Sytuacja na świecie Cytera

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser4218

Guest
Psychologia człowieka działa tak ze jeśli reaguje na jakiś temat to znaczy że go trapi. Inaczej by mógł zostać olany. Fakt dawno nie graliśmy wspólnie i chyba tak z 4 lata ;p

Co do sojuszu nie do ruszenia to Ja na waszym miejscu bym się śmiał jakby ktoś mnie ruszył a wy reagujecie na To więc dajecie się wciągnąć. Jak chociażby na Heraklionie jak nas wyśmiewano a po ochronce nikt nie patrzał na nas jak na żart a bardziej jak na problem Top1 Agresora i top20 w Bobach budowniczych.
Temat odległy ale pomyślałem że lepiej zrozumiesz o co mi chodzi ponieważ tam jeszcze z nami występowałaś.

Wszystko fajnie i pięknie, coś tam liznąłeś z psychologii, ale czemu piszesz Wy?
Czy ja napisałam gdzieś, że NAS coś boli?

Idąc tym tokiem myślenia, że jeśli ja napiszę, że boli mnie brzuch, będzie oznaczało, że wszystkich Smoków boli brzuch?

Może powiem tak - jeśli będzie jakieś oficjalne stanowisko Smoków, to pewnie przekażę - pisząc MY.
Teraz rozmawiając piszę w pierwszej osobie liczby pojedynczej zauważ :)

Pamiętam Heraklion, ale tam nie grałam z Wami, obserwowałam chwilkę świat i odeszłam.
 

DeletedUser15613

Guest
Nie, tylko mam taki nawyk i tu mogę nawet Przeprosić. Ale nadal wypowiada się osoba obecna w sojuszu. Jesteś jego częścią czy czujesz się osobną jednostką? ;p Nie pisze tutaj żeby ktoś pomyślał że się wypierasz tylko żebyś pamiętała że jesteś czegoś częścią i jak Wypowiadasz się na temat związany z czymś innym niż sojuszem w którym się znajdujesz to piszesz za Siebie ale jak piszesz o czymś co Ciebie dotyczy ale dotyczy też innych ludzi to wypowiadasz się za wszystkich.

Jakbyś była ofiarą holocaustu to opisujać swoje cierpienie byś opisywała prawie to samo co przechodzili inni ludzie. Takie małe porównanie dość mocne ale na takie najlepiej ludzie reagują.

Tak, interesuje się od pewnego czasu Psychologią przez co jestem gorszy niż byłem :)

Ps. Grałaś z nami w pakcie ale Adaśko was wtedy załatwił trochę i odpuściliście do tego spora odległość od nas i liczebność wroga was dobiła.
 

DeletedUser4218

Guest
Przykład:

"Straciłam miasto, wszyscy co mnie atakowali są źli i niedobrzy."

Piszę w swoim imieniu, czy całego sojusz, którego jestem częścią?
 

DeletedUser15613

Guest
Cecylio.. nie chce mi się wchodzić w gierkie w której Ty mnie próbujesz wytłumaczyć ze da się podać przykład który udowadnia że nie miałem racji wcześniej.

Oboje wiemy że mogę ci to przetłumaczyć tak że wyjdzie na moje a mogę powiedzieć że masz rację i odpuścić a wyjdzie na to samo.
Już nie mam 18 lat jak na Atenach i staram się nie wchodzić w przepychanki :)
 

DeletedUser4218

Guest
Tylko, że nie masz racji Michale :)

Nie pisałam za sojusz, pisałam o swoich odczuciach.
Przeczytaj dokładnie co napisałam.
 

DeletedUser15613

Guest
Wszystko jest zależne od wielu rzeczy a racje według mnie mam Ja.

Po za tym pisałem to w dobrych intencjach. Chciałem ci zwrócić uwagę żebyś nie pokazała Haszkowi ze was dotknęła jego zabawa ponieważ go jakoś nie lubię.
Notabene uważam że skromność to rzecz którą ludzie powinni się kierować i dlatego nie lubię ludzi którzy myślą ze fejm jest fajny.

Ale odbiegam od tematu forum tak daleko że zaraz dołącze do ekipy Picha
 

DeletedUser15806

Guest
Rusza Was, Ciebie Sisi :). Boicie sie, ze pod nosem wyrosnie Wam sojusz ktory przyhamuje rozwoj i bedzie powtorka z Paros :). W sumie to mi troche glupio bo znowu wyjdzie, ze Was nie lubie. A to nieprawda. Tylko cholera znowu polozenie takie , a nie inne. Ja osobiscie, zeby nie bylo ide w strone M54. Co mozna sprawdzic.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4218

Guest
No widzisz, odmienne zdanie na ten temat mamy.

A co do Haszka, trudno mi się wypowiedzieć, czy go lubię, czy nie.
Nie znam go, nie pisaliśmy na PW, nie rozmawialiśmy w żaden inny sposób.
Czytając forum, to jego wypowiedzi raczej negatywnie są przeze mnie postrzegane.
Może dlatego, że nie lubię zarozumiałych ludzi, a na taką osobę Haszek się kreuje na forum.

Grześ co ma mnie ruszać?
Cały świat ustawiony przeciwko nam, więc myślisz, że Haszek coś bardziej mnie boli?
Przejmie miasta to przejmie, ze złotem nie wygram. Już się tego nauczyłam.
Mnie ruszyła jego obecność z Tobą.
Przecież wcześniej nas atakował i jakoś mnie to nie ruszało :)
 

DeletedUser15806

Guest
Nie caly. Macie pakt z Muk na ta chwile, czyli cale M55 do wziecia, bo Piraci sa slabi. A potem pewnie znowu ktos sie z Wami sprzymierzy.
 

DeletedUser4218

Guest
Mało widzisz co się dzieje na świecie :)

Przypatrz się lepiej.
 

DeletedUser15806

Guest
Muk jeszcze nie powalczyl , a juz sie posypal. Takie mieli swietne polozenie, na M54 praktycznie bez konkurencji i pupa
 
na początku świata zawsze są pewne ustawki panie Teodorus, kumple robią kumplom miasta pod przejęcia, przejęcia są czasami i za złoto, różnie to bywa, to mogą być kumple z reala, albo z innego świata, albo mąż i żona, siostra i brat,[ciach], akurat obserwowałem gracza, któremu Pan przejął miasto większe od swojego, chyba dostał ze 200 pw za obronę przez całą grę, a pana Pw ataku w momencie przejmowania tego miasta zerowe, to miasto budowane było pod klucz developerski
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser13253

Guest
Sisi, idź już ulep pieroga z kapustą i ze grzybem, albo weź Aspargin bo coś niewyraźnie wyglądasz.
I zacznij grać, bo twe miasta wyglądają jak przeziębione.
 
na początku świata zawsze są pewne ustawki panie Teodorus, kumple robią kumplom miasta pod przejęcia, przejęcia są czasami i za złoto, różnie to bywa, to mogą być kumple z reala, albo z innego świata, albo mąż i żona, siostra i brat, , akurat obserwowałem gracza, któremu Pan przejął miasto większe od swojego, chyba dostał ze 200 pw za obronę przez całą grę, a pana Pw ataku w momencie przejmowania tego miasta zerowe, to miasto budowane było pod klucz developerski

Nie no masz racje, kupiłem za 2k golda po znajomości :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nie, tylko mam taki nawyk i tu mogę nawet Przeprosić. Ale nadal wypowiada się osoba obecna w sojuszu. Jesteś jego częścią czy czujesz się osobną jednostką? ;p Nie pisze tutaj żeby ktoś pomyślał że się wypierasz tylko żebyś pamiętała że jesteś czegoś częścią i jak Wypowiadasz się na temat związany z czymś innym niż sojuszem w którym się znajdujesz to piszesz za Siebie ale jak piszesz o czymś co Ciebie dotyczy ale dotyczy też innych ludzi to wypowiadasz się za wszystkich.

Jakbyś była ofiarą holocaustu to opisujać swoje cierpienie byś opisywała prawie to samo co przechodzili inni ludzie. Takie małe porównanie dość mocne ale na takie najlepiej ludzie reagują.

Tak, interesuje się od pewnego czasu Psychologią przez co jestem gorszy niż byłem :)

Ps. Grałaś z nami w pakcie ale Adaśko was wtedy załatwił trochę i odpuściliście do tego spora odległość od nas i liczebność wroga was dobiła.


Troszkę Ci się pomyliło:p Na Heraklionie wbiłem tylko z Gosią na chwilę pograć ale zaprosił nas doktorek do swojego sojuszu, chyba coś ze szpitalem była nazwa:p potem jeszcze była jakaś fuzja z jakims sojuszem:p Nie pamiętam czy byl pakt z sojuszem gdzie była sisi, był tam chyba pilipek i ktoś jeszcze kto bardzo podpadł i sojusz postanowił po prostu rozebrac te osoby do 0, wśród nich była też Sisi która bronic jackpol (Jacek, top 1 z Ny - chyba), nie pamietam nicku jaki mial na heraklionie.
 
Do góry