Sytuacja na świecie Edessa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser19924

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Ja pisałem ogólnie o całości rozrywki jaką zapewnia nam Grepo, a nie odnosiłem się do konkretnej sytuacji. A co do opisanego przez Ciebie teraz przykładu, to w sumie pełna zgoda...choć z drugiej strony, to wiesz jak jest na froncie...nie zawsze cały czas można dominować nad kimś i czasem jeden może przejść z obrony do ataku, a drugi musi się wycofać.

Wszystko jest płynne tutaj...i trudno przyjąć jedno rozwiązanie w tej kwestii...

A co do mojej sytuacji, to ja się ostatnio staram coś takiego pograć...choć same festyny u mnie wchodzą w grę, bo teatru jeszcze nigdy nie dane było mi zbudować. Choć na Sparcie zdarzało mi się przejmować miasta z teatrami, to w sumie szły one od razu do rozbiórki:) Jak dla mnie, to taka gra nie jest jakoś specjalnie skomplikowana. Może i trochę surki trzeba sobie przesłać między miastami, ale skrypty ułatwiają to tak, że nie jest to wielki problem...DIO pozwala dobrać ilość potrzebnej surki, a dzięki GRCRT można przesyłać ją z jak najbliższych miast, żeby możliwie jak najbardziej skrócić czas słania. Tutaj na spokojnie mogę kliknąć festyny trzy razy dziennie...a żeby się nie nudzić robię sobie oprócz defa ognie i staram się pomagać jak tylko mogę.

No i tak sobie klikam ostatnio...pewnie nie będzie top wojowników na tym świecie, ale każdy gra na ile mu czas pozwala w sumie.
 

DeletedUser19851

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

czytam te Wasze wydumki i powoli mnie dźwiga. sorry, ale deff jest tak samo ważny jak off. nie ma tu trudniejszej i łatwiejszej strony. żeby offowiec miał punkty musi być deffowiec który to wojo obronne zrobi, żeby deffowiec miał punkty musi być offowiec, który zaatakuje. i ot, cała filozofia. cvo do laurki dla gwiazdki: owszem w offie jest oki, ale jakby dostała wciry, to kiepsko Jej obrona idzie. więc nie jest graczem uniwersalnym. znam Ją z innych światów: dopóki atakowała, była owszem świetna, jak ją lali..szybko podkulała ogonek.
 

DeletedUser19924

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Tutaj nie chodzi o łatwiejszą i trudniejszą stronę gry. Raczej o możliwość zdobywania punktów. Mając off można atakować kiedy Ci się tylko podoba...a w wypadku defa trzeba czekać aż ktoś Ciebie zaatakuje. Oczywiście, jak tym offem w nic nie trafisz, to punktów nie będzie.

A co do:
żeby offowiec miał punkty musi być deffowiec który to wojo obronne zrobi
offowiec nie jest tutaj zależny od defowca...zawsze może przecież trafić drugiego offowca, który podaruje mu łatwiejsze punkty:)
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

może jakieś spinki?
smiley_emoticons_ins-auge-stechen.gif
kto kogo najbardziej nielubi co?
smiley_emoticons_fluch4_GREEN.gif

Ja nie lubie Ciebie i to tak dośc mocno - w skali od 0 do 10 daje 9

10 ma tylko Glorek i Turek i Sisi(teraz się wkurzy ale to dobrze bo już dawno do mnie na PW nie pisała)
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Ja nie lubie Ciebie i to tak dośc mocno - w skali od 0 do 10 daje 9

10 ma tylko Glorek i Turek i Sisi(teraz się wkurzy ale to dobrze bo już dawno do mnie na PW nie pisała)

to się nie liczy, bo mnie nie lubisz za to, że to mnie ubóstwiają kobiety, bo jestem przystojniejszy :eek: a Gloriana bo jest najwiekszym wojownikiem i strategiem w historii grepolis
smiley_emoticons_rollsmiliey.gif


to zupełnie dwie różne sprawy
smiley_emoticons_biggrin.gif
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Ja nie lubie Ciebie i to tak dośc mocno - w skali od 0 do 10 daje 9

10 ma tylko Glorek i Turek i Sisi(teraz się wkurzy ale to dobrze bo już dawno do mnie na PW nie pisała)

Nie mów, że się stęskniłeś, bo nie uwierzę ;)

Ufff właśnie przejęłam 8 miast ze sporą ilością ataków.
Fajnie się rzucili na Junkę jak tylko spadła z urlopu.
Niestety mały peszek - przejęcie było przeze mnie kontrolowane
a miasteczka rozpisane już wcześniej :)
 

DeletedUser12136

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Nie mów, że się stęskniłeś, bo nie uwierzę ;)

Ufff właśnie przejęłam 8 miast ze sporą ilością ataków.
Fajnie się rzucili na Junkę jak tylko spadła z urlopu.
Niestety mały peszek - przejęcie było przeze mnie kontrolowane
a miasteczka rozpisane już wcześniej :)

A już myślałam, że na akcji 8 miast przejąłaś.. i teraz z najlepszego deffowca staniesz się najlepszym offowcem..
 

DeletedUser13617

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

cvo do laurki dla gwiazdki: owszem w offie jest oki, ale jakby dostała wciry, to kiepsko Jej obrona idzie. więc nie jest graczem uniwersalnym. znam Ją z innych światów: dopóki atakowała, była owszem świetna, jak ją lali..szybko podkulała ogonek.

Eee tam. Broni się też swietnie.

Zresztą obrona idzie dobrze zawsze tylko do czasu. Raz zrobisz unik, drugi raz postawisz gardę ale potem się zagapisz i K.O
Dorosli też super sojusz i doskonali obrońcy a dziś na deskach i sędzia odlicza już ..34, 35, 36, 37...
:rolleyes:

Żeby zamknąć temat ofowiec/defowiec. Odpowiedzcie sobie na jedno pytanie. Ilu widzieliście na grepo w top offa nołnejmów z przypadku a ilu takich widac (często nawet już bez soja i wiosek) w ranku defa?
W off byc top trzeba zasłuzyć. W deff (a tym samym wysoko w wojach) mozna byc z przypadku :p
 

DeletedUser23379

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

(...)

ogólnie to strasznie nudny temat
smiley_emoticons_drunk.gif


może jakieś spinki?
smiley_emoticons_ins-auge-stechen.gif
kto kogo najbardziej nielubi co?
smiley_emoticons_fluch4_GREEN.gif

Wreszcie coś ciekawego
smiley_emoticons_lol.gif
.

Ja nie lubię MG34, bo strasznie na nas krzyczy w tej radzie, nawet to rękoczynów się posuwa
smiley_emoticons_frown.gif
.

Nie lubię Gwiazdy, bo ma milion pińcet sto dziwińcet punktów więcej ode mnie.

Nie lubię warriora, bo mi zaklęciami ubija katy.

Nie lubię Redki, bo mi kradnie drwali w koszulach w kratę.

Nie lubię Leto, bo za często ma rację.

Nie lubię Kaszczi, bo to mój odwieczny wróg.

Nie lubię Elody, bo jest zbyt zabawna.

W ogóle to nie lubię swojego sojuszu już, bo zauważyłam, że w TDD są sami bogaci ludzie, a ja szukam bogatego męża, więc może mnie przyjmiecie
smiley_emoticons_afraid.gif
?
 

DeletedUser23447

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Wreszcie coś ciekawego
smiley_emoticons_lol.gif
.

Ja nie lubię MG34, bo strasznie na nas krzyczy w tej radzie, nawet to rękoczynów się posuwa
smiley_emoticons_frown.gif
.

Nie lubię Gwiazdy, bo ma milion pińcet sto dziwińcet punktów więcej ode mnie.

Nie lubię warriora, bo mi zaklęciami ubija katy.

Nie lubię Redki, bo mi kradnie drwali w koszulach w kratę.

Nie lubię Leto, bo za często ma rację.

Nie lubię Kaszczi, bo to mój odwieczny wróg.

Nie lubię Elody, bo jest zbyt zabawna.

W ogóle to nie lubię swojego sojuszu już, bo zauważyłam, że w TDD są sami bogaci ludzie, a ja szukam bogatego męża, więc może mnie przyjmiecie
smiley_emoticons_afraid.gif
?

Pfff.. Ciebie nikt nie lubi, a jak twierdzi inaczej to kłamie
smiley_emoticons_baby_taptap.gif
 

DeletedUser15489

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A i owszem!

Ale nie myśl, że o Tobie zapomniałam - czekałam, żeby zrobić osobny post - Ciebie nie lubię za trafne, kąśliwe i dowcipne komentarze!
smiley_emoticons_ins-auge-stechen.gif

Miło mi i do usług :)


P.S. Mam żonę
 

DeletedUser19924

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

Serwis matrymonialny widzę zaczyna nam się tutaj robić...coraz ciekawiej:) Tego jeszcze chyba nie było...
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Re: Odp: Sytuacja na świecie Edessa

A już myślałam, że na akcji 8 miast przejąłaś.. i teraz z najlepszego deffowca staniesz się najlepszym offowcem..

Lol teraz myślę jak to zabrzmiało banalnie - ten mój wpis.

To może lekko zobrazuję. Bumy na M55 mają 122 miasta w tym 55 moich + 12 z drugiego naszego soja.
Novi z którymi walczę mają 469 + 414 miast. Przejęcie nieaktywnego gracza przeze mnie graniczy z cudem.
Ostatnio próbowałam i tylko 2 tyś. birem straciłam, a miasta nie przejęłam. Bo chociaż offa jeszcze jakiegoś
znajdę (98% moich punktów atakującego jest za deff) to z ogniami kiepściutko.

Dlatego tak się ucieszyłam, że rozebraliśmy Junkę w całości i wszystkie jej miasta zostały w zielono-niebieskiej
rodzinie. Tym bardziej, że przez te 2,5h od zalogowania do przejęcia miała ponad 200 ataków od Novych :)


Oj tam, takie tam żarty, żeby ożywić forum nieco
smiley_emoticons_smilenew.gif

Żarty zawsze mile widziane, o ile nie wlejzie jakiś wredzial, tylko po ty, by się doczepić :D
 
Do góry