Dyskusja na temat nowego świata

Kiepsko kłamiesz na Kelenderis ciągle gram .A warunki nie są takie same bo nowi złota zgromadzonego w poprzednich światach nie mają.Więc i nowych graczy nie ma a jak są to nie mają żadnych szans.Kilka lat przerwy nie znaczy,że nie mam doświadczenia.Po prostu doświadczyłem tego o czym większość z obecnie grających nie ma pojęcia.Grałem na dawnych światach z małą ilością złota i gram na obecnych.Mogę więc porównać oba systemy.Dawniej się grało bo złota nie można było kupować za surowce i prawie każde miasto było bronione.Dziś większość tylko handluje a to oznacza nudę.Handlujący nie bronią miast bo po co w końcu do handlu potrzeba tylko bazaru i magazynu.Płacący za grę mają łatwiutko bo biorą nie bronione miasta i szybko się rozwijają płacąc za kolosalną przewagę w walce.Kiedyś grało kilka tysięcy osób teraz jest dobrze jak gra 100.Kiedyś grało się kilka miesięcy teraz na szybkim świecie góra 2 tygodnie.Po za złotym sojuszem zabawa jest kiepska a w złotym jest za łatwo żeby była dobra. Jak grało kilka tysięcy to wejście do TOP 100 było wyczynem teraz w złotym sojuszu może to zrobić każdy.
 
Ostatnia edycja:
Kiepsko kłamiesz na Kelenderis ciągle gram .A warunki nie są takie same bo nowi złota zgromadzonego w poprzednich światach nie mają.Więc i nowych graczy nie ma a jak są to nie mają żadnych szans.Kilka lat przerwy nie znaczy,że nie mam doświadczenia.Po prostu doświadczyłem tego o czym większość z obecnie grających nie ma pojęcia.Grałem na dawnych światach z małą ilością złota i gram na obecnych.Mogę więc porównać oba systemy.Dawniej się grało bo złota nie można było kupować za surowce i prawie każde miasto było bronione.Dziś większość tylko handluje a to oznacza nudę.Handlujący nie bronią miast bo po co w końcu do handlu potrzeba tylko bazaru i magazynu.Płacący za grę mają łatwiutko bo biorą nie bronione miasta i szybko się rozwijają płacąc za kolosalną przewagę w walce.Kiedyś grało kilka tysięcy osób teraz jest dobrze jak gra 100.Kiedyś grało się kilka miesięcy teraz na szybkim świecie góra 2 tygodnie.Po za złotym sojuszem zabawa jest kiepska a w złotym jest za łatwo żeby była dobra. Jak grało kilka tysięcy to wejście do TOP 100 było wyczynem teraz w złotym sojuszu może to zrobić każdy.
Ile najwięcej miast zrobiłeś, bo na tym Kelendris 3 widzę ( Handlarze więcej robią w ochronce, więc argument o handlarzach jest bez sensu skoro robią lepsze wyniki od ciebie) chyba że masz inny nick w grze niż na forum.
 
Ile najwięcej miast zrobiłeś, bo na tym Kelendris 3 widzę ( Handlarze więcej robią w ochronce, więc argument o handlarzach jest bez sensu skoro robią lepsze wyniki od ciebie) chyba że masz inny nick w grze niż na forum.
Ci wszyscy forumowi szczekacze nie mają pojęcia ile czasu trzeba poświęcić, żeby coś ugrać (nie mówie o top 100 świata). Pewnie połowa nie ma apki, a druga połowa nie wstanie na nią jak trzeba. Alladyn ile razy zdarzyło ci się wyzerować wioski rolnicze?
 
Kiepsko kłamiesz na Kelenderis ciągle gram .A warunki nie są takie same bo nowi złota zgromadzonego w poprzednich światach nie mają.Więc i nowych graczy nie ma a jak są to nie mają żadnych szans.Kilka lat przerwy nie znaczy,że nie mam doświadczenia.Po prostu doświadczyłem tego o czym większość z obecnie grających nie ma pojęcia.Grałem na dawnych światach z małą ilością złota i gram na obecnych.Mogę więc porównać oba systemy.Dawniej się grało bo złota nie można było kupować za surowce i prawie każde miasto było bronione.Dziś większość tylko handluje a to oznacza nudę.Handlujący nie bronią miast bo po co w końcu do handlu potrzeba tylko bazaru i magazynu.Płacący za grę mają łatwiutko bo biorą nie bronione miasta i szybko się rozwijają płacąc za kolosalną przewagę w walce.Kiedyś grało kilka tysięcy osób teraz jest dobrze jak gra 100.Kiedyś grało się kilka miesięcy teraz na szybkim świecie góra 2 tygodnie.Po za złotym sojuszem zabawa jest kiepska a w złotym jest za łatwo żeby była dobra. Jak grało kilka tysięcy to wejście do TOP 100 było wyczynem teraz w złotym sojuszu może to zrobić każdy.
Nie mam pojęcia skąd wziąłeś te 2 tygodnie. To, że ty grasz 2 tyg i potem Ci się odechciewa, to nie znaczy, że inni też tak mają.
Piszesz, że kiedyś top 100 to był wyczyn, a teraz może to zrobić każdy... czemu więc Tobie na 3 światach się to nie udało?
 
Czytaj całość a nie fragment który Ci pasuje.Każdy w złotym sojuszu a ja w żadnym złotym sojuszu nie byłem.Bez złota to prawie nie wykonalne a miałem już grubo ponad 100 miast i to na wolnym świecie.Nawet udało mi się jeden z dawnych światów wygrać.Gra byłaby super jak wszyscy mieli by równe warunki obecnie jest taka sobie.
 
Czytaj całość a nie fragment który Ci pasuje.Każdy w złotym sojuszu a ja w żadnym złotym sojuszu nie byłem.Bez złota to prawie nie wykonalne a miałem już grubo ponad 100 miast i to na wolnym świecie.Nawet udało mi się jeden z dawnych światów wygrać.Gra byłaby super jak wszyscy mieli by równe warunki obecnie jest taka sobie.
Przeczytaj swoje wypowiedzi i zastanów się jakie głupoty piszesz, bo idąc twoim tokiem rozumowania należy usunąć z gry artefakty, bo dają przewagę graczowi grającemu dłużej w grę, przecież nieuczciwe jest że jeden gracz ma magazyn 30600 a drugi ponad 40000, jeden ma 500 łask a drugi 590, także walcz o ich wywalenie to wtedy wgl będziesz miał 5 osób na serwerze i może w końcu do top10 się złapiesz
 
Czytaj całość a nie fragment który Ci pasuje.Każdy w złotym sojuszu a ja w żadnym złotym sojuszu nie byłem.Bez złota to prawie nie wykonalne a miałem już grubo ponad 100 miast i to na wolnym świecie.Nawet udało mi się jeden z dawnych światów wygrać.Gra byłaby super jak wszyscy mieli by równe warunki obecnie jest taka sobie.
Bez złota nie da sie być w top 100?
XD
 
Przeczytaj swoje wypowiedzi i zastanów się jakie głupoty piszesz, bo idąc twoim tokiem rozumowania należy usunąć z gry artefakty, bo dają przewagę graczowi grającemu dłużej w grę, przecież nieuczciwe jest że jeden gracz ma magazyn 30600 a drugi ponad 40000, jeden ma 500 łask a drugi 590, także walcz o ich wywalenie to wtedy wgl będziesz miał 5 osób na serwerze i może w końcu do top10 się złapiesz
Artefakty są fajne dla tych którzy je mają i zatrzymują starych graczy w grze ale jednocześnie zniechęcają nowych.Kiedyś była taka stara gra GOTYX i już jej nie ma bo starzy mieli przywileje.Na początku było nawet fajnie ale liczba graczy stale spadała tak jak tu. W końcu zostało tych starych tak mało,że trzeba było zmniejszać obszar gry ale i to w końcu nie pomogło.Gry już nie ma.
 
Artefakty są fajne dla tych którzy je mają i zatrzymują starych graczy w grze ale jednocześnie zniechęcają nowych.Kiedyś była taka stara gra GOTYX i już jej nie ma bo starzy mieli przywileje.Na początku było nawet fajnie ale liczba graczy stale spadała tak jak tu. W końcu zostało tych starych tak mało,że trzeba było zmniejszać obszar gry ale i to w końcu nie pomogło.Gry już nie ma.
Mogę spytać się Ciebie ile razy dziennie się logujesz i co ile godzin zbierasz wioski, że twierdzisz, że nie da się być w top 100 bez złota?
 
Po co wy z nim dyskutujecie? On może mógłby łaskawie zagrać jakby dostał 100k golda od INNO, miał wszystkie artefakty na maxa i tak poza tym to na start 10 wiosek w pełni rozbudowanych. To może wtedy przez 2 tygodnie od startu byłby w top100. Inaczej gra nie ma sensu bo wszystko jest nieuczciwe. A jakbyście go jeszcze zaatakowali jakby nie był na grze to już totalna katastrofa i podłe zagranie
 
Artefakty są fajne dla tych którzy je mają i zatrzymują starych graczy w grze ale jednocześnie zniechęcają nowych.Kiedyś była taka stara gra GOTYX i już jej nie ma bo starzy mieli przywileje.Na początku było nawet fajnie ale liczba graczy stale spadała tak jak tu. W końcu zostało tych starych tak mało,że trzeba było zmniejszać obszar gry ale i to w końcu nie pomogło.Gry już nie ma.
Mnie przykładowo artefakty zachęciły do powrócenia do tej gry. Nie rozumiem dlaczego miałyby kogokolwiek zniechęcić. Artefakty są jedyną rzeczą, która aktualnie zachęca słabsze sojusze, albo te które nie mają już perspektyw na wygranie danego świata na dogranie go do końca. Porównanie do przywilejów strasznie nietrafione bo artefakt to żaden przywilej tylko nagroda za spędzony czas i zaangażowanie. Każdy kto się postara może artefakt zdobyć. Gdzie jest tu ten przywilej?
 
Po co wy z nim dyskutujecie? On może mógłby łaskawie zagrać jakby dostał 100k golda od INNO, miał wszystkie artefakty na maxa i tak poza tym to na start 10 wiosek w pełni rozbudowanych. To może wtedy przez 2 tygodnie od startu byłby w top100. Inaczej gra nie ma sensu bo wszystko jest nieuczciwe. A jakbyście go jeszcze zaatakowali jakby nie był na grze to już totalna katastrofa i podłe zagranie
Dla zabawy :p.
 
Mnie przykładowo artefakty zachęciły do powrócenia do tej gry. Nie rozumiem dlaczego miałyby kogokolwiek zniechęcić. Artefakty są jedyną rzeczą, która aktualnie zachęca słabsze sojusze, albo te które nie mają już perspektyw na wygranie danego świata na dogranie go do końca. Porównanie do przywilejów strasznie nietrafione bo artefakt to żaden przywilej tylko nagroda za spędzony czas i zaangażowanie. Każdy kto się postara może artefakt zdobyć. Gdzie jest tu ten przywilej?
Alladyn wyszedł z lampy, ale mózg został.
 
I Grepolis też niedługo nie będzie, bo gry przeglądarkowe wychodzą z użytku xd
Ataku paniki dostaniesz jak z Grepolis przerzucisz się na pierwszą lepszą grę na telefon, tam dopiero zobaczyć wygrywanie za pieniądze
No szczególnie te ze schematem 4 surowce budynki do 25 poziomu i bez pakietów robisz to pół roku a z pakietami 1 dzień i jeszcze skiny do zamków dają bonusy do wojska xD
 
I Grepolis też niedługo nie będzie, bo gry przeglądarkowe wychodzą z użytku xd
Ataku paniki dostaniesz jak z Grepolis przerzucisz się na pierwszą lepszą grę na telefon, tam dopiero zobaczyć wygrywanie za pieniądze
Dokładnie tak jak mówisz. Sam myślałem, że tu jest duże nastawienie na kasę od graczy ale jak poszedłem pograć w inne gry i zobaczyłem ich nastawienie na kasę to zapłakałem za Grepolis haha
 
Do góry