Nasz piękny świat pokazał swoje walory w pełnej okazałości.
POTĘŻNA ekipa śpiochów zasłaniająca się płaszczem "hipokryzji" cyrków ściągnęła swojego kreta by oddał miasta dominacyjne i jeszcze się tym szczycą.
Dla osób zbyt tępych by pojąć pewne kwestie chętnie powiem że gdyby hany był kretem to wy serio myślicie że ktokolwiek pozwoliłby mu na taką nazwę przez którą nie mógłby pilnować? Że byśmy zbijali murki? Że ataki latały by chaotycznie od wszystkich a nie kolony na synchro od offowóc?
U krystiana śpiochów nie było tego problemu - bunty na czysto, wsparcia odesłane, kolony na bw.
Może do czyjegoś móżdżka kiedyś dotrze że dominacja zawsze na końcu prowadzi do kłótni więc proponuję nie dopowiadać sobie bajek aby umoralnić swojego kreta