Co zachęciłoby Was do powrotu?

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser35664
  • Data rozpoczęcia
wielu graczy już po miesiącu ma po 20 miast. To jest optimum powyżej którego gra już nudzi. Można inaczej ustawić dominację, np 20 procent wszystkich miast wielkości powyżej 5 tys pkt rozwoju.
 
Dodałbym jeszcze aby światy wychodziły częściej z Hefajstosem. Szczególnie te olimpy, wtedy te palikowanie jest o wiele przyjemniejsze i przyspiesza rozgrywkę.
Do tego fajna by była wizja stworzenia nagród za wygrywanie świata coś w stylu takiego drzewka do ulepszenia statystyk. Wygrywasz świat lub któreś tam miejsce zajmujesz to dostajesz określoną liczbę pkt i sobie lvlujesz to w co sobie wybierzesz. Czy to np. szybsze zakładanie palików jak ktoś preferuje taki styl gry czy inne bonusy wedle upodobań i stylu danego gracza. Nie wiem jakby to w praktyce wyszło ale dla mnie pomysł ciekawy każdy by sobie mógł dostosować to pod to jak gra.
Drzewka rozwoju to w ogóle fascynująca rzecz by mogła być np. 1.Magazyny surki. 2.Magazyny Łask 3.Produkcja surki 4.Obrona miast 5.Atak miast 6.Koszt bohaterów 7.Szybsza budowa 8.Szybsza rekrutacja i jakieś specjalne specyficzne bonusy za ukończenie pół/całego drzewka "Czary ofensywne zapewniają 2x większy bonus" "Wioski dostarczaja 30% wiecej sury" "Bohaterowie obronni mają o 30% większy bonus" "Czary obronne kosztują 10-20% mniej" "Twoje bunty/okupacje trwają x% mniej" "Koszt produkcji obniża się o 10% sury/łask" itd.

Ale raczej bez szans na takie coś :p.

Hefajstos za to mógłby być normą, nie wiem czy by było dużo narzekania jakby pojawiał się na większości serwerów, raczej przeciwnie.
 
Ostatnia edycja:
ahhh tak, dominacja po miesiącu gry
GpvgOCr.png
Mogło by też być jak na tych dziwnych fińskich serwerach. Super małe kółko :p i... wygrana tego kto szybciej wszedl na swiat i mial zloto by utrzymac startowki. xD
 
T

Drzewka rozwoju to w ogóle fascynująca rzecz by mogła być np. 1.Magazyny surki. 2.Magazyny Łask 3.Produkcja surki 4.Obrona miast 5.Atak miast 6.Koszt bohaterów 7.Szybsza budowa 8.Szybsza rekrutacja i jakieś specjalne specyficzne bonusy za ukończenie pół/całego drzewka "Czary ofensywne zapewniają 2x większy bonus" "Wioski dostarczaja 30% wiecej sury" "Bohaterowie obronni mają o 30% większy bonus" "Czary obronne kosztują 10-20% mniej" "Twoje bunty/okupacje trwają x% mniej" "Koszt produkcji obniża się o 10% sury/łask" itd.

Ale raczej bez szans na takie coś :p.

Hefajstos za to mógłby być normą, nie wiem czy by było dużo narzekania jakby pojawiał się na większości serwerów, raczej przeciwnie.


Mała szansa, ale rozwiązanie fantastyczne. To byłby pierwszy raz w historii tej gry gdybyś mógł mysleć o swoim koncie długofalowo, a nie tylko na danym serwerze.Dostosowywać je do swojego stylu i potrzeb i mieć coś z tego, ze rzeczywiście wygrało się serwer czy tam jak teraz jest zajęło drugie miejsce.
 
Dużo szybsze rozpoczęcie zakończenia świata, tak by pograć na swiecie razy 4 z miesiąc i już rozpoczynały się cuda czy dominacja.
Życzę powodzenia w sypaniu sury na prędkości 4 na cuda po miesiącu gry, gdzie wszyscy by skończyli, bo nikt nie miał by siły siedzieć 24/7 sypać, a tak by to wyglądało. Radzę nabyć trochę praktyki w sypaniu cudów a nie snuć jakies utopijne wizje.
 
Życzę powodzenia w sypaniu sury na prędkości 4 na cuda po miesiącu gry, gdzie wszyscy by skończyli, bo nikt nie miał by siły siedzieć 24/7 sypać, a tak by to wyglądało. Radzę nabyć trochę praktyki w sypaniu cudów a nie snuć jakies utopijne wizje.
i tu również wystarczy obniżyć ilość surowców potrzebnych na sypanie poszczególnych poziomów, powiedzmy razy dwa. Tak swoją drogą to gdyby było trudniej to wtedy byłyby większe szanse, że sojusze ze ścisłej topki sypałyby tylko po jednym cudzie a nie 7 naraz.
 
i tu również wystarczy obniżyć ilość surowców potrzebnych na sypanie poszczególnych poziomów, powiedzmy razy dwa. Tak swoją drogą to gdyby było trudniej to wtedy byłyby większe szanse, że sojusze ze ścisłej topki sypałyby tylko po jednym cudzie a nie 7 naraz.


Razy dwa nic, by nie zmieniło.Miesiąc gry to za mało, zeby rozwinąc miasta do takiego poziomu jaki na cuda jest potrzebny. Jest to także za mało, żeby rzetelnie zapalikowac teren,wyczyścić wyspy,rozwinąc konta.
Cuda to jest "scentralizowanie czasu poświęcanego na grę" w jeden tydzień rozgrywki, ale przygotowanie do tego etapu trwa bardzo długo.
Ustawienie ich po miesiącu właściwie zabija grę,bo trzeba sie przygotowywac do nich od razu,isc na ustepstwa,podpisywac pakty.Czyli na odwrót od tego kierunku w którym gra powinna zmierzac.
Mysle, ze w przypadku tego systemu 3.5/4 miesiące to jest optymalny czas,by pogodzić frajde z gry z przygotowaniem.
 
i tu również wystarczy obniżyć ilość surowców potrzebnych na sypanie poszczególnych poziomów, powiedzmy razy dwa. Tak swoją drogą to gdyby było trudniej to wtedy byłyby większe szanse, że sojusze ze ścisłej topki sypałyby tylko po jednym cudzie a nie 7 naraz.
Na dev blogu było pytanie jak tylko zmiany w cudach się pojawiły o ilości surowców, żeby zmienić, bo prawda jest taka, że obecnie dla prędkości szczególnie 4+ i szybkich/średnich zakończeń są zbyt duże i odpisali, że zobaczą, więc nie spodziewam się żeby to zmienili w najbliższym czasie. I co byś uzyskał z tego, że każdy nasypie 1 cudaka i tak byś skończył grać, bo żeby odbić komuś cudaka trzeba narobić dużo miast offa (przynajmniej na nowym systemie), a wtedy byś skończył grać, bo nie podoba ci się gra z 30+ miastami koło się zamyka, raczej taka zmiana przyśpieszyła by jeszcze odpływ graczy z gry, którym by nie chciało się męczyć.
 
Razy dwa nic, by nie zmieniło.Miesiąc gry to za mało, zeby rozwinąc miasta do takiego poziomu jaki na cuda jest potrzebny. Jest to także za mało, żeby rzetelnie zapalikowac teren,wyczyścić wyspy,rozwinąc konta.
Cuda to jest "scentralizowanie czasu poświęcanego na grę" w jeden tydzień rozgrywki, ale przygotowanie do tego etapu trwa bardzo długo.
Ustawienie ich po miesiącu właściwie zabija grę,bo trzeba sie przygotowywac do nich od razu,isc na ustepstwa,podpisywac pakty.Czyli na odwrót od tego kierunku w którym gra powinna zmierzac.
Mysle, ze w przypadku tego systemu 3.5/4 miesiące to jest optymalny czas,by pogodzić frajde z gry z przygotowaniem.
ale to przecież lepiej, żeby EC zaczynało się jak sojusze nie są przygotowane. Byłby wtedy różne niespodzianki. Trzeba byłoby jednocześnie walczyć i te cuda budować.
 
Na dev blogu było pytanie jak tylko zmiany w cudach się pojawiły o ilości surowców, żeby zmienić, bo prawda jest taka, że obecnie dla prędkości szczególnie 4+ i szybkich/średnich zakończeń są zbyt duże i odpisali, że zobaczą, więc nie spodziewam się żeby to zmienili w najbliższym czasie. I co byś uzyskał z tego, że każdy nasypie 1 cudaka i tak byś skończył grać, bo żeby odbić komuś cudaka trzeba narobić dużo miast offa (przynajmniej na nowym systemie), a wtedy byś skończył grać, bo nie podoba ci się gra z 30+ miastami koło się zamyka, raczej taka zmiana przyśpieszyła by jeszcze odpływ graczy z gry, którym by nie chciało się męczyć.
niezupełnie. Wtedy w grę wchodziła by dyplomacja i sojusze musiałyby się dogadywać między sobą który cud zostanie uszkodzony by inny soj mógł swojego dobudować i wygrać.
 
niezupełnie. Wtedy w grę wchodziła by dyplomacja i sojusze musiałyby się dogadywać między sobą który cud zostanie uszkodzony by inny soj mógł swojego dobudować i wygrać.
No pisałeś o byciu teoretykiem wcześniej innym, a teraz sam nim jesteś i żyjesz jeszcze tym jak kiedyś można było cuda burzyć. Obecnie zburzenie cudaka = zegar oczekiwania zależy od prędkości serwera, ale trwa to kilka dni w momencie w którym żaden sojusz nie może odpalić budowy cudaka na 10 poziom co w praktyce oznacza, że jeśli poza 2 tymi sojami jakiś 3 ma ten cud to może on go postawić jeśli go szybciej odpali i skróci XD
 
ale to przecież lepiej, żeby EC zaczynało się jak sojusze nie są przygotowane. Byłby wtedy różne niespodzianki. Trzeba byłoby jednocześnie walczyć i te cuda budować.
Nie ma w tym nic fajnego, dominacja spoko mogłaby się szybko zaczynać duży obszar i walka o niego, choć sprowadziłoby się to do festyniarstwa i złomu żeby jak najszybciej obszar zapalikować, ale cuda bez przygotowania to by się nikomu tego stawiac nie chciało.
 
Razy dwa nic, by nie zmieniło.Miesiąc gry to za mało, zeby rozwinąc miasta do takiego poziomu jaki na cuda jest potrzebny. Jest to także za mało, żeby rzetelnie zapalikowac teren,wyczyścić wyspy,rozwinąc konta.
Cuda to jest "scentralizowanie czasu poświęcanego na grę" w jeden tydzień rozgrywki, ale przygotowanie do tego etapu trwa bardzo długo.
Ustawienie ich po miesiącu właściwie zabija grę,bo trzeba sie przygotowywac do nich od razu,isc na ustepstwa,podpisywac pakty.Czyli na odwrót od tego kierunku w którym gra powinna zmierzac.
Mysle, ze w przypadku tego systemu 3.5/4 miesiące to jest optymalny czas,by pogodzić frajde z gry z przygotowaniem.
jakby był Hefajstos, to 3 miesiące byłyby możliwe na prędkości 3+
Nawet byłabym skłonna spróbować
 
To ja mam dwie propozycje.

1. Zamiast 7-iu cudów naraz, co gdyby było tak że budować można by tylko jeden na raz?
W sensie. np. po 2 tyg./miesiącu od startu serwera rozpoczyna sie Era cudów, i co 2 tyg. jest możliwość startu budowy danego wybranego przez grę cudu. Kto wybuduje go pierwszy ten go posiada. Oczywiście musi go wtedy do końca serwera bronić.
Walka o cuda i ich utrzymanie była by rozciągnięta w czasie. Myślę ze było by to fajne urozmaicenie. Też mniejsze sojusze miały by szanse na zbudowanie jeśli były by dobrze zorganizowane i jakiś większy sojusz by się potknął.

2. Jak chcecie świat bez paktów itd. to niech zrobią serwer (nowy system):
- z limitem graczy na sojusz powiedzmy 40-60.
- brak możliwości oznaczenia sojuszu innego jako przyjazny (wiem że to i tak nic nie daje)
- brak możliwości współdzielenia forum z innymi sojuszami (utrudniło by to np. informowanie o buntach, akcjach offensywnych, i ogolnie utrudniło by organizacje jeśli były by zespoły z wieloma sojuszami)
- brak możliwości wysyłania wiadomości massowych do członków innych sojuszy (jakby ktoś chciał pisać o spady/deff/off to musiałby pisać do pojedyńczych osób, albo do każdego pokolei)
- brak możliwości wspierania miasta gracza z obcego sojuszu (dorzuciłbym jakąś blokadę na wysyłanie wojsk np. 24h po dołaczeniu do jakiegoś sojuszu, żeby ludzie nie nadużywali systemu wskakując po prostu do jakiegoś sojuszu defensywnego gdyby mieli bunt. Wiem że miało by to też swoje minusy bo nie można było by topić wojsk wrogich np. podczas rozbiórek wroga, albo obstawić miasto nieaktywnego wroga przed wpłynięciem własnego kolona)

Ogolnie zastosować wszystkie chwyty żeby jak najbardziej utrudnić bez pośrednią współprace pomiędzy dwoma sojuszami.

Zawsze można by to obejść używając discorda, albo dzieląc sojusze na samowystarczalne twory. Nie da się niczego w 100% zablokować. Ale ja tylko tu rzucam pomysłami.
 
- brak możliwości współdzielenia forum z innymi sojuszami (utrudniło by to np. informowanie o buntach, akcjach offensywnych, i ogolnie utrudniło by organizacje jeśli były by zespoły z wieloma sojuszami)
- brak możliwości wysyłania wiadomości massowych do członków innych sojuszy (jakby ktoś chciał pisać o spady/deff/off to musiałby pisać do pojedyńczych osób, albo do każdego pokolei)
W erze disco to też by nie było zbytnie utrudnienie :)
 
Piszecie tutaj o zmianach ,brak paktów ,brak wspólnego forum itd ale przecież takie zmiany możemy wprowadzić mi gracze szczególnie ci zarządzający sojuszami .Spróbujmy wejść na świat ekipami zrobić free for all i zobaczyć czy naprawdę taka gra nam odpowiada czy już tylko tzw " mieczyki" się liczą .Tak naprawdę wszystkie zmiany co są tu pisane możemy sami jako gracze zastosować .
 
Do góry