Sytuacja na świecie Zakros

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

To wtedy ludzie sobie zrobią fora gdzie indziej - tylko utrudnienie techniczne, które łatwo obejść.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

To żarcik tylko :)

Ale ciekawy byłby świat gdzie nie wolno byłoby łączyć sojuszy...
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

no właśnie ciekawe jakie to układy: espada-bubtarara, jarmark-SI, wafelki-potworki. Ciekawą pozycją jest też Semper Invictus i Semper Invicta; Setki Wariatów i Urobusrosy się nie szczypią akademia nr 1,2,3 itd
 

DeletedUser22861

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

układy są po to żeby je łamać wystarczy odpowiednia sztuka dyplomacji albo jakiś wybryk założyciela i od razu świat się zmienia co do większości sojuszy z topki sytuacja wygląda podobnie każdy ma po 3 odłamy tylko niektórzy wkraczają w większej liczbie na ten świat ale niedługo to się zmieni i sytuacja dojdzie do normy miejmy nadzieję
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

układy są po to żeby je łamać wystarczy odpowiednia sztuka dyplomacji albo jakiś wybryk założyciela i od razu świat się zmienia co do większości sojuszy z topki sytuacja wygląda podobnie każdy ma po 3 odłamy tylko niektórzy wkraczają w większej liczbie na ten świat ale niedługo to się zmieni i sytuacja dojdzie do normy miejmy nadzieję
Norme wyznacza ogol a nie margines : ) Czyli to co mamy teraz jest norma i nic sie na to nie poradzi. Taka tendencja na polskim grepo. Juz chyba kazdy sie zoorientowal ze jeden sojusz nie zdobedzie dominacji na swiecie a co tu dopiero mowic o jego wygraniu.
 

DeletedUser22861

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

No i chyba każdy się zorientował że na wszystkie sojusze tylko jeden się będzie dobrze bawił a reszta będzie się spinać o koronę blaszki itp. nie ten wygrywa świat co się chwali koronką tylko ten co się najlepiej bawił już tyle osób się chwali koroną na profilach że to odznaczenie stało się pospolite i dla większości straciło jakiekolwiek znaczenie. Reguły gry i zabawy na grepo są tak nagięte że każdy kto ma już koronę uważa się za bożyszcze każdego świata i zakłada swój wielki sojusz który będzie rządził światem a pierwszy z tego świata schodzi pokonany. Niektórzy to maja już tak poryty dekiel że ciągną jakieś wojny ze światów które już dawno nie istnieją a wojna trwa . I po co zamiast spróbować poznać nowych graczy pobawić się to wolą ciągnąć jakieś konflikty.
 

DeletedUser11134

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Faktem jest iż sa grupy graczy, które ciagle bawią sie w tym samym składzie i mają tradycyjnych wrogów z różnych światów, co stwarza pewne przewidywalne sytuacje np. wiadomo, ze pan X nigdy nie pogra po jednej stronie z panem Y. Im bardziej utytułowany i znany gracz, tym to ma większy wpływ na układy świata.
Osobiście wolę każdy świat rozpoczynać z nowymi osobami, które się w okolicy nadarzą. Ale to już kwestia gustu.
 

DeletedUser22861

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Tych utytułowanych to jest większa połowa chyba wyprzedaż była na oznaczenia za złoto.

nie koniecznie każdy dobrze wie że na jednym świecie koronę może zrobić niewiadoma ilość graczy i tak każdy się jakoś wciśnie na końcu i koronę w profilu sobie poleruje a gracz z niego poniżej przeciętności nie trzeba złota nawet wydawać wystarczy być w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i tyle.

Hini ale dlaczego tą swoją wojnę ciągnąć za sobą niewiadomo ile nie wystarczy że jeden świat się powojowało na dobra jeszcze dwa to można zrozumieć jakiś rewanż itp. ale sory wróćmy do początku tego forum pamiętasz ile było wpisów na temat Bizancjum czy innego świata ja nawet nie pamiętam kiedy on był a oni to ciągną za sobą świat za światem można kogoś nie lubić i niechcieć z nim grać ale żeby zaraz cały świat nakręcać z takiego powodu to już przegięcie delikatne nowy świat to nowa przygoda nowi gracze i nowe historie i ci starsi gracze powinni uszanować taki porządek rzeczy i spróbować zagrać dla przyjemności jak za pierwszym razem kiedy w to grali . Niestety ten świat dobitnie pokazał jak bardzo gra się kręci wokół graczy tak zwanych top wyścig zbrojeń wariora i gmarta uniemożliwiają ciekawą grę na tym świecie bo każdy sojusz jest po którejś stronie lub pomiędzy a ci co ze sobą walczą to mają to wojnę tylko dla tego że nikt nie ma na tyle chęci żeby rozwiązać ten cały cyrk nie oszukujmy się ani bumom ani uroboros ta wojna nie wywołuje zbytnich emocji po prostu trwa a jakie są każdy widzi jedynie gracze którzy mają osobiste porachunki lub jakąś urazę poważniej się angażują reszta to tylko się przygląda temu co się dzieje i zależnie od strony sytuacji albo atakuje albo wspiera zabawy zero spamu na forum zero przyjemność z gry na tym świecie prawie zero zabawa zero (gracze atakują na morale 50% dla zabawy raczej z braku chętnych do tej zabawy ) ten świat ma syndrom świata do zamknięcia po cudakach a jest najnowszym światem miejmy nadzieję że za jakiś czas coś się zmieni i gdzieś na tym świecie powstaną nowe sojusze z chęcią do fajnej zabawy bez myśli o zemście sprzed kilku lat bez ciśnienia na koronę
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Jak tak czytam wsrh to mam wrażenie jakby diabeł o miłości gadał :D Chyba był niedawno w kościele i się nawrócił, a gdzie ta Twoja nienawiść z początków forum? Niektórzy tu się świetnie bawią i żartują pomimo konfliktów, a jak ktoś napędza zło i nienawiść to właśnie tacy jak warrior, dareks i wsrh :)
A koronka jak koronka, nie spotkałem się żeby ktoś się nią chwalił bo każdy wie że ona nic nie oznacza
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

nie koniecznie każdy dobrze wie że na jednym świecie koronę może zrobić niewiadoma ilość graczy i tak każdy się jakoś wciśnie na końcu i koronę w profilu sobie poleruje a gracz z niego poniżej przeciętności nie trzeba złota nawet wydawać wystarczy być w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i tyle.

Hini ale dlaczego tą swoją wojnę ciągnąć za sobą niewiadomo ile nie wystarczy że jeden świat się powojowało na dobra jeszcze dwa to można zrozumieć jakiś rewanż itp. ale sory wróćmy do początku tego forum pamiętasz ile było wpisów na temat Bizancjum czy innego świata ja nawet nie pamiętam kiedy on był a oni to ciągną za sobą świat za światem można kogoś nie lubić i niechcieć z nim grać ale żeby zaraz cały świat nakręcać z takiego powodu to już przegięcie delikatne nowy świat to nowa przygoda nowi gracze i nowe historie i ci starsi gracze powinni uszanować taki porządek rzeczy i spróbować zagrać dla przyjemności jak za pierwszym razem kiedy w to grali . Niestety ten świat dobitnie pokazał jak bardzo gra się kręci wokół graczy tak zwanych top wyścig zbrojeń wariora i gmarta uniemożliwiają ciekawą grę na tym świecie bo każdy sojusz jest po którejś stronie lub pomiędzy a ci co ze sobą walczą to mają to wojnę tylko dla tego że nikt nie ma na tyle chęci żeby rozwiązać ten cały cyrk nie oszukujmy się ani bumom ani uroboros ta wojna nie wywołuje zbytnich emocji po prostu trwa a jakie są każdy widzi jedynie gracze którzy mają osobiste porachunki lub jakąś urazę poważniej się angażują reszta to tylko się przygląda temu co się dzieje i zależnie od strony sytuacji albo atakuje albo wspiera zabawy zero spamu na forum zero przyjemność z gry na tym świecie prawie zero zabawa zero (gracze atakują na morale 50% dla zabawy raczej z braku chętnych do tej zabawy ) ten świat ma syndrom świata do zamknięcia po cudakach a jest najnowszym światem miejmy nadzieję że za jakiś czas coś się zmieni i gdzieś na tym świecie powstaną nowe sojusze z chęcią do fajnej zabawy bez myśli o zemście sprzed kilku lat bez ciśnienia na koronę
Po raz kolejny widac ze nie masz kompletnie pojecia o tym co sie dzieje. Nie mamy absolutnie zadnych zastarzalych animozji z sojuszem Uroboros. Malo tego sa tam gracze ktorych lubimy, sa tacy ktorych szanujemy. A walczymy z nimi tylko i wylacznie o dominacje na M54 bez zadnego drugiego dna. Aiji dostal nawet ode mnie propozycje ktora przerwala by ten konflikt interesow. Ale jej nie przyjal, czym zmusil nas do militarnego rozstrzygniecia tego konfliktu. I tyle, proste , jasne i bez kombinatorstwa.
 

DeletedUser23795

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

A o to jak wielkie SiH próbuje walczyć z nami małym sojuszem :)
Ogólnie przeszli na ten świat z zamiarem aby go wygrać lecz nie uda im się to tak łatwo jak to planowali masa paktów i ponów aby walczyć z nami i sojusznikami ale skoro zniżają się do takich zagrywek to muszę dać to na forum ( domyślam się jak wygrali Lamię bo skoro tu pokazują coś takiego to dlaczego tam miał być inaczej z sojuszem który dużo nie znaczy na tym świecie jeszcze )
szkoda mi niektórych graczy z tego sojusz bo grałem z paroma osobami że muszę grać wspólnie z ludźmi którzy nie mają honoru i robią wszystko aby wygrać ale głównie robiąc to źle
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23986

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Ciekawy jestem ile ma w sojuszu takich ludzi przekupione gdzie ja jestem. Coś mi się obiło o uszy a składa się że nie daleko jesteśmy.
 

DeletedUser13230

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

A o to jak wielkie SiH próbuje walczyć z nami małym sojuszem :)

Dziękujemy za "wielkie". Zawsze to jakiś komplement ;). Co prawda przy innych sojuszach to jesteśmy raczej mikruskami ale skoro tak uważasz to nam bardzo miło :D

Ogólnie przeszli na ten świat z zamiarem aby go wygrać lecz nie uda im się to tak łatwo jak to planowali masa paktów i ponów aby walczyć z nami i sojusznikami ale skoro zniżają się do takich zagrywek to muszę dać to na forum ( domyślam się jak wygrali Lamię bo skoro tu pokazują coś takiego to dlaczego tam miał być inaczej z sojuszem który dużo nie znaczy na tym świecie jeszcze )

Mamy 1 pon (w 3 postaciach) i 1 pakt :). To tak dużo? A Wy? :)
Przyszliśmy na świat z zamiarem wygrania i nie widze specjalnie powodu ukrywania tego. Wy przyszliście z zamiarem przegrania? :D

szkoda mi niektórych graczy z tego sojusz bo grałem z paroma osobami że muszę grać wspólnie z ludźmi którzy nie mają honoru i robią wszystko aby wygrać ale głównie robiąc to źle
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23986

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Mnie tam ciekawi ile surki za takie usługi dawaja? Nie stać mnie żeby za złoto kupować to chociaż tak bym sobie dorobił. :D
 

DeletedUser19875

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Pozwolę sobie podzielić się pewnym trzeźwym spostrzeżeniem odnośnie zarzutów poczynionych przez użytkownika ILusive Man, który usiłuje napiętnować próbę zwerbowania agenta przez gracza Spartacus97. Mamy tu do czynienia z wyraźną hipokryzją, ponieważ wystąpienie IM ma charakter wrogiej propagandy. Propaganda podobnie jak szpiegostwo są powszechnie znanymi działaniami paramilitarnymi. Zarówno szpiegowanie, jak i propaganda są równie "nieetyczne" jak powszechne. Jeśli miałbym coś zarzucić Spartacusowi97, to jedynie nieskuteczność poczynań.
 

DeletedUser23795

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

ha każdy sojusz który tu jest przynajmniej większość chce go wygrać dla reszty liczy się tylko walka i to czas zadecyduje który sojusz co wybierze bo świat wolny


Co do SiH to dostałem info że tylko w to był zamieszany Spartacus97

Czy ja zabroniłem komuś od nas pisać do waszych graczy nie , czy ktoś od nas zaproponował szpiegowanie nie
rozmowa a chęć zdobycia u nas szpiega to dwie różne rzeczy

A to że hoppek jest lojalny wobec sojuszu tylko dobrze o nim świadczy a to że przekazał mi tą wiadomość to większość myślę żeby tak zrobiła po za tym z hoppkem znam się nie z jednego świata :)


Bimbro gdyby to była wroga propaganda to wierz mi inaczej bym to napisał :) Nie tylko to bym mu zarzucił jeśli czytałeś wiadomość i ją zrozumiałeś powinieneś zobaczyć coś jeszcze
 

DeletedUser22861

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

aligator jakbyś nie widział albo nie wiedział co czytasz to byś się domyślił że toczyła się normalna spokojna konwersacja to że ktoś potrafi napisać co go boli i posłać komuś jeśli to potrzebne nie oznacza że zawsze i do każdego ma taki sam stosunek

gmart dobrze wiem co się na tym świecie dzieje i z kim można grać sam znam parę osób z bum i to nam nie przeszkadza grać na innych frontach

co do sprawy Spatacusa to nie róbcie scen każdego dnia z każdego sojuszu wychodzą jakieś informację za surkę ochronę brak ataków tego się nieda odłączyć od takiej gry niektórzy sami się pewnie oferują z takimi ukaładzikami a reszta musi się przyzwyczaić na Achillesie oskarżyli mnie o zdradę za to że napisałem do gościa z wrogiego sojuszu którego rodzina grała w tym co ja jeżeli każdy taki incydent był poruszany na forum to można by było cały dzień o tym pisać ale po co
 

DeletedUser11134

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

No nie. Według mnie Spartakus79 się skompromitował brakiem zasad i nieudolnością. I powinien się wstydzić.
 
Do góry