Sytuacja na świecie Troja

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser22283

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Trugan jest na tym świecie czołową postacią :) ale dziękuję
smiley_emoticons_biggrin.gif
 

DeletedUser24577

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Ciekawe gdzie Turgan pomieści tytuły" Gracza Roku"?
A widzieliście, że Turgan się za kajfasza podaje?
Nazwał sobie miasto "Je suis kajfasz"
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Kajfasz nie porównuj odejścia Sarfia z sojuszu z włamaniem na konto bo sam się ośmieszasz w tym momencie :) jedno jest karalne a drugie nie - jest to proste i logiczne ale tu trzeba umieć też myśleć :) na tym skończę swoje wypowiedzi bo szkoda mojego czasu na dzieci :)
 

DeletedUser22283

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Trugan jest na tym świecie czołową postacią :) ale dziękuję
smiley_emoticons_biggrin.gif


- - - Automatycznie połączono posty - - -

Kajfasz nie porównuj odejścia Sarfia z sojuszu z włamaniem na konto bo sam się ośmieszasz w tym momencie :) jedno jest karalne a drugie nie - jest to proste i logiczne ale tu trzeba umieć też myśleć :) na tym skończę swoje wypowiedzi bo szkoda mojego czasu na dzieci :)
Chodziło o porównanie sarifa i prista . Najpierw czytaj ze zrozumieniem CAŁOŚĆ wypowiedzi.
smiley_emoticons_biggrin.gif
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Kajfasz najpierw płakał, żeby na policję nie iść, a teraz zgrywa cwaniaka ;)

Nawet do sojuszu mnie chciał zaprosić, żeby załagodzić sprawę.
Ja niczego nie muszę się wstydzić na tym świecie - mój sojusz zwyciężył z Legionem, osiągnął cel - czujemy się spełnieni i zadowoleni.
 

DeletedUser24567

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

A kafji znowu bryluje, na grepo nie ma czym to chociaż na forum błyszczeć chce, booo w końcu oczyścił się... jak to leciało "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem"? :eek:

Gra sama w sobie zeszła na psy zagrywkami poniżej pasa. Mezalianse i zawirowania, czasem mam wrażenie że są tacy co zapominają że to gra i traktują wszystko śmiertelnie poważnie. Skoro są takimi "prosiaczkami" to pomyśleć jacy są w codziennych relacjach. Świat ten przejdzie na pewno do historii, za pewne niechlubnej bo zamienił się w swojego rodzaju cyrk na kółkach. Czekam dnia kiedy to "opuszczę przypadkiem" cudzą ręką sojusz.

Tak czy siak pewne jest jedno - zdobywcy już zieloni nie dostaną, a koronkę pod koniec gry może dostać każdy khaki pacześniak (w końcu to coś przechodniego) dlatego jak mawiają latynosi - biorę to ... na luz ;) i wybaczcie, bo tak pięknie na dworze więc nie będę już robiła z siebie obserwatora wątku...chociaż gram dalej.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

A kafji znowu bryluje, na grepo nie ma czym to chociaż na forum błyszczeć chce, booo w końcu oczyścił się... jak to leciało "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem"? :eek:

Gra sama w sobie zeszła na psy zagrywkami poniżej pasa. Mezalianse i zawirowania, czasem mam wrażenie że są tacy co zapominają że to gra i traktują wszystko śmiertelnie poważnie. Skoro są takimi "prosiaczkami" to pomyśleć jacy są w codziennych relacjach. Świat ten przejdzie na pewno do historii, za pewne niechlubnej bo zamienił się w swojego rodzaju cyrk na kółkach. Czekam dnia kiedy to "opuszczę przypadkiem" cudzą ręką sojusz.

Tak czy siak pewne jest jedno - zdobywcy już zieloni nie dostaną, a koronkę pod koniec gry może dostać każdy khaki pacześniak (w końcu to coś przechodniego) dlatego jak mawiają latynosi - biorę to ... na luz ;) i wybaczcie, bo tak pięknie na dworze więc nie będę już robiła z siebie obserwatora wątku...chociaż gram dalej.

Jeśli mowa o koronce to powodzenia życzę
smiley_emoticons_cuinlove.gif
smiley_emoticons_kolobok-sanduhr.gif
 
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Luudki może po porstu oddamy Wam te nasze cuda i weźcie sobie tą koronke. Bo po co później macie się wysilać hmm? ;>

a Tak bedziecie mieli ta koronke i bedzie spokój ;d

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Luudki może po porstu oddamy Wam te nasze cuda i weźcie sobie tą koronke. Bo po co później macie się wysilać hmm? ;>

a Tak bedziecie mieli ta koronke i bedzie spokój ;d
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

beznadzieja... beznadzieja to co się tutaj dzieje...

wiecie że ta gra to nie tylko atakowanie i obrona lecz także dyplomacja na wysokim poziomie?
wszystko tu było ustalane z sojusznikami z którymi współpracujemy. wszyscy się zgodzili na układy zaproponowane KTÓRE BYŁY TWORZONE ZGODNIE I WSPÓLNIE

dalej gadacie że presti odszedł, pokazujecie rozmowy z nim(hmm a zgodę miałeś?)
ale czy Wy nie wiecie że można sb kit pisać, róże na kijach itp itd...?! widzę że na siłę próbujecie znowu coś udowodnić, tak jak broniliście kajfiego a on sam potme się przyznał... hah paranoja ;)

dalej fajne mi przeprosiny kajfiego były-przy okazji zwyzywał kilku Naszych
dzill? dziwicie się jemu że nawet tak pisał? no sorry ja osobiście z wami nie walczę a zdanie staram się sam wyrabiać osobiście... ale z tego co widziałem to ma rację... bo potrafi bardzo dobrze grać-nie jako jedyny oczywiście-ale włamy pokazują Waszą bezradność-czyli to co napisał ponoć dzill-klękacie pod tą "potęgą" czyli zgraną, aktywną ekipą :)

i nawet jak faktycznie nie macie zasypanych-myślę ze to prawda-bynajmniej patrząc po ruchach miast na cudach...
ale kurde jak widać usilnie staracie się by doprowadzić Nas do stanu jak u Was-gdzie ludzie dają Sb spokój z grą... :)


a wracajac do sojuszników...
jest takie przysłowie:
jak Sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
My otoczyliśmy się sojusznikami-świetnymi, życzliwymi graczami, których łączy wspólny cel-dobra, uczciwa zabawa... a koronka o którą tak plujecie tekstami "o ciekawe komu turgan jeszcze ją obiecał bla bla bla" to tylko nagroda i pamiątka dla wszystkich-w końcu jest ponoć mało wartościowa co nie obserwator? ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

beznadzieja... beznadzieja to co się tutaj dzieje...

wiecie że ta gra to nie tylko atakowanie i obrona lecz także dyplomacja na wysokim poziomie?
wszystko tu było ustalane z sojusznikami z którymi współpracujemy. wszyscy się zgodzili na układy zaproponowane KTÓRE BYŁY TWORZONE ZGODNIE I WSPÓLNIE

dalej gadacie że presti odszedł, pokazujecie rozmowy z nim(hmm a zgodę miałeś?)
ale czy Wy nie wiecie że można sb kit pisać, róże na kijach itp itd...?! widzę że na siłę próbujecie znowu coś udowodnić, tak jak broniliście kajfiego a on sam potme się przyznał... hah paranoja ;)

dalej fajne mi przeprosiny kajfiego były-przy okazji zwyzywał kilku Naszych
dzill? dziwicie się jemu że nawet tak pisał? no sorry ja osobiście z wami nie walczę a zdanie staram się sam wyrabiać osobiście... ale z tego co widziałem to ma rację... bo potrafi bardzo dobrze grać-nie jako jedyny oczywiście-ale włamy pokazują Waszą bezradność-czyli to co napisał ponoć dzill-klękacie pod tą "potęgą" czyli zgraną, aktywną ekipą :)

i nawet jak faktycznie nie macie zasypanych-myślę ze to prawda-bynajmniej patrząc po ruchach miast na cudach...
ale kurde jak widać usilnie staracie się by doprowadzić Nas do stanu jak u Was-gdzie ludzie dają Sb spokój z grą... :)


a wracajac do sojuszników...
jest takie przysłowie:
jak Sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
My otoczyliśmy się sojusznikami-świetnymi, życzliwymi graczami, których łączy wspólny cel-dobra, uczciwa zabawa... a koronka o którą tak plujecie tekstami "o ciekawe komu turgan jeszcze ją obiecał bla bla bla" to tylko nagroda i pamiątka dla wszystkich-w końcu jest ponoć mało wartościowa co nie obserwator? ;)

100/100
smiley_emoticons_thumbs-up_new.gif


- - - Automatycznie połączono posty - - -

beznadzieja... beznadzieja to co się tutaj dzieje...

wiecie że ta gra to nie tylko atakowanie i obrona lecz także dyplomacja na wysokim poziomie?
wszystko tu było ustalane z sojusznikami z którymi współpracujemy. wszyscy się zgodzili na układy zaproponowane KTÓRE BYŁY TWORZONE ZGODNIE I WSPÓLNIE

dalej gadacie że presti odszedł, pokazujecie rozmowy z nim(hmm a zgodę miałeś?)
ale czy Wy nie wiecie że można sb kit pisać, róże na kijach itp itd...?! widzę że na siłę próbujecie znowu coś udowodnić, tak jak broniliście kajfiego a on sam potme się przyznał... hah paranoja ;)

dalej fajne mi przeprosiny kajfiego były-przy okazji zwyzywał kilku Naszych
dzill? dziwicie się jemu że nawet tak pisał? no sorry ja osobiście z wami nie walczę a zdanie staram się sam wyrabiać osobiście... ale z tego co widziałem to ma rację... bo potrafi bardzo dobrze grać-nie jako jedyny oczywiście-ale włamy pokazują Waszą bezradność-czyli to co napisał ponoć dzill-klękacie pod tą "potęgą" czyli zgraną, aktywną ekipą :)

i nawet jak faktycznie nie macie zasypanych-myślę ze to prawda-bynajmniej patrząc po ruchach miast na cudach...
ale kurde jak widać usilnie staracie się by doprowadzić Nas do stanu jak u Was-gdzie ludzie dają Sb spokój z grą... :)


a wracajac do sojuszników...
jest takie przysłowie:
jak Sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
My otoczyliśmy się sojusznikami-świetnymi, życzliwymi graczami, których łączy wspólny cel-dobra, uczciwa zabawa... a koronka o którą tak plujecie tekstami "o ciekawe komu turgan jeszcze ją obiecał bla bla bla" to tylko nagroda i pamiątka dla wszystkich-w końcu jest ponoć mało wartościowa co nie obserwator? ;)

100/100
smiley_emoticons_thumbs-up_new.gif
 

DeletedUser24745

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

beznadzieja... beznadzieja to co się tutaj dzieje...

wiecie że ta gra to nie tylko atakowanie i obrona lecz także dyplomacja na wysokim poziomie?
wszystko tu było ustalane z sojusznikami z którymi współpracujemy. wszyscy się zgodzili na układy zaproponowane KTÓRE BYŁY TWORZONE ZGODNIE I WSPÓLNIE

dalej gadacie że presti odszedł, pokazujecie rozmowy z nim(hmm a zgodę miałeś?)
ale czy Wy nie wiecie że można sb kit pisać, róże na kijach itp itd...?! widzę że na siłę próbujecie znowu coś udowodnić, tak jak broniliście kajfiego a on sam potme się przyznał... hah paranoja ;)

dalej fajne mi przeprosiny kajfiego były-przy okazji zwyzywał kilku Naszych
dzill? dziwicie się jemu że nawet tak pisał? no sorry ja osobiście z wami nie walczę a zdanie staram się sam wyrabiać osobiście... ale z tego co widziałem to ma rację... bo potrafi bardzo dobrze grać-nie jako jedyny oczywiście-ale włamy pokazują Waszą bezradność-czyli to co napisał ponoć dzill-klękacie pod tą "potęgą" czyli zgraną, aktywną ekipą :)

i nawet jak faktycznie nie macie zasypanych-myślę ze to prawda-bynajmniej patrząc po ruchach miast na cudach...
ale kurde jak widać usilnie staracie się by doprowadzić Nas do stanu jak u Was-gdzie ludzie dają Sb spokój z grą... :)


a wracajac do sojuszników...
jest takie przysłowie:
jak Sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
My otoczyliśmy się sojusznikami-świetnymi, życzliwymi graczami, których łączy wspólny cel-dobra, uczciwa zabawa... a koronka o którą tak plujecie tekstami "o ciekawe komu turgan jeszcze ją obiecał bla bla bla" to tylko nagroda i pamiątka dla wszystkich-w końcu jest ponoć mało wartościowa co nie obserwator? ;)


chłopie za bardzo się wczuwasz, ja sobie bekę robię bo ten świat to całkowite dno pod względem wydarzeń związanych z cudami i w sumie nie tylko, zanim coś napiszesz to pomyśl 2 razy

po drugie jaką zgodę na co? na wklejenie wiadomości? buahahaha, ok następnym razem wystosuje specjalne pismo czy mogę umieścić swoją rozmowę, tylko do kogo je pisać?

po trzecie jakie włamy? to liczba mnoga

i o jakiej Ty znów koronce piszesz, co Wy z tą koronką, co ona Ci daje i co innym powiedz mi lepiej lub jakieś bzdurne odznaczenia,

jaki wygrany świat? to jest zwycięstwo, nie rozśmieszaj mnie (tylko blaszka)

jaka zgrana ekipa HEGE i LW, jak walczyli ze sobą, w czym zgrani, chyba teraz w wysyłaniu surki, w burzeniu cudaków i skracaniu ja bynajmniej nie widzę innego zgrania jeśli takowe jest

sojusz który nazywa się barbarzyńskim i do tego z pełną dumą, może teraz zamilkł troszkę bo wstyd aby mówić (pisać) że jest nim się dalej brata się ze swoim wrogiem i są sojusznikami? przyjmuje gracza który opuścił cudaki nie mający z nimi nic wspólnego?

chłopie ja ogólnie to te cuda mam w poważaniu, są bo są, gra jest do cudów bo teraz przez nie wszystko się psuje ale chociaż coś się dzieje i nie jest nudno
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser24692

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

po prostu Presti9 miał was dość
smiley_emoticons_frown.gif

nie mógł patrzeć na ten mezalians
musicie to zrozumieć
smiley_emoticons_biggrin.gif


buhahahah
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser24745

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Nie ma co tu gdybać, HEGE kolejny raz wysterowało sojusznika, nie pierwszy i ostatni raz :D winę chcieli zwalić bo tak wygodniej było i tyle, wiem że niektórzy to zrozumieli a inni niech dalej ufają.

"Słowa nabierają mocy, gdy stają się czynami, a te, żeby nie były puste, trzeba zamienić w prawdę."
 

DeletedUser24692

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

beznadzieja... beznadzieja to co się tutaj dzieje...
wiecie że ta gra to nie tylko atakowanie i obrona lecz także dyplomacja na wysokim poziomie?
wszystko tu było ustalane z sojusznikami z którymi współpracujemy. wszyscy się zgodzili na układy zaproponowane KTÓRE BYŁY TWORZONE ZGODNIE I WSPÓLNIE
amigo a po co brudy o ustaleniach między sojusznikami wyciągasz?
smiley_emoticons_hust.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Ludki to moze przyjmiecie mnie do siebie? Wole grac u Was bo widac jak piszecie ze jestescie bez skazy a nie tak jak te Hege co ma co chwile cos sobie do zarzucenia o czym tutaj piszecie:)
 

DeletedUser24745

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Nikt nie piszę że bez skazy ale zwalanie winy na kogoś nie jest na miejscu, dzieci na to może by się nabrały, faktycznie wysoce zaawansowana polityka i strategia, tylko pogratulować ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

chłopie za bardzo się wczuwasz, ja sobie bekę robię bo ten świat to całkowite dno pod względem wydarzeń związanych z cudami i w sumie nie tylko, zanim coś napiszesz to pomyśl 2 razy

po drugie jaką zgodę na co? na wklejenie wiadomości? buahahaha, ok następnym razem wystosuje specjalne pismo czy mogę umieścić swoją rozmowę, tylko do kogo je pisać?

przykro mi, że Twój poziom intelektualny jest na tyle niski, iż nie bierze pod uwagę, że konwersacja to rozmowa dwóch osób i musisz mieć pozwolenie tej drugiej, aby ją zamieścić.

po trzecie jakie włamy? to liczba mnoga

No pierwszy włam kajfasza na Posąg i teraz ten drugi, do którego się przyzna po kilku dniach jak to było poprzednio.
Głupota ludzka nie zna granic.

i o jakiej Ty znów koronce piszesz, co Wy z tą koronką, co ona Ci daje i co innym powiedz mi lepiej lub jakieś bzdurne odznaczenia,
jaki wygrany świat? to jest zwycięstwo, nie rozśmieszaj mnie (tylko blaszka)

Oprócz blaszki, której tak pragnęliście, a teraz próbujecie zrobić z nas głupich, że niby nic ona nie znaczy:
TOP 1 Atakujący
TOP 1 Obrońcy
TOP 1 Wojownicy
TOP 1 Eko
Wojna praktycznie ze wszystkim dokoła przez większość czasu, brak snu przez kilka nocy z rzędu, bo jak tu osłabić aktywność na wyspach 20/20 z Żelkami i Legionem
Ponadto wygraliśmy tym, że z dawnym wrogiem współpracujemy i nie doszło przez tak długi czas do takich sytuacji jakie są z Wami. Kilka dni jako wrogowie i już trzeba się włamać na konto, bo Hege jest zbyt trudnym rywalem, by pokonać ich w walce.

A co z Zielonymi? Zrobienie masówki z kilku mórz, walki na skraju świata, gdzie nie powstał żaden równorzędny sojusz, nabijanie punktów na szarakach i nieaktywnych. Nic więcej. Następnie walka na swoim podwórku z intruzem.

jaka zgrana ekipa HEGE i LW, jak walczyli ze sobą, w czym zgrani, chyba teraz w wysyłaniu surki, w burzeniu cudaków i skracaniu ja bynajmniej nie widzę innego zgrania jeśli takowe jest

to już akt zazdrości - wiem, że nie jesteście w stanie podjąć walki w skracaniu mając 3 sojusze, nie jesteście w stanie zapełnić przed nami Cudu na 10 lvl, ale już o tym wiemy, nie musisz zawstydzać sojuszu publicznie.

sojusz który nazywa się barbarzyńskim i do tego z pełną dumą, może teraz zamilkł troszkę bo wstyd aby mówić (pisać) że jest nim się dalej brata się ze swoim wrogiem i są sojusznikami? przyjmuje gracza który opuścił cudaki nie mający z nimi nic wspólnego?

Pisałeś, że to tylko gra. I tak to traktujemy hipokryto. Szanujemy się jako przeciwnicy, a nie wrogowie jakim stali się Ludki i Hege. Wiem, że w Waszym sojuszu są ludzie pokroju JP, ale w świecie na poziomie to rzecz normalna, ja niestety nie mam czasu na lekcje wychowania i szacunku.
 

DeletedUser24692

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

hehehehe turgan znowu się napompował jak dzieciak
smiley_emoticons_baby_junge2.gif

chopie ile ty masz lat - 14, 16, 18 ? znowu wystawiasz sobie laurkę - już byś się wstydził
smiley_emoticons_irre.gif
 

DeletedUser24745

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja

Chłopie jak masz dzieci to możesz sobie wychowywać swoje a jak nie masz to się postaraj i nie udawaj tu filozofa, Twoje tłumaczenia na moje odpowiedzi są dla mnie tak śmierdzące jak Wasz cały spisek.

Co mnie interesuje Twoja walka, czy spałeś czy nie spałeś, jak nie mogłeś spać to trzeba było zakończyć grę albo wziąść proszki nasenne a nie marudzić.

Dla mnie to jest gra i tylko gra i śmiech mam z niej. A reszta dalej niech wierzy w te Twoje brednie.

Hehehe, no faktycznie pierwsze, szkoda że zacząłem w takim miejscu w jakim zacząłem zupełnie przypadkowo.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry