DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Itaka
Niektóre odniesienia były do użytkownika Roxxor.
Niektóre odniesienia były do użytkownika Roxxor.
wy to tam ścichnijcie, jak Valhalla próbowała odbić miasto i wysyłała po 100 ogni wy wysyłaliście po 20 i my nie tworzymy jak wy mass koalicje
To tak dla równowagi żeby nie było że tym razem TB podstawił słodzisia na FO
Wydaje się że nie wysyłali tylko po 20 bo nie maja więcej a przypuszczam że nie widzieli sensu całej tej akcji. Jakby nie było koalicjant dostał pomoc
Co to w ogóle znaczy mass koalicja to nie wiem - bo jak będziecie mieli wsparcie w 3 sojuszach a Ci źli w 4 to już mass. Tak jak nie rozumiem dlaczego na każdym świecie jakiś sojusz nazywany jest masówką tak nie rozumiem dlaczego szeroka koalicja jest koalicją masową. Jak włodarze tychże (heheh) radzą sobie z tłumem graczy to tylko im pogratulować czasu i zdolności na takie łamigłówki
Po pierwsze czytaj ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że grać nie umiecie, a po drugie gdybyście wysłali tyle ogni co valhalla to mogliście to odbić bo V straciła wszystkie ognie, a wy ich olaliście, a tacy wielcy paktowicze.
Co do startu serwera, walczyliśmy z analogs, 3 odłamami valhalli, gdy to byliśmy jeszcze daleko w ranku zjedliśmy jakieś 2 słabe sojusze.
Może dosłownie nie napisałeś, ale z Twoich postów wnioskowałem że tak uważasz. Nie rozumiem słowa w Twojej interpretacji "odłamami"? VA od samego początku było podzielona na 3 sojusze bo był limit, lecz duża ilość graczy od nich przestała grać i zostały 2. Sprzeczacie się że VA ma premkę, a wy nie macie? Z tego co pamiętam to od początku VA była na pierwszym miejscu w rankingach punktów walki.
od początku nie była, dopiero jak od kajaków główni gracze odeszli ponieważ na wyspie frosta jakimś dziwnym trafem 7 miast było zbanowanych i to dopiero po miesiącu? Dziwne strasznie co?
Bez powodu bana nie dostali Jakoś teraz z A-M odeszło 4/5 graczy i sobie radzimy.
nie rozumiesz o co chodzi, te konta miały po 1k pkt, to były farmy frosta, ale on bana nie dostał bo co bo zmienił ip? zmienił hosta?
- - - Automatycznie połączono posty - - -
i to gdyby nie pewna osoba, to by dłużej sobie farmił na nich
Bez powodu bana nie dostali Jakoś teraz z A-M odeszło 4/5 graczy i sobie radzimy.
1 *VALHALLA* 2078595 54 graczy
3 Dark Knights 1244550 48 graczy
4 Ankh-Morpork 1213830 30 graczy
5 Never 1121082 50 graczy - odwagi zero
8 **Strefa Ognia** 924334 58 graczy
13 *AKA VALHALLA* 546940 52 graczy
20 *The One* 439333 36 graczy
gratuluje odwagi wypowiedzenia się , a teraz będe bronił Valhalli
Dark Knights z tego co wiem jeszcze nawet nie zaatakowali żadnego z waszych miast
Ankh-Morpork jak wiadomo walczą z Bogami Wojny więc do walki z TB się nie udzielają (po za małymi wyjątkami)
Never pakt podpisany wczoraj a okładają was już od jakiegoś czasu .
Strefa Ognia też skupiła się bardziej na własnych wojnach niż na TB
The One to bardziej pakt podpisany ze względu na mnie , i tak jestem z 3 stron otoczony przez TB i Analogs więc przynajmniej południe chce mieć bezpieczne .
Szkoda tylko że przy wymienianiu tych sojuszy nie napisałeś że większość miast tracicie na rzecz Valhalli .
Co ciekawe , w ciagu ostatniego tygodnia , Valhalla nie straciła miasta na waszą rzecz , tylko dwa miasta od gracza z naszej akademii który był nieaktywny od 5 dni .
A my w dwa dni podbiliśmy wam 3 miasta .
Narzekasz że podpisaliśmy tyle paktów , to co wy robiliście w tym czasie ? Co dyplomata poszedł na Urlop i nie było komu się tym zająć ??
Mieliście takie same szanse na podpisanie paktu z SO , DK czy Never ale tego nie zrobiliście .
Więc nie narzekaj bo to wasz błąd że dopuściliście do takiej sytuacji .
A po ewentualnym zniszczeniu TB nastąpi przetasowanie , utworzą się nowe fronty i nowe wojny , może nawet z naszymi sojusznikami więc nie ma mowy o simowaniu
Widać że nie znasz sytuacji. W BW jest 41 gracz, nie wiem ile gra, w A-M jest 30 graczy w tym 20/25 gra. Także duża ilość przeszła na nowy świat a reszta zrezygnowała bo ustawienia świata ich "znudziły"z całym szacunkiem, skoro strefa skupia się na swoich wojnach to dlaczego przed wejściem 1 kolona idzie po 8 ataków wprowadzających? rzeczywiście, rozmawialiśmy z sojuszami innymi, ale one wolały iść na łatwiznę, ale TB się nie podda i będzie walczyć! co do BW? przecież oni przeszli na inny świat i grają bo grają, nie maniaczą już w to więc nie wiem o co b.
Też uważam go za bardzo dobrego gracza i życzę mu powodzeniaDziadek uważam Cię za bardzo dobrego gracza, byłeś już na łopatkach ale się z tego podniosłeś i znowu wymiatasz. Ale jaki masz interes w bronieniu nieuczciwych graczy takich jak pierwszy właściciel konta Dr, Frost? Broniąc takich sam rzucasz złe światło na swoją uczciwość w tej grze.
Jeśli by rzeczywiście nie dostał bana a masz dowód (zrób także ss) to pisz do niemców bo raczej nasz support nic z tym nie zrobi.<ciach>
Jak niby to wytłumaczysz? Poprzedni frost to multikonciarz który chciał jeszcze na tej grze zarobić i pół servera o tym wie, ale z wiadomych względów pozwolono mu grac nadal.
Wojny poprzez samą walkę nie wygrasz w dzisiejszym grepolis.Co do sytuacji na świecie to podtrzymuje to o czym pisałem, mieli byście jaja stawić nam czoło to byście nie robili szopki angażując 60% sojuszy z top10. A to że w każdej akcji nie wszyscy koalicjanci Wam pomagają to niby co z tego,? Wystarczy, że deffa u nich wypłaczecie na zabunkrownie kilkunastu miast na froncie i już macie luzik.
Faktycznie może daliśmy ciała z dyplomacją, no ale w najczarniejszych scenariuszach nikt nie brał pod uwagę że zamiast orężem będziecie chcieli wygrać ta wojnę poprzez pakty. Zresztą na miejscu Waszych sojusznków poważnie bym sie zaczął zastanawiać nad współpraca z Wami skoro jeszcze nas nie rozłożyliście a już macie plany, żeby po ewentualnej wygranej z nami wybrać sobie jakiegoś Waszego dotychczasowego koalicjanta do bicia. Za dobrze to o Was nie świadczy . I jeszcze jedno jak myślisz dlaczego u nas nie macie do tej pory kreta chociaż zastraszacie naszych graczy , lub oferujecie im jakieś profity w postaci czarów i surki? Czemu nikt dobrowolnie się do Was nie zgłosił? Podpowiem Ci, bo u nas gracze wolą stracić miasto niż grać pod dyktando Waszych pokrętnych praktyk. Nauczcie sie grać uczciwie to może coś osiągniecie