Sytuacja na świecie Edessa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

ktoś tu chyba znowu dostaje wciry że taki zniesmaczony jest? :)

Muszę ci coś wytłumaczyć to nie ujma dostać wciry tym bardziej jesli na tą chwile 80 % serwera to jedna koalicja i przyjmują kolejnych graczy lub mają kolejne ciche pony.Osiągnięciem moim zdaniem jest walczyć przeciw tak ogromnej sile gdzie wiadomo że szanse są nikłe.Wasza polityka to żenada .Wbiliście tu dwoma zgranymi legendarnymi sojuszami.Zrozumiał bym jeden mocny pakt i walke ale nie to co tu się dzieje i to od początku a jest tylko gorzej.Pewnie satysfakcjonuje was wygrana w ten sposób.

Przecież to gra trzeba walczyć ,ryzykować a nie bobować .Nie będę więcej się wypowiadał bo wy dalej swoje .to nie fajterka a nowa wersja simsów:)

Pozdrawiam.
 

DeletedUser23379

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie lubię się tu wypowiadać, ale troszku chyba przesadziłaś. NIKT U NAS NIE JEST ZNIESMACZONY!!!!!! - wręcz odwrotnie.
Nie wiem czemu podchodzisz do tego tak ambicjonalnie i cały czas próbujesz rzucać złe świało na tych co odeszli, przypomnij sobie sytuację z Honorary, ze Stworkami, wtedy wszystko było ok, bo gracze dochodzili do was????? a teraz jest be... bo jest odwrotnie??? Przecież to normalna sprawa na grepo - dostaliście w tyłek i gracze odchodzą, a do tego jeszcze dochodzą wasze wenętrzne sprzeczki, w które nie chce wnikać.

To ciekawe, bo ja też słyszałam, że niektórzy u Was są nieco zniesmaczeni.

Słyszałam również, że tak wściekle się niektórzy rzucili na swoich kolegów, że atakują swojego deffa...
smiley_emoticons_bravo2.gif
 

DeletedUser25703

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

To ciekawe, bo ja też słyszałam, że niektórzy u Was są nieco zniesmaczeni.

Słyszałam również, że tak wściekle się niektórzy rzucili na swoich kolegów, że atakują swojego deffa...
smiley_emoticons_bravo2.gif

Chyba swojego deffa nie atakowali. Bo to raczej ich u nas nie stał. Chyba że czujki. :D
na odwrót to zdarzało się bardzo często.

Nie ma co się rozwodzić. To tylko gra ale każdy sobie świadectwo wystawia swoim postępowaniem.
Jeżeli prywatne animozje a nie gra czy lojalność zwyciężają to jest jak jest. My gramy dalej. Tylko więcej czerwieni niż do tej pory. Ale co nie zabije to wzmocni.
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie lubię się tu wypowiadać, ale troszku chyba przesadziłaś. NIKT U NAS NIE JEST ZNIESMACZONY!!!!!! - wręcz odwrotnie.
Nie wiem czemu podchodzisz do tego tak ambicjonalnie i cały czas próbujesz rzucać złe świało na tych co odeszli, przypomnij sobie sytuację z Honorary, ze Stworkami, wtedy wszystko było ok, bo gracze dochodzili do was????? a teraz jest be... bo jest odwrotnie??? Przecież to normalna sprawa na grepo - dostaliście w tyłek i gracze odchodzą, a do tego jeszcze dochodzą wasze wenętrzne sprzeczki, w które nie chce wnikać.

No to nie wiesz wszystkiego, ale luzik.
I troszkę info masz mylne, bo ja doszłam do Kopsnij z Honorary.
No też poproszę czytać ze zrozumieniem.
Dla mnie przejścia są naturalną rzeczą na grepo.
Tak jak powiedziałam, to część strategii.
Ale pierwszy raz widzę, żeby ktoś się rzucił na tych,
co im tyłek ratowali cały czas, jak sępy na padlinę.
Tym bardziej wiedząc, że deffa jak na lekarstwo, bo padł
broniąc ich.

Dodam, że odeszło sporo osób do przeciwnych sojuszy, ale ich ataków nie widziałam.
W takich przypadkach na ogół ludzie przenoszą się na inne fronty lub zostają neutralni.
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Muszę ci coś wytłumaczyć to nie ujma dostać wciry tym bardziej jesli na tą chwile 80 % serwera to jedna koalicja i przyjmują kolejnych graczy lub mają kolejne ciche pony.Osiągnięciem moim zdaniem jest walczyć przeciw tak ogromnej sile gdzie wiadomo że szanse są nikłe.Wasza polityka to żenada .Wbiliście tu dwoma zgranymi legendarnymi sojuszami.Zrozumiał bym jeden mocny pakt i walke ale nie to co tu się dzieje i to od początku a jest tylko gorzej.Pewnie satysfakcjonuje was wygrana w ten sposób.

Przecież to gra trzeba walczyć ,ryzykować a nie bobować .Nie będę więcej się wypowiadał bo wy dalej swoje .to nie fajterka a nowa wersja simsów:)

Pozdrawiam.

marudzisz jak Saddam Husajn
smiley_emoticons_lol.gif


ogólnie na edessie coraz większa beka
smiley_emoticons_biggrin.gif
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

marudzisz jak Saddam Husajn
smiley_emoticons_lol.gif


ogólnie na edessie coraz większa beka
smiley_emoticons_biggrin.gif

Masz racje chyba sobie zrzuce to wszystko i będę wam wklejał ile wlezie po innych forach jacy to wy ambitni jesteście :cool:
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Wiekszość graczy ciągnie do najmocniejszych sojuszy ale najmocniejsze sojusze na wiekszości światów nie bierze całego serwera pod skrzydła bo się nie chce nudzić oraz lubi wyzwania.

Z tego co pamietam ty i twoi gracze też poszliście swego czasu potulnie jak baranki :).
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Muszę ci coś wytłumaczyć to nie ujma dostać wciry tym bardziej jesli na tą chwile 80 % serwera to jedna koalicja i przyjmują kolejnych graczy lub mają kolejne ciche pony.Osiągnięciem moim zdaniem jest walczyć przeciw tak ogromnej sile gdzie wiadomo że szanse są nikłe.Wasza polityka to żenada .Wbiliście tu dwoma zgranymi legendarnymi sojuszami.Zrozumiał bym jeden mocny pakt i walke ale nie to co tu się dzieje i to od początku a jest tylko gorzej.Pewnie satysfakcjonuje was wygrana w ten sposób.

Przecież to gra trzeba walczyć ,ryzykować a nie bobować .Nie będę więcej się wypowiadał bo wy dalej swoje .to nie fajterka a nowa wersja simsów:)

Pozdrawiam.


punkt widzenia jest od punktu siedzenia. Generalnie to ja już nie gram bardziej kibicuje i to nie moim kolegą z byłego sojuszu a zupełnie innym.

Co do tych cichych ponów i wielkiej koalicji. No cóż - przyznam Ci racje że NS od samego początku profesjonalnie podeszło do sprawy i ustawiło pakty bardzo profesjonalniej. Co do was zrobiliście to nieudolnie i sorki ale jak się bierze gmarta do tego to wiadomo że zostanie to spartaczone ale nie miejcie potem pretensji że komuś coś wyszło a wam nie. NS ma od początku cały czas tych samych sojuszników i ich nie zmieniało póki tam grałem i sądzę że nadal tak jest. Mało tego mieli dwa duże pakty i nie będzie tajemnicą jak napiszę że chodzi o bumy i novi.
Twój sojusz za to miał od początku całą resztę świata. Szkoda że te sojusze nawet dobrze nie potrafiły przyłożyć a jedynie płakać.

co do simsów to się zgodzę - świat nudny
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Polityke prowadzicie dobrze też się zgodzę ale niestety za bardzo simsowa.Na tą chwilę pierwsze top 4 sojuszy na swiecie to koalicja Nś plus dość mocne akademie a ci jeszcze wchłaniają kolejne haha.

Muszą miejsca robić bo jeszcze m64 trzeba zmieścić no czegoś takiego to nie widziałem nigdzie :) Oczywiscie nie płacze żeby nie było gram swoje powolutku a może niedługo nas uwolnicie od kilkugodzinnego dziennego uzależnienia :) Szkoda życia ludki:)
 

DeletedUser12136

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Wiekszość graczy ciągnie do najmocniejszych sojuszy ale najmocniejsze sojusze na wiekszości światów nie bierze całego serwera pod skrzydła bo się nie chce nudzić oraz lubi wyzwania.

Z tego co pamietam ty i twoi gracze też poszliście swego czasu potulnie jak baranki :).

No i widzisz.. źle pamiętasz. Pewnie chodzi Ci o ypsilon. Grałam tam przeciwko Mańkowi, MG i innym. Dostawaliśmy ostro w tyłek.. w pewnym momencie zostałam z 2 osobami na 45 morzu, a reszta na 65 była.. kilka razy proponowali mi przejście - nie zgodziłam się i walczyłam do końca. Razem zagraliśmy dopiero na nowym świecie na angolu. Więc nie pisz o potulnym przechodzeniu gdzieś tam.. Ja mogę zagrać z przeciwnikiem w jednym sojuszu, ale już na innym świecie.
Nie jestem jakimś wybitnym graczem, nie umiem robić pięknego synchro, cofek, klinów itede.. ale jestem cholernie zawzięta, nie poddaję się i nie zmieniam barw.
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A powiedz mi na tym świecie w jakim sojuszu zaczynałaś ?
 

DeletedUser20310

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A to luz coś mi sie pogmatwało że grałaś w jakimś soju na m54 nie pamietam nazwy i potem dopiero przeszłaś do Uchodżców.
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

a dodam jeszcze jeden fakt Warior ze świata. Pamiętam jak dziś jak na poczatek świata wpadliście - biliście wszystko co nie uciekało na drzewo a jak już coś uciekło na drzewo do wchodził warior z piłą mechaniczną by drzewo ściąć.

wtedy pisało do nas może z 5 sojuszu o pomoc :) "pomóżcie bo nas biją"
no to stwierdziliśmy że pomożemy.

nie trzeba było latac z piłą mechaniczną :) lepsza siekiera
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Manfred nie tęsknisz za grą?


ta jasne zwłaszcza za Tobą, nikt mi tak pięknie nie donosił co sie dzieje u przeciwnika :)


haha teraz Ciebie wywalą z sojuszu :)

- - - Automatycznie połączono posty - - -

a nie czekaj, przecież Psotuś robi to ciutke lepiej :)

czyli:
1. Psotka
2. Sisi
3. Miarka

to chyba ta kolejność moich donosicielek :)
 
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

a dodam jeszcze jeden fakt Warior ze świata. Pamiętam jak dziś jak na poczatek świata wpadliście - biliście wszystko co nie uciekało na drzewo a jak już coś uciekło na drzewo do wchodził warior z piłą mechaniczną by drzewo ściąć.

wtedy pisało do nas może z 5 sojuszu o pomoc :) "pomóżcie bo nas biją"
no to stwierdziliśmy że pomożemy.

nie trzeba było latac z piłą mechaniczną :) lepsza siekiera

Mieliście przewagę liczebną , to sie nie liczy
smiley_emoticons_frown.gif
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

ta jasne zwłaszcza za Tobą, nikt mi tak pięknie nie donosił co sie dzieje u przeciwnika :)


haha teraz Ciebie wywalą z sojuszu :)

- - - Automatycznie połączono posty - - -

a nie czekaj, przecież Psotuś robi to ciutke lepiej :)

czyli:
1. Psotka
2. Sisi
3. Miarka

to chyba ta kolejność moich donosicielek :)

Myślałam, że jestem ta jedyna
smiley_emoticons_frown.gif


A Ty masz takie grono wielbicielek, że się nie przebije moją skromna osoba :(
 

DeletedUser26210

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Czy na tym świecie jest jeszcze jakiś sojusz co chcę walczyć ze Śmiesznymi? :D
 
Do góry