Sytuacja na świecie Edessa

[adriankiller]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

hehe redka a mówiłaś że nie bedziesz juz grac
a mamut pewnie jest i w odpowiednim czasie sie ujawni
szkoda ze ja nie mam narazie motywacji do gry pewnie dlatego ze ta gra juz nie dla mnie

zawsze mozesz wpasc w pozniejszym terminie cos sie znajdzie z czasem

 

[DeletedUser15216]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Co wy gadacie, Milorda ktoś zjechał ?? Impossibile

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

era mamutów już dawno minęła

- - - Automatycznie połączono posty - - -

ale z tego co słyszałem, to się na mnie obraził i ponoć gra u siewców grozy pod zmienionym nickiem

ale na ile można plotkom wierzyć, to każdy z was musi zdecydować

To by bylo niezle, jeszcze jakby gral lojalnie to Siewcy mieliby swiat wygrany. Ale pewnie i tak gra dla Uchodzcow, bez wzgledu gdzie. A przy okazji chcialem wszystkich doinformowac, nie prowadze Siewcow, nie rzadze sojuszem. Po prostu gram a i to lipnie. Prosze nie pisac do mnie w zadnych sprawach , od tego sa zarzadzajacy sojuszem.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

zawsze mozesz wpasc w pozniejszym terminie cos sie znajdzie z czasem

Pewnie jak jz sie zacznie zima na dobre to sie pojawie

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A jeszcze jedno - jakiś legendarny Mamut miał tu grać i się odgrażał, że wykosi wszystkich - coś na forum go nie widać... gra w ogóle??

po pierwsze nie legendarny. Chyba że sam sobie legendy piszesz.
po drugie nie odgrażał się nikomu bo jest bardzo spokojnie nastawiony
po trzecie właśnie wrócił z wakacji i jakoś nawet mi się nie chce wchodzić na grę.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

ale z jego postów emanowała taka siła i pewność siebie, że wszyscy pisali już o zwycęstwie jego sojuszu

człowieku już nie pisz tych głupot bo jeszcze ktoś w to uwierzy. Jakiego sojuszu? Jedyne co pisałem to że nie będę tu grał a tym bardziej prowadził jakieś sojusze.

 

[DeletedUser25972]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Siemanko. Szukam zgranej ekipy na dobry początek nowej/starej przygody z grepo. Pare lat temu grałem na epsilonie, ale to już się chyba nie liczy jako doświadczenie morze 55. Pozdro

 

[DeletedUser23003]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

No no prezentacja niczego sobie. Dobry temat do takich postow. 10/10 jakbym mial swoj sojusz to bralbym Cie w ciemno

 

[DeletedUser9983]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Według mnie świat obecnie jest jedną wielką beczką prochu... Wystarczy iskra... Wystarczy kilka dni a świat się wyklaruje...

 

[DeletedUser4218]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

No nie tak szybko. Jest na tym świecie sporo dobrych graczy porozrzucanych po różnych sojuszach.

 

[zakarczemny]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Jak się rozpoczną konkretne wojny to potrwają długo, uprzednio pewnie padną mniejsze mniej liczące się sojusze, ciężko będzie się komuś wybić z poza czołówki

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Według mnie świat obecnie jest jedną wielką beczką prochu... Wystarczy iskra... Wystarczy kilka dni a świat się wyklaruje...

ja bym nazwał to trochę inaczej.
Jak na każdym świecie póki nie ma konkretnych walk to zdobywa się wioski od mniejszych słabych a w między czasie się knuje na silnych i właśnie to się obecnie odbywa. Kto ma większe znajomości, jest bardziej lubiany, bardziej cwany to załatwi sobie odpowiedni grunt pod przyszłe walki.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Żeby tak nie spalić niusa jakiego chcę tu sprzedać to podam go szybko: już parę takich światów widziałem, gdzie lider był nawet dość długo liderem.

Ale kiedy już uwierzył, że nim jest, to inni o tym zapomnieli albo i on sam zapomniał.

I albo będzie tak, że w końcu się zbiorą i liderowi manto (wcześniej czy później) spuszczą albo sam się rozsypie za bardzo wierząc w swoją wyjątkowość...

Obstawiam to drugie. Nie dlatego, że cokolwiek do nich mam czy uważam że liderzy są do kitu (bo szczerze mówiąc nawet się bardzo nie interesuję - za duzi i za daleko jak dla mojego położenia), ale po prostu z doświadczenia rachunek prawdopodobieństwa mi to podpowiada...

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

nie prowadze Siewcow, nie rzadze sojuszem.

haha jakoś nie przekonałeś mnie tym

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

haha jakoś nie przekonałeś mnie tym

Nawet jeśli to grzech zostanie do czasu, gdy go już nie będzie posiadał także grzech teraz musisz patrzeć w przyszłość swoich dzieci w sojuszu i dać zastępstwo

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

haha jakoś nie przekonałeś mnie tym

Ale tak jest Maniek, nawet gram slabo : ( . A tak przy okazji , jesli tu grasz to odezwij sie do mnie, bo to moj ostatni swiat . Moze pogadamy ?

 

[adriankiller]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

bo to moj ostatni swiat

Nawet 'Puten' na 'kremie' sie usmial

 

[DeletedUser15806]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nawet 'Puten' na 'kremie' sie usmial

Tez nie wierze jak to pisze ale bede sie tego trzymal, wystarczy

 

[adriankiller]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Az taki nudny ten swiat niby taka 'sielanka' na niego sie wybierala a na forum jak i swiat to jakies flaki z olejem​

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Ale tak jest Maniek, nawet gram slabo : ( . A tak przy okazji , jesli tu grasz to odezwij sie do mnie, bo to moj ostatni swiat . Moze pogadamy ?

wiesz że z chęcią bym do Ciebie napisał ale się trochę boje że mnie zaraz zajedziesz
ale spokojnie zawsze możemy pogadac na PW na forum

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Sojusz by się wtedy musiał nazywać Combo