Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa
Święte słowa to się nazywa komfort przy "rozbieraniu" ale tu nie o napięcie chodzi po prostu trzeba sobie zrobić przerwę z grepo
a co do akcji to żałuję, że nie zdążyli koledzy z prysznica :/ może wtedy do ec nikt by mnie w obrońcach nie dogonił
no pewnie nie wytrzymał napięcia i dał się do rozbiórki a gdzie najbezpieczniej NS
Święte słowa to się nazywa komfort przy "rozbieraniu" ale tu nie o napięcie chodzi po prostu trzeba sobie zrobić przerwę z grepo
a co do akcji to żałuję, że nie zdążyli koledzy z prysznica :/ może wtedy do ec nikt by mnie w obrońcach nie dogonił