Chaos specjalnie dla Ciebie poświęciłam się i to przesymulowałam 2 razy (więc raczej się nie pomyliłam. Nie masz racji. Gdyby poszły najpierw hopki, potem procki, a na końcu kawaleria to zwyciężył, by obrońca. Liczyłam murem i z tym paskudnym szczęściem. Chociaż wiadomo gdyby poszły 3 ataki to może pozostałe 2 miałyby lepsze szczęście.