Ktoś, aż się zaniepokoił czy ja żyję, bo zadyma na forum, a mnie nie ma
Tak więc, jak widać - pogłoski o mojej forumowej śmierci są mocno przesadzone, że pozwolę sobie sparafrazować słowa Marka Twaina...
Dariosh twoja osoba już tutaj zraziła chyba wszystkich... Nie trudno jest dołączyć do bandy złotników /ciach/. Trudno jest walczyć z nimi na tym systemie, ty tego nie zrobiłeś tylko połaszczyłeś sie przed nimi żeby do nich dołączyć a następnie cisnąć słabsze sojusze i nie ma w tym nic heroicznego, to tylko pokazało ile wart jesteś.
To samo pani Marta, tutaj tak kozacko a już zapomniała jak pluła jadem na kronike? Hmm..? Jak to skończyliśmy gre, uciekliśmy? Także takie wypowiedzi są moim zdaniem nie na miejscu, gdyby ktoś ci wbił kolona a ty zrobiłabyś nieudolnie cofke płakałabyś że mają "WTYKI" w supporcie tak jak to nas oskarżałaś o to na kalidonie
Tak więc panie Dariosh, za miast stać za gronem złotników może pokażesz jaki jesteś kozak? Może 1 vs 1 na następnym świecie, hmm?
Mój Drogi Azirze, nie jestem zupą pomidorową, aby każdy mnie lubił
Czy mam przypomnieć Twój start na tym systemie? Czy mam przytoczyć to jak się naszym wspólnym kolegom chwalisz ile to złota uciułałeś
? Nazywanie kogoś złotnikiem, przy zachowaniu pejoratywnego wydźwięku tego słowa... Może mieć smak i znaczenie, pod warunkiem, że samemu się nie złoci - Ty niestety również jesteś rzeczonym złotnikiem - i to w dodatku takim jak sam to ująłeś, a szanowna moderacja wyciachała
.
Co do słabszych sojuszy - nie śmieję się z niczyjej słabości, nieudolności, bądź braku czasu na grę. Wyśmiewam jedynie to, że ktoś ma buńczuczne zapowiedzi, mega ambicje
... w buzi jest wielki, a potem wali szaraki, prosi o przyjęcie do wroga, albo da się w tyłek ... byleby tylko schowali go pod płaszczyk.
Jakoś potrafię normalnie rozmawiać z liderem słabszego sojuszu, w dodatku czerwonego, bez wyśmiewania, bez kpin. A z dużą dawką sympatii i takiego fajnego ludzkiego podejścia. Wiesz dlaczego? Bo nikt mi nie obiecywał, że będę zjechany, czy że nauczy się mnie pokory / gry
, a po prostu normalnie ta kobieta do mnie podchodzi, ba... stwierdza, że i tak mnie lubi. No ale funk it!
Szanowny Panie Azirze, nie ma problemu, tylko że na nowym świecie na który na pewno pójdę po Idalium, z wielką przyjemnością pójdę się z Tobą zmierzyć. Obiecaj mi tylko, że dograsz świat do końca... A i od razu Ci zapowiadam, że będę złocił
, tak jak i Ty...
Patrząc na Gięło, patrząc na przewagę na świecie... Jestem dumny z bycia jak to ująłeś złotnikiem wyciachanym
Natomiast co do Doriosha - jego sojusz miał możliwość wyboru kilku sojuszu, widocznie za najbardziej godną ekipę uznał Gięły i chwała mu za to, chłopak wie co dobre. Tobie po prostu żal. Proponuję pod ścianę płaczu, do Jerozolimy, tam się dobrze poczujesz bo teraz tylko jadem plujesz i nic w Tobie prawdziwej refleksji, dziecinko.
Ja od samego początku chciałem być z Wami. Cieszyłem się jak po powrocie z reala (uczestnictwo w proteście pod KPRM) widziałem Was na zielono, a potem uwierz mi że kląłem szpetnie, iż jesteście czerwoni przez lekkomyślność pana Azira.
Pograłem z Wami jako czerwonymi fajnie było, miło było... Ale to nie było to
Tyle czasu minęło, tyle wody w Warcie, Wiśle, Odrze, Bugu, baa... nawet w Nerze
upłynęło, że mogę powiedzieć o tym, że Niezgodni powstali przy wiedzy Guzika
bez Waszej pomocy - bo przecież byliśmy na czerwono dla Gięło, ale za wiedzą. O pomyśle powstania rozłamu wiedział nim powstał sojusz. Nim gracze dostali masówkę, która zmieniła wiele
Teraz jestem dumnym członkiem Gięło, a widząc ilość jadu jaki tryska
gdzieś tam zasłużenie jako reakcja na mój jad, ale w większości przez frustrację sytuacją, stwierdzam iżli była to
DOSKONAŁA decyzja
Gra z nimi support i co z tego? Po prostu mają topowych, aktywnych graczy w tym także złotników.
Żal mi? O nie nie nie, nie jest mi żal bo nie chciałbym grać w takim sojuszu. Spiskowałem z wrogami? O nie nie, to wy spiskowaliście przeciwko nam, po wojnie z OZ umownie było, że nie wchodzicie na m54, stało sie inaczej, zrekrutowaliście wszystkich bez wyjątku na m54, bobów poprzejmowaliście wewnętrznie i zaczęliście nas stopniowo otaczać zmuszając nas do zerwania owego paktu by wyjść z tego z twarzą. Najlepszym przykładem waszych spisów jest sojusz GenkiDamy (aktualni SITHOWIE) których zdradziliście, zerwaliście pakt i postanowiliście wykorzystać DRAGONÓW do szybszego wybicia ich, po czym dragonów postawiliście w takiej samej sytuacji co trupę.
Innymi słowy Aby Gieło to banda krętaczy, dwulicowych szuji i wcale mi nie żal, bo nie chce grać w takim sojuszu. Przegrałem co prawda na idalium pierwszy raz, ale grałem honorowo i nie łamałem danego słowa i paktów tak jak wy. Żeby to wszystko osiągnąć zniżaliście się do tanich sztuczek co uniża ludzkiej godności i pozbawia jakiegokolwiek kręgosłupu moralnego i żałuję że przystałem wtedy na tą koalicje z guzikiem przeciw OZ, bo dziadek.mroz wcale nie jest tak dwulicowy jak wszyscy mówili, wręcz przeciwnie bo gram z nim aktualnie na idalium i jest spoko i dobrze sie z nim dogaduje. Wywalczyliśmy tam sobie topke bez jakiś zagrywek poniżej pasa w uczciwej walce, dlatego to świadczy o tym, że mamy "Jaja", coś czego wam brak. Dla nas nie liczy się samo zwycięstwo, liczy się przede wszystkim satysfakcja z zwycięstwa, że w uczciwy sposób pokonaliśmy wrogów bez wykorzystywania ludzi i sojuszy, manipulowania nimi.
To są fakty i tym faktom nie zaprzeczysz, bo są już one wszystkim znane. Możesz jedynie wymyśleć jakąś swoją teorię, która i tak nie będzie się pokrywała z prawdą.
Co do tego, że byś nie chciał
Przede wszystkim... Mój drogi
Gdy grałeś w Knajpie, a przeszedł do Nas Dumro... Poruszyłem temat Twojej osoby pod kątem ewentualnego przyjścia. Ku mojej radości odpowiedź była jednoznaczna - no way.
O czym Ty mówisz Azir!? Do diaska chłopie, młody jesteś a masz aż taką sklerozę
?
Trupa była zielona z Gięło kilka godzin. Dzięki Twoim z nikim nie uzgadnianym [nawet z innymi członkami Rady] bohaterskim pyskówkom do zabierającej tutaj głos Marty
- poziom dna i pięciu metrów mułu, to przynajmniej zbyt delikatne określenie. Powiem tak...
zapukałeś w to dno.
OD SPODU
Co do sytuacji z Piwkami, to masz wybiórcze i bardzo jednostronne wiadomości
Piwka złamały zasady koalicji, poprzez rekrutacje graczy których mieli nie rekrutować, a także przez naruszenia terytorialne. Sprawa odpowiednio dojrzała
i się stało.
Wykorzystanie Dragonów? Kolego mój Drogi... Pamiętasz akcję TF na Fabiana203
? To udział Dragonów w wyniszczaniu Zrzęd/Piwek był taki sam jak ich udział w koalicyjnej akcji na Fabian203
Akurat masz fart - mam laptopa na kolanach, gdzie w folderze GREPO mam plik z notatnika z wyliczeniem ile wojsk poszło
Przypomnę, w ogniach ich udział stanowił całe 2.8% - w off lądowym szokujące 1.5% - w mitykach 0%. To mniej więcej tak samo to wyglądało z udziałem Dragonów w wojnie ze Zrzędami. Trzeba ich było bronić
- sam pamiętam jednego gracza, który na elo dał sobie wbić bunty w 70% miast płakał o wsparcie - wówczas po raz pierwszy spotkałem się z tym, że nie ma w grze BOGÓW - SĄ BUGOWIE i BOCHATERY, a gdy je dostał i miasta zostały wybronione nie raczył łaskawie wsparć odesłać
Standard.
Co do Sithów, to na wstępie pragnę im pogratulować wczorajszej próby przejęcia miasta
ładnie tłukliście, ładnie broniliśmy, szkoda chłopaki i dziewczyny - zabrakło Wam góra dwóch ataków zapałkami
choć akurat z tego się cieszę.
Sithowie mieli ponoć być małym sojuszykiem, grającym for fun. A stali się zlepkiem. Masóweczką. No i cały czas jestem zdziwiony brakiem Gienkiego i Zołzy, choć ładnie zostali rozparcelowani..
Co do łamania danego słowa - złamałeś dane słowo. Słowo, które dałeś mi. Obiecałeś mi mój drogi, iżli masz patent jak nie na wygranie świata, to na ostre zamieszanie w trakcie EC. I co?
EC za pasem... Gdzie jesteś!? Azir? Where are You!? Real wezwał? Real Madryt, Real Saragossa? Real Balompie Sevilla?
Coś CI się w tym wywodzie pomyliło. Ani Ty, ani dziadek.mroz nie gracie na Idalium już. Nie jesteście nawet w topce
mówiąc o faktach bądź
precyzyjny
A ty to już wybitny jesteś... Szkoda, że nie mam twoich deklaracji i ustaleń paktu bo chętnie bym go tu wkleił by pokazać jacy jesteście naprawdę... Pomimo, iż każdy już was zna od tej gorszej i tylko gorszej strony...
Przytoczyć Ci Twoje wypowiedzi? Wygramy świat, albo przynajmniej namieszamy w EC!? I co?
I tak was Gięły zrobią w ciula. Zresztą nie tylko was...
A kogo zrobiliśmy w ciula? Was?!
Jak wyglądało Wasze zaangażowanie militarne w akcje? Nieomal zerowo. Choć nie... Wróć Wasz wódz Ghost bohatersko podbił miasto Teodorusa... Negocjacjami.
I Wy przy takim zaangażowaniu chcieliście Gielo powiedzieć kogo możemy przyjąć, kogo nie? LOL
sami przyjeliscie czerwonych i było ok...
Ale ok, niech będzie cius cius niedobre Gielo
To wy zaczęliście pisać do nas a nie my do was
Zwykła rekrutacja, a podkradanie graczy to inne rzeczy. Wypowiedzieliśmy wojnę bo mieliśmy dość waszego krętactwa. Dobrze wiedzieliśmy na co się piszemy. Przynajmniej wyszliśmy z Twarzą. Oszuści? Może. Złotnicy? Każdy gra jak chce. Krętacze? Zdecydowane
TAK. Ty mi proponujesz wziąć się za walkę? Ty? Podrośnij trochę w PW i daj znać jak mnie dogonisz. Jacy wy jesteście wielcy pod płaszczem wojaków AG. Boby i nic więcej z resztą jak połowa AG. Wejść na grepo zrobić festyn i nara INNO. Zostaliśmy całkowicie zepchnięci do defensywy i nie potrafimy przerwać tego rozwoju zdarzeń. Ale walczymy.
Prosiłbym byś podał mi dokładnie jednego gracza, oprócz Widow którego Wam Gielo rzekomo "podkradlo", ale proszę konkretnie z nicku podaj
I co Wam wojna dala? Wodzowie się rozpierzchli. Gdzie są Ci, którzy mieli mnie uczyć pokory i gry, którzy mieli mi spuscic łomot? Którzy mieli mi udowodnić, że masowka która się staliscie pod płaszczykiem Gielo
(obaj dobrze wiemy, że mam rację! Statystyki mam w głowie, a i grcrt oraz grepostats sięgają w tył
) miała mnie zaskoczyć...
Szkoda, że te boby ownuja świat i powodują takie zamieszanie. Ot tyle.
Swoją drogą, to fajna mentalność mega skoki pw deff bo Was leją, chwalenie się blaszkami vide jeden z wodzów. Szkoda, że nie pochwali się stratą 9 miast w ciągu doby
#envy
Czyli standardową sytuacją na grepo jest, że sojusz top1 zdobył swoją pozycję podstępem? Dobrze wiedzieć.
A tak było tutaj?
Ech
miłośnicy fair play o brudnych, klejacych się łapkach
Tak się zastanawiam panie warrior i jednocześnie rzucam wyzwanie. Wbij bunt. Oproznie Ci miasto.. Wejdź na czysto. Atakuj SAM, ja się SAM będę bronił. Skarc mnie, Boba, prowokatora, oszusta, chama, zlotnika, co tam sobie jeszcze życzysz najgorszego z Gielo..
Ale obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie. Ikry brak, ognia brak, tylko lamentacje na forum są