja to dobrej komunikacji

ale Maxi i Maniek - to mnie zdziwiłeś, raczej sądziłabym, że jeden jest za drugim a nie przeciwko. W końcu to 2 starych wyjadaczy na grepo i zresztą obu całkiem nawet trawię (Maniek zasłoń uszy, bo jak wiesz - ja Ciebie akurat wcale nie lubię)

A co do Adaśka to nie będę się wypowiadała, no ale jak dla mnie to Bóg jest tylko jeden, antyczni - do których odwołuje się grepo czciwli tylko bożków

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

yeeeeah i nareszcie )
tak zaczynali, potem Zgredzik w bohaterskim gescie protestu uciekł przed biciem

mięso, mięso, duuuużo mięsa

#odgrzewanekotlety12937182o3189237192379123

Nie zauważyłem, żebym był jakoś bity - wcześniej przez moich obecnych grepolisowych "przyjaciół", albo teraz przez jakiegoś tam adaśka
Ale jak ktoś mi za dużo fejków wysyła, się przekonał, że ja pamiętliwy jestem i spłacam długi

Droga Marto, co do zmiany frontów - znów się mylisz, ciągle jesteśmy na dole..

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Dodając coś do poprzedniego posta - jak poznałem adaśka, na pierwszy rzut oka wydawał się jakiś normalny.. Po krótkim okresie czasu przekonałem się, zresztą nie tylko ja, że to nie jest człowiek normalny i nie potrafię z nim grać - jak widać nie tylko ja - więc po co sobie wadzić, jak możemy sobie powalczyć i jak w jego przypadku się wyżyć, bo ja jeszcze mam życie prywatne,a dla mnie ta gra to odskocznia,a nie drugie życie

 

[DeletedUser9983]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Ktoś może mi obiektywnie zrelacjonować sytuację na świecie? Turak już odpuścił? Sam czy ktoś mu pomógł?

 

[DeletedUser23534]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Nie zauważyłem, żebym był jakoś bity - wcześniej przez moich obecnych grepolisowych "przyjaciół", albo teraz przez jakiegoś tam adaśka

Nie no oczywiście a te paczki ogni tracone w porcie to nie bicie ^^

Dodając coś do poprzedniego posta - jak poznałem adaśka, na pierwszy rzut oka wydawał się jakiś normalny.. Po krótkim okresie czasu przekonałem się, zresztą nie tylko ja, że to nie jest człowiek normalny i nie potrafię z nim grać - jak widać nie tylko ja - więc po co sobie wadzić, jak możemy sobie powalczyć i jak w jego przypadku się wyżyć, bo ja jeszcze mam życie prywatne,a dla mnie ta gra to odskocznia,a nie drugie życie

Ciekawe skoro z tego powodu nie wyszedłeś z ZP tak samo jak pozostali którzy poszli za wami do bobrów. Jakoś ZP caly czas sobie chwala współprace ze mną czy pozostałymi osobami z FC a to że sie podzieliliśmy to nie oznacza że się nie lubimy. Co do drugiej częsci wypowiedzi

bo ja jeszcze mam życie prywatne,a dla mnie ta gra to odskocznia,a nie drugie życie

tak tak masz życie prywatne i dlatego od 6 rano do 23 puszczasz cały czas fejkowe ataki ciekawe te zycie prywatne masz nie ma co

Obrazków jeszcze parę dojdzie

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Raz czy dwa trafilo ci ze mnie nie bylo. Ubiles sobie trochę ogni, gratulacje. No ale to w żadnym stopniu nie definiuje pojęcia bicie moim skromnym zdaniem.

Nie będę poruszal tu kwestii wspolpracy z toba, gdyż nigdy jej nie bylo. A nie da się podważyć czegoś, czego nie ma.

Co do fejkow.. Nie puszczany takowych bez powodu, pisalem kiedyś ze mogę być noobem i kim tam jeszcze ale zawzięty ze mnie dran i zawsze splacam dlugi.

 

[DeletedUser23534]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Wystarczyło by sestero wstawił starą tabele z plusikami gdy wszyscy byliśmy w 1 sojuszu było by widać kto ma najwięcej plusów, kto najwięcej pomagał itd. Współpracować ze wszystkimi się nie da z prostej przyczyny, do jednych ma się blisko do innych dużo dalej i to przekreśla wiele rzeczy jak wspólne akcje, klinowanie kolonów które lecą kilkanaście minut itd.
Tych ogni tak mało nie było ale mniejsza o to. Współpracować mogłem z każdym ZP i nie ważne czy lubiłem tą osobę czy nie bo liczyło się dobro sojuszu i to wszystko. Są na pewno osoby którym tam nie pomogłem bo jest taka możliwość ale na pewno większość tych graczy nie raz dostała pomoc z mojej strony. Tylko raz nie pomogłem chociaż obiecałem bo zaspałem ale o tym już oszczep gdzieś pisał, zresztą dodał tam że nie grałem pod siebie tylko dla sojuszu.Nie zamierzam tu więcej pisać bo i tak każdy będzie miał swoją racje.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Tak poza tematem po raz pierwszy pochwalę inno za to jak zmienili publikacje okupacji. Podoba mi się to że samo się aktualizuje i nie trzeba właściciela podbijanego miasta co chwilę wołać by podawał stan okupacji Także chociaż raz dostaną ode mnie pochwałę. Reszta aspektów w grze wymaga gruntownych zmian bo nie da się grać jak leci dużo ataków i wsparć, nie jest to do pomyślenia w innych grach on-line by gra się zawieszała z takich błahych powodów jak grepo.

 

[DeletedUser10777]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Adasko napisał
Reszta aspektów w grze wymaga gruntownych zmian bo nie da się grać jak leci dużo ataków i wsparć, nie jest to do pomyślenia w innych grach on-line by gra się zawieszała z takich błahych powodów jak grepo.

Akurat w piątek gra przymulała ,raporty wyskakiwały później ,ale nie poprzestawiało wsparć i ataków jak to było chyba jeszcze ze 2 lata temu.Przyczyna jest taka ,że praktycznie cała topka wzięła rozejm na święto zmarłych,no i w piątek każdy chciał się wyszaleć akurat przed bonusem musiało być dość sporo jednoczesnych sytuacji.
Na Ny przy akcji na kilkaset ataków i wsparć poprzestawiało ataki ze wsparciami i kolony rozbijały się o wsparcia,póżniej miałęm na tau sytuację ,ze przy kilkudziesięciu atakach,moich kilkunastu ,też inaczej ataki doszły ,jak zostały wysłane.Od tej pory coś tam grzebią ,ale jakby tak w jednym czasie wszystki sojusze poleciały z wielkimi akcjami to te retimko mogło by wybuchnąć

 

[DeletedUser15560]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Adam co do tabeli, to nie wkleję, Sebski ją aktualizuje non-stop. Wiadomo rozejm rozejmem, niestety pewne sojusze nie wytrzymały, ale jak to drób ma w zwyczaju-żywot ich jest bardzo krótki(pozdrowienia dla Samotnych Orłów).

Co do współpracy z ZP
Adam po tym świecie, bo generalnie zawsze się jakoś mijaliśmy, dołączył do grona osób(m.in. Serafinsk, Nomikos, Pyke, usiek00) z którymi lepiej grać wspólnie niż z nimi walczyć. Takie jest moje zdanie i chociażby ktoś sprowadzał do marginesu walki Adama z TBN to wszyscy wiemy, że Ci co z nim sasiadowali, lekkiego bytu nie mieli.

co do postów o życiu prywatnym-każdy je ma, sęk w tym, żeby umieć gdzieś wcisnąć grepo pomiędzy reszte zajęc, bo jak już się układa plan dnia pod grepo to źle i współczuję.

 

[DeletedUser10777]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Adam co do tabeli, to nie wkleję, Sebski ją aktualizuje non-stop. Wiadomo rozejm rozejmem, niestety pewne sojusze nie wytrzymały, ale jak to drób ma w zwyczaju-żywot ich jest bardzo krótki(pozdrowienia dla Samotnych Orłów).

Co do współpracy z ZP
Adam po tym świecie, bo generalnie zawsze się jakoś mijaliśmy, dołączył do grona osób(m.in. Serafinsk, Nomikos, Pyke, usiek00) z którymi lepiej grać wspólnie niż z nimi walczyć. Takie jest moje zdanie i chociażby ktoś sprowadzał do marginesu walki Adama z TBN to wszyscy wiemy, że Ci co z nim sasiadowali, lekkiego bytu nie mieli.

co do postów o życiu prywatnym-każdy je ma, sęk w tym, żeby umieć gdzieś wcisnąć grepo pomiędzy reszte zajęc, bo jak już się układa plan dnia pod grepo to źle i współczuję.

Co do ostatniego zdania ,właśnie w tym problem ,że dużo graczy układa życie pod grepo ,co widać i po grze i po zachowaniu ,stosunku do innych itp. w takim wypadku to już jest poważny nałóg i pisze to zupełnie szczerze i poważnie.Staje się to także przyczyną napieć i awantur na które patrząc z boku ,człowiek dziwi się ,że coś takiego może wywoływać gra he he już nie napisze co myślą o tym ludzi co nie grają ,bo każdy pewnie nieraz słyszał opinie znajomych he he .

 

[DeletedUser11447]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

Co do ostatniego zdania ,właśnie w tym problem ,że dużo graczy układa życie pod grepo ,co widać i po grze i po zachowaniu ,stosunku do innych itp. w takim wypadku to już jest poważny nałóg i pisze to zupełnie szczerze i poważnie.Staje się to także przyczyną napieć i awantur na które patrząc z boku ,człowiek dziwi się ,że coś takiego może wywoływać gra he he już nie napisze co myślą o tym ludzi co nie grają ,bo każdy pewnie nieraz słyszał opinie znajomych he he .

Oj tak, tu pod zacytowanymi słowami mogę podpisać się nawet obiema rękami na raz

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Retimno

podobało mi się jak Maxiboy w dwóch postach zgasił Manfreda

kurcze nie doczytałem tego - nie masz jakiejś kopii ?