Sytuacja na świecie Rizinia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser22713

Guest
Johnaldinio, idealna osobo, no weź potwierdź, bo lechu potrzebuje wsparcia... :D
no jak mnie napadacie w 5 osób to i jakieś wsparcie by się przydało :D
zostały jeszcze z 3 osoby w miśkach które są aktywne i nie kończą gry i osobiście pisałem prośbę o ich przyjęcie
Ale wy wiecie swoje..
 

DeletedUser27702

Guest
a to teraz tak się robi, że musisz prosić o przyjęcie innych...no ciekawe :/
 

DeletedUser27702

Guest
Leszek, wiesz co....no tak, ale to powinna być normalna kolej rzeczy ;/ ale że prosisz by ich przyjęli...chyba się upiję...wiesz ;)
 

DeletedUser22713

Guest
Leszek, wiesz co....no tak, ale to powinna być normalna kolej rzeczy ;/ ale że prosisz by ich przyjęli...chyba się upiję...wiesz ;)
no i jest normalna kolej rzeczy przecież, proszę bo Johnaldinio nie jest jasnowidzem żeby wiedzieć kogo zaprosić a kto kończy grę. To już jest takie czepianie się szczegółów, bo nie macie się czego przyczepić.
 

DeletedUser27702

Guest
oj tam gadasz opowiadasz :) jakie czepianie, dobrze że choć Ty martwisz się o resztę :)
 
Kapitan schodzi z okretu ostatni? No pieknie. Czyli te osoby ktore z miskow poszly do.unnamed to zwykle.szczury?
Otrzasnijcie sie. Jestescie tak zaslepieni nienawiscia do.miskow, ze uogulniacie osoby, zostalo tam czesc i szukamy im miejsca, co w tym dzienego? Dlaczego prosba o orzyjecie? Bo ja decyduje z kim gram a z kim nie mam zamiaru. Nie jestem idealna osoba, nie chcialem wchodzic w ta jalowa dyskusje ale jak patrze co piszecie to mbie krew zalewa. Miski takie zle. Takie niedobre, porzucaja swoich. Najsmieszniejsze jest to, ze nawet nie.macie zielonego.pojecia jak wygladaly rozmowy, a snujecie takie teorie, ze mi oczy wypala. Polecam kazdemu w to slonce jednak.pic troche wiecej wody, niektorzy juz chyba dostali udaru. (Pol zartem pol.serio)
I jeszcze jedno: jak ja bym mial co 30 min wiadomosc ze spinami to bym gre skonczyl, a nie zmienial sojusz. Nie jest idealnie w imper ale.mysle, ze poczycie wspolnoty panuje. Nawet jesli wss szczyci sie posiadaniem naszych planow.na.cudaki,.to.smiem twierdzic, ze wsadzenie.mi kreta do rady to.ich najwieksze osiagniecie. Wiadomosc od.nich tez jest bardzo wymowna. Te "kozaczace" miski "ktore porzucily swoich" prezentuja wiekszy poziom niz wss, ale.skoro to czlonek.koalicji anty-imper to trzeba jechac po.miskach.
Smutek z powodu poziomu myslenia, bol dupy, ze nie jestescie obiektuwni.

no i jest normalna kolej rzeczy przecież, proszę bo Johnaldinio nie jest jasnowidzem żeby wiedzieć kogo zaprosić a kto kończy grę. To już jest takie czepianie się szczegółów, bo nie macie się czego przyczepić.
Wyluzuj lechu, skonczy sie temat miskow zacznie.sie jazda po.imper, ew.po.mbie lub poszczegolnych osobach kttore odeszly
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser27702

Guest
Ja jestem oazą spokoju i tylko mam okazję popatrzeć jak się złościcie i tyle :)

Macie złe podejście, to tylko gra i każdy może iść do sojuszu jaki mu pasuje :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser28998

Guest
Nie dlatego was nie szanuje że poszliście do Imperów. Tylko dlatego że zostawiliście graczy aktywnych, zostawiliście swoich. A tego nienawidzę, nigdy tak nie zrobiłem.
 

DeletedUser22713

Guest
Już tłumaczyłem że nie zostawiliśmy aktywnych, nie mam zamiar robić tego poraz kolejny
Ja z kolei nie szanuję tych którzy bez powodu używają takich słów w kierunku kogokolwiek, więc z łaski swojej nie pisz już do mnie bo spierać się mogę, ale nie z burakami.
 
Nie dlatego was nie szanuje że poszliście do Imperów. Tylko dlatego że zostawiliście graczy aktywnych, zostawiliście swoich. A tego nienawidzę, nigdy tak nie zrobiłem.
Czego w zdaniu "szukamy miejsca" nie rozumiesz?
Edit
P.s jezeli.mamy inna definicje aktywnosci tzn, ze nie.mamy racji?
Nie.powinienes narzucac nam.swojego toku rozumowania, tym bardziej jesli wg nas jest on bledny, ot takie.moje przemyslenie
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser27743

Guest
Sa granice upadku, przynajmniej tak.myslalem.
Ty nie myśl, bo już dawno upadłeś i ciężko Ci zobaczyć różnice. Piszesz, że nie jesteś w stanie wiedzieć co siedzi w głowach twoich graczy, to prawda /ciach/.
Niechętnie wrócę do czasu gdy grałem w TiL'u. Nie było może ściśle określonych zasad ale pewna kultura gry została zachowana. Nikt nie budził nikogo specjalnie po nocy, nie było męczenia graczy. Fejkami odpowiadaliśmy dopiero wtedy gdy pewne granice zostawały przekraczane...
A u was to jest norma i nie kryją się z tym nawet na forum/ciach/
**Żeby nie było, nie mam zastrzeżeń co do twojej akcji, którą zrobiłeś na moje miasto. Obyło się bez fejków, wchodziły pełne ataki, nie było zamulania konta. Bardzo ładnie Dagnarus dograł wsparcia, druga osoba, którą mogę pochwalić bo pokazał naprawdę ładne synchro.**

(Nie pytaj się skąd to mam, cieszę się z tego, że pośród tej bandy idiotów znalazła się choć jedna osoba z godnością i przysłała mi to bym o tym wiedział.)

Śmieszą mnie tacy gracze. Ten świat się skończy i nie będą mieli gdzie pójść, albo gdy losy się odwrócą karma wróci :). Siedzicie na wysokim i wygodnym stołku patrząc na wszystkich z góry i śmieszne jest to, że musicie się posuwać do takich zachować.
Dla nie wiedzących, znajduję się w takiej sytuacji:
Zrzut ekranu (16).png
nazywanie kogos scierwem ti juz nie tyle chamstwo.ile skrajna glupota. Gra nie warunkuje jakimi.osobami sa Ci ludzie
Moim zdanie właśnie gra odzwierciedla to jakimi jesteśmy osobami. Pomimo tej prostoty i bezsensowności ona ukazuje jakimi ludźmi jesteśmy, jakie mamy charaktery. Odnosząc się do pierwszego załączonego zdjęcia powiedz mi dlaczego takiej osoby nie miałbym nazwać ścierwem? Ja nie był bym w stanie spojrzeć na siebie w lustrze proponując takie rzeczy. (Owszem raz puściłem na Cb fejki czy na LejeFacetów w nocy ale tylko dlatego, że wasi zaczęli puszczać ataki tylko po to by mnie budzić)
Gdybym w rzeczywistości okazało się, że to np. jeden z moich znajomych szczerze zakończył bym prędko taką znajomość. Bo o dziwo zachowania z gry jak i z rzeczywistości przechodzą z jednego do drugiego.
Gdyby ktoś zrobił by coś takiego na niego, walnął by szaraki albo schował się pod poduszkę szepcąc gdzie mamusia.

// Odwołując się do drugiego zdjęcia, pytam się gdzie jest Termit? Płakałeś na koalicje, a potem sam się w niej znalazłeś, tłumacząc się potem, że nie miałeś co zrobić. A co ja miałem np. zrobić? Królowa podjęła decyzję ucieczki na m65, wyszedłem z sojuszu. Przeszedłem do wroga? Nie, poszedłem do Prosiaków, Prosiaki miały dość, bo nie było szans by w tej nierównej walce coś osiągnąć, więc wyszarakowały i poszły na Teby, ja zostałem i co? Pomimo propozycji nie przeszedłem do wroga i poszedłem do WSS. Jak się chce to można ale jest ważniejsza wygoda i pazerność. Niestety te cechy płyną w krwi każdego z nas, takimi ludźmi jesteśmy... Mogłem dojść i czekać na koroneczkę ale jaki to ma sens zdobywanie jej u boku graczy, którzy nie potrafią dograć wsparcia czy czegokolwiek innego oprócz budowania domku i wojsk, które będzie trzeba wypuścić jak ktoś pośle massa?

Ilu graczy w impercaffe siedzi i nie zagląda na grę w ciągu dnia... tacy gracze powinni być teoretycznie podbijani ale co z tego, że się wsadzi kolona do jednego miasta jak i tak po powrocie do domku zaraz poleci odbijanie.
 

Załączniki

  • ZuUBFCc.png
    ZuUBFCc.png
    85,9 KB · Wyświetlenia: 27
Ostatnio edytowane przez moderatora:
/ciach/Wy macie u nas kreta, to jest ok, moi Was fejkuja to jest placz. Szczerze? Na nieczyste zagrywki jest taka sama odpowiedz, mozesz mnie budzic po nocy, ale na logike sam staniesz sie scierwem, gratuluje.toku rozumowania. Nie, nie wiem.co.siedzi w glowach graczy. Przyjeli taka taktyke, wiec tak graja.wy macie.kreta u mnie w radzie.i.jest cacy.
P.s jezeli.ja.upadlem to.nadal czekam, zeby soasc do Twojego.pozuomu, dluga droga przede mna.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser28011

Guest
Wszyscy jesteśmy słupami a kot słupix największym :D:D
To tylko gra spokojnie.
Każdy wie że melle zniszczyła gre swoim graczom.
 

DeletedUser27743

Guest
/ciach/ Wy macie u nas kreta, to jest ok, moi Was fejkuja to jest placz. Szczerze? Na nieczyste zagrywki jest taka sama odpowiedz, mozesz mnie budzic po nocy, ale na logike sam staniesz sie scierwem, gratuluje.toku rozumowania. Nie, nie wiem.co.siedzi w glowach graczy. Przyjeli taka taktyke, wiec tak graja.wy macie.kreta u mnie w radzie.i.jest cacy.
P.s jezeli.ja.upadlem to.nadal czekam, zeby soasc do Twojego.pozuomu, dluga droga przede mna.
Szczerze, to nie utożsamiaj mnie z WSS, nie wiem co się tam dzieje i mówię to otwarcie, nie mam wglądu do rady nie ogarniam ich forum. O krecie nic nie wiem, siedzę sobie teraz na urlopiku, chyba, że traktujesz to co wrzuciłem jako przejaw kreta. Moim zdaniem to co mi ta osoba podesłała to właśnie jest człowieczeństwo, szacunek do wroga - to właśnie czego wam brakuje i w sumie większości graczy na grepo.
Ja od nikogo nic nie oczekuje ani nie oczekiwałem. Dostałem tylko tego screena. Byłem wkurzony ale postanowiłem to zachować i teraz właśnie idealna sytuacja aby przedstawić wasz poziom gry. Definicje ścierwa znam i nie musisz mi jej tłumaczyć. Pytam się po kij fejkują? Widziałeś kiedykolwiek ode mnie wysłane fejki tak po prostu bez żadnej przyczyny?
Oczekuje szacunku wobec Siebie ot tyle. Piszesz o nieczystych zagrywkach. Powiedz mi kiedy zagrałem nieczysto? Budziłem Cię tylko raz, bo już miałem tego dosyć, człowiek też chce spać. To, że grasz po przeciwnej stronie nie oznacza, że będę specjalnie Cię budził albo przeszkadzał w pracy. Chcesz puścić atak - puść, ale fejkowanie dla samego umordowania gracza, bo ten stawia opór i nikt nie jest w stanie wsadzić kolona w normalnej akcji to nie jest fair.
Słuchaj pisać sobie możesz co chcesz, ty zarządzasz swoim burdelem, a długa droga przed tobą, żeby się z tego wznieść jak już bo nie potrafisz zarządzać w takim razie sojuszem i tyle. Powiedz kiedy upadłem :) Powiedz kiedy specjalnie fejkowałem bez powodu :) Powiedz kiedy grałem nieczysto :)
Jeszcze raz powtórzę, ty zarządzasz swoim cyrkiem na kółkach, więc powinieneś się czuć za niego odpowiedzialny :^)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ale.gosc...
/ciach/Dlaczego to robia? Te same pytania Ci zadaje, moze.zapytaj ich? Czyje.sie.odpowiedzialny za calosc imper i za wybik.jaki.osiagniemy, ale jesli myslisz, ze jestem w stanie siedziec w glowie kazdego gracza i udzielic Ci.odpowiedzi to niestety jestes w bledzie:)
Napisalem Ci, ze jesli.myslisz, ze ja.upadlem.to czekam az spadne na Twoj poziom, z jednego.powodu: cisniesz po mnie za to.co.robia moo gracze. Czy kiedy mnie sfejkowales nie.zablokowalem atakow? Staran sie grac fair, jak.dostaje.info.od Cie ie to.reaguje, jak takiego.infa nie ma to.mi to wisi: nie mma podgladu kazdego ataku z imper.
Nie, nie.potrafie zarzadzac sojuszem:)
Ale wnioskuje, ze Ty tak, wiec: ucz mnie!
P.s upadles kiedy zafejkowales mnie.i Ewe: My tego.nie robilismy moj drogi:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser27743

Guest
P.s upadles kiedy zafejkowales mnie.i Ewe: My tego.nie robilismy moj drogi:)
Robili to wasi gracze, którymi wy zarządzacie mój drogi :) ja wiem jak zwykle nie siedzisz w głowach graczy ale zasady możesz ustalić :) ale to chyba zbyt trudne zapewne.
Ale znowu wracamy do punktu wyjścia :D, kiedy ja jestem fejkowany i budzony wszystko jest ok, "róbcie tak dalej w końcu padnie ze zmęczenia i odda miasta". Kiedy ja pomacham wam paluszkiem, że to nie w porządku i pokaże wam jak ja się czuje co noc to nagle jestem tym najgorszym:D. Pozwalacie na takie zagrywki więc o czym my mówimy :^)
 
Jaki Ty jestes gosc to.nie wierze
Sam zaczales rozmowe o fejkach, ja Ci powiedzialem ze mozesz to robic.
Atakuja Ciebie.moi gracze, kiedy mi o tym piszesz to blokuje to, a Ty w zamian atakujesz mnie i Ewe, zemsta na "zalozycielach" za dzialania sojuszu.
Oko.za ucho. Jestesmy odpowiedzialni za nich, zalezyny nam na dobryw wyniku, ale.nie.mamy wplywu na myslenie pojedynczych jednostek.
Jestes w wss, a mam Cie z nimi nie utozsamiac, rozumiem, ze grasz sam.i nie zalezy Ci na sojuszu?
Sluchaj,masz swoja logike-ja to.rozumiem. osobiscie szanuje Cie j k o przeciwnika
 

DeletedUser27743

Guest
Znowu próbujesz robić ze mnie najgorszego ^^ Jak można wyczytać z twojego postu to ja pomimo twoich wszelkich starań specjalnie później was fejkuje.
Czy nie było tak, że w momencie gdy wasi wariowali w nocy, wysyłałem wiadomość abyście ogarnęli waszych graczy i w tym samym czasie puszczałem atak/i na obudzenie?
Ano było :) a różnica była taka, że jak ktoś z Kawoszy napieprzał fejkami to Ewa zaraz to ogarnęła, a twoi mieli Cb i tak w dupie.
Co do WSS to chodziło mi o to, że jak wam jakiś gracz dokucza to powinniście się zająć jak już dyplomatą by właśnie gracz ODPOWIEDZIALNY za sojusz ogarnął sprawę :)
 
Do góry