Tu sie nie zgodze, jak na szybkosc tego swiata to nie jest zle. Wiekszosc sojuszy robi akcje co 1,5-2 tygodni. A ze przejec malo, to juz kwestia ilosci deffa zaangazowanego w obrone. Od poczatku tego swiata widze ze typowych fighterow jest na nim malo. Za to sporo biremiarzy. Ot, taki traf.
zaczynam żałować, że poltorej miesiaca po starcie zaczynałem to byśmy Cię tam z kropkiem już doganiali w tych atakujących :>Ja sie akurat za żadnego wielkiego fightera nie uwazam. To zajmuje za duzo czasu. Na moich pierwszych swiatach owszem, teraz wole deff. Leniwy sie czlowiek robi na starosc. Ja to już taki dinozaur : )ehh skąd ja to znam
wiadomo te kilkanascie miast defa trzeba zawsze miec zobaczymy jak na helorusie sytuacja sie rozwinie, potem już chyba żegnaj grepo 
To nie tak ze nie lubię , tylko fighter to ktoś kto poświęca duzo czasu na szukanie. Ciagle sprawdza staty. Kombinuje gdzie i jak przywalić , jak wyrwać miasto w czerwonym terenie. Potem z niego znowu szuka. Nęka . Potrafi wstawać po pare razy w nocy żeby surki na ognie i offy przesyłać. Ustawia kolejki z wykorzystaniem wszystkich możliwych bonusów . Cieżko i długo można powiedzieć pracuje. A ja teraz ? Mnie sie już tego wszystkiego nie chce. Jestem taki nawalacz. Siedzę cicho przez 1,5 tygodnia i jak nikt do mnie nie napisze z jakaś inicjatywa to nawet jednego ataku przez ten okres potrafię nie wysłać . Jak mam wojo full to akurat jest akcja , wybieram największy bunkier i wale. A ze paczki duże wiec PW wpada kupę nawet jak sie nie przebije. A deff, zaglądasz w kompa, wyślesz wsparcie i drzemka. Czasami nieco więcej wysiłku , żeby klina wsadzić .I tyle. Emerytura normalnie : )Ty jak wino im starszy tym lepszy a z tym off to nie przesadzaj. Zawsze lubiłeś, lubisz i będziesz lubić
co do starości - ehh ostatni świat prawdopodobnie
To rewanz za wojo z nieba dla mnie, dzieki niemu dokonczylem podbijac 8 wioski na wyspach : )A ja tu bym chciał podziękować sojuszowi DSS za wszelkie surki rzucone z nieba
Byliscie na tyle mili, żeby pozwolić mi dokończyć nereidki :>
A ja tu bym chciał podziękować sojuszowi DSS za wszelkie surki rzucone z nieba
Byliscie na tyle mili, żeby pozwolić mi dokończyć nereidki :>
skoro już mamy taki dzień na podziękowania to ja chciałbym podziękować sigmie za pokaz , jak potopić 10 k ogni jednego dnia , było cudownie
10k to przesada, jak się nie mylę, jakiś tydzień temu potopiliście podobną ilość nie licząc offa lądowego, bo trochę tego utopiło się.skoro już mamy taki dzień na podziękowania to ja chciałbym podziękować sigmie za pokaz , jak potopić 10 k ogni jednego dnia , było cudownie
Racja, ognie sie nie topią. Są po by nimi walić w biremy. A przelicznik PW nawet przy dobrze bronionym mieście nie jest zły. Ja osobiście doceniam ta mobilizacje 4 sojuszy w celu przejęcia tego miasta. O ile sie nie mylę to wiele nie brakło .Po to chyba ognie są, gorzej jakby potopili ląd
no trudno dostałem pare pierunów nawet :> ale odbudowałbym te budynki 10 razy przy tym co spadło dla mnie hihihi
No ładnie imperium dzisiaj potopiło ląd, szkoda, że lepiej zagospodarować nie potraficie offa
Ale za to nowe sloty są!