Sytuacja na świecie Cytera

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser15762

Guest
Nie, tylko mam taki nawyk i tu mogę nawet Przeprosić. Ale nadal wypowiada się osoba obecna w sojuszu. Jesteś jego częścią czy czujesz się osobną jednostką? ;p Nie pisze tutaj żeby ktoś pomyślał że się wypierasz tylko żebyś pamiętała że jesteś czegoś częścią i jak Wypowiadasz się na temat związany z czymś innym niż sojuszem w którym się znajdujesz to piszesz za Siebie ale jak piszesz o czymś co Ciebie dotyczy ale dotyczy też innych ludzi to wypowiadasz się za wszystkich.

Jakbyś była ofiarą holocaustu to opisujać swoje cierpienie byś opisywała prawie to samo co przechodzili inni ludzie. Takie małe porównanie dość mocne ale na takie najlepiej ludzie reagują.

Tak, interesuje się od pewnego czasu Psychologią przez co jestem gorszy niż byłem :)

Ps. Grałaś z nami w pakcie ale Adaśko was wtedy załatwił trochę i odpuściliście do tego spora odległość od nas i liczebność wroga was dobiła.

Porównanie z Holocaustem jest kretyńskie,
a Ty - niestety - jesteś kolejnym przykładem na to, że samo zainteresowanie jakąś dziedziną to o wiele za mało, żeby być w tej materii osobą kompetentną :)
 

DeletedUser4218

Guest
Sisi, idź już ulep pieroga z kapustą i ze grzybem, albo weź Aspargin bo coś niewyraźnie wyglądasz.
I zacznij grać, bo twe miasta wyglądają jak przeziębione.
Moje miasta jakie są, takie są. Jedno wyzłociłam, więcej nie potrzeba.
Nie robię pierogów, leków przeciwbólowych też nie biorę.
Coś jeszcze masz do powiedzenia?

Troszkę Ci się pomyliło:p Na Heraklionie wbiłem tylko z Gosią na chwilę pograć ale zaprosił nas doktorek do swojego sojuszu, chyba coś ze szpitalem była nazwa:p potem jeszcze była jakaś fuzja z jakims sojuszem:p Nie pamiętam czy byl pakt z sojuszem gdzie była sisi, był tam chyba pilipek i ktoś jeszcze kto bardzo podpadł i sojusz postanowił po prostu rozebrac te osoby do 0, wśród nich była też Sisi która bronic jackpol (Jacek, top 1 z Ny - chyba), nie pamietam nicku jaki mial na heraklionie.

Adamie - nie wiem z kim wbiłeś, ale jak Was zauważyłam z Gosią, byliście właśnie w Szpitalu Psychiatrycznym. Był z Wami pilipek wtedy. Rozebraliście praktycznie mój mały sojusz (przynajmniej przejęliście miasta ludzi co byli blisko mnie). Tak się zakończyła przygoda moja na tym świecie praktycznie.
Coś tam chciałam powalczyć jeszcze, więc przeniosłam się do sojuszu, który z Wami walczył - całkiem mi obcego. Po kilku dniach dowiedziałam się, że podpisali z Wami pakt, oddałam się do rozbiórki i zniknęłam ze świata :)

Skąd pomysł, że mnie sojusz rozebrał jakoś karnie? W całym moim działaniu na grepolis, tylko raz jeden szef zarządził, że jestem be i niedobra i jestem do rozbiórki i posłał takiego masa. NIKT z sojusz nie zaatakował, bez porozumienia ze mną. Oddałam wtedy też wszystkie miasta, ale grzecznie, każdemu kto poprosił.
 

DeletedUser27944

Guest
I slusznie. Po co zarywac poranki jak mozna pospac i miec miasto bez wysilku. Jakby ktos mial to tez wezme. Moze nie za 2 K bo ja biedniejszy jestem, ale cos wyskrobie.:);)

Lepiej by było takie miasto kupić niż tym durnym kołem kręcić. Jak to Milord powiedział "to diabeł na monety" ;-) Ni się obejrzysz, wsiąka jak kamień w studnię
 

DeletedUser15762

Guest
Lepiej by było takie miasto kupić niż tym durnym kołem kręcić. Jak to Milord powiedział "to diabeł na monety" ;-) Ni się obejrzysz, wsiąka jak kamień w studnię

Kierując się logiką Dex`a skoro lepiej kupić miasto niż o nie walczyć, to o wiele lepiej kupić 10 albo 20 miast - przecież to takie proste !!! :mad::mad:
 
Moje miasta jakie są, takie są. Jedno wyzłociłam, więcej nie potrzeba.
Nie robię pierogów, leków przeciwbólowych też nie biorę.
Coś jeszcze masz do powiedzenia?



Adamie - nie wiem z kim wbiłeś, ale jak Was zauważyłam z Gosią, byliście właśnie w Szpitalu Psychiatrycznym. Był z Wami pilipek wtedy. Rozebraliście praktycznie mój mały sojusz (przynajmniej przejęliście miasta ludzi co byli blisko mnie). Tak się zakończyła przygoda moja na tym świecie praktycznie.
Coś tam chciałam powalczyć jeszcze, więc przeniosłam się do sojuszu, który z Wami walczył - całkiem mi obcego. Po kilku dniach dowiedziałam się, że podpisali z Wami pakt, oddałam się do rozbiórki i zniknęłam ze świata :)

Skąd pomysł, że mnie sojusz rozebrał jakoś karnie? W całym moim działaniu na grepolis, tylko raz jeden szef zarządził, że jestem be i niedobra i jestem do rozbiórki i posłał takiego masa. NIKT z sojusz nie zaatakował, bez porozumienia ze mną. Oddałam wtedy też wszystkie miasta, ale grzecznie, każdemu kto poprosił.

Ja nie pisałem o karnej rozbiórce przez sojusz :p I nie pamiętam by pilipek był w tym sojuszu :p Pamiętam tylko tyle, że wszyscy zostali rozebrani w tej okolicy. Pograłem z Gosia tam z pół roku, co było dalej to nie wiem.
 

DeletedUser27944

Guest
Kierując się logiką Dex`a skoro lepiej kupić miasto niż o nie walczyć, to o wiele lepiej kupić 10 albo 20 miast - przecież to takie proste !!! :mad::mad:
no cześć :)
Jaro, Jaro...
Myśmy dostawali baty i się przenieśli - od palików na nowo, łatwo nie było. A Ty zrezygnowałeś. Nie ucz krokodylów zdobywania miast, a tym bardziej ich tracenia. W traceniu jestem mistrzem ;-)
 

DeletedUser21237

Guest
o tu już można podyskutować,jestem samcem alfa bo uważam że lepiej jak kobieta zrobi pierogi domowe na swieta niż bedzie marnować czas na klikanie, no to wetdy jestem tym samcem

Nie ma o czym dyskutować, nie jesteś samcem alfa. Prawdziwy samiec alfa nie ulega i nie przyznaje się do błędu.
Na początku zdania (tam gdzie przecinek) już nie postawiłeś spacji, a za to na końcu już napisałeś poprawnie - inaczej niż przedtem. Nie jesteś samcem alfa, jesteś zagubionym chłopczykiem.
 

DeletedUser4218

Guest
Ja nie pisałem o karnej rozbiórce przez sojusz :p I nie pamiętam by pilipek był w tym sojuszu :p Pamiętam tylko tyle, że wszyscy zostali rozebrani w tej okolicy. Pograłem z Gosia tam z pół roku, co było dalej to nie wiem.

sojusz postanowił po prostu rozebrac te osoby do 0, wśród nich była też Sisi która bronic jackpol (Jacek, top 1 z Ny - chyba), nie pamietam nicku jaki mial na heraklionie.

Napisałeś :) Owszem Jackpol też był, ale nie wiem co było dalej, bo oddałam miasta na tym świecie :)

denaturowy jakiś kompleks masz?
 

DeletedUser24113

Guest
Nie ma o czym dyskutować, nie jesteś samcem alfa. Prawdziwy samiec alfa nie ulega i nie przyznaje się do błędu.
Na początku zdania (tam gdzie przecinek) już nie postawiłeś spacji, a za to na końcu już napisałeś poprawnie - inaczej niż przedtem. Nie jesteś samcem alfa, jesteś zagubionym chłopczykiem.
pierdu pierdu ,,,,,,,,,,,,,,,,,, ogulnie wznoszol twoje wpisy.przyznaje sie do bledu apropo przecinka a co do piergow zostaje przy swoim
 

DeletedUser4218

Guest
pierdu pierdu ,,,,,,,,,,,,,,,,,, ogulnie wznoszol twoje wpisy.przyznaje sie do bledu apropo przecinka a co do piergow zostaje przy swoim

Ja tak myślałam wcześniej, by Cię ignorować, ale Twoje "ogulnie" mnie w tym utwierdziło.
Idź już spać lepiej i nie pogrążaj się bardziej :)
 
Do góry