DeletedUser
Guest
Odp: Zabawa Fabularna - Morderczy napis
Micky wracając z pracy postanowił odwiedzić Auditoree i wyznać jej wkońcu miłość. Jak ją ujrzał w drzwiach, dech zaparł go w piersiach. Była jeszcze piękniejsza niż zwykle. Posiedzieli, pogadali i żeby wieczór za szybko się nie skończył, Micky zaprosił ją do kina. Szli spacerkiem przez park trzymając się za rękę. Nagle zauważyli jakąś postać. Była ubrana na czarno, i tak jakby się skradała lub coś obserwowała. To był cewen. Na szczęście on ich nie zauważył .
Micky wracając z pracy postanowił odwiedzić Auditoree i wyznać jej wkońcu miłość. Jak ją ujrzał w drzwiach, dech zaparł go w piersiach. Była jeszcze piękniejsza niż zwykle. Posiedzieli, pogadali i żeby wieczór za szybko się nie skończył, Micky zaprosił ją do kina. Szli spacerkiem przez park trzymając się za rękę. Nagle zauważyli jakąś postać. Była ubrana na czarno, i tak jakby się skradała lub coś obserwowała. To był cewen. Na szczęście on ich nie zauważył .