Sytuacja na świecie Naksos

[DeletedUser18668]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

A ja to widzę tak z dużej chmury mały deszcz Zapewne się zaraz dogadają i pojadą razem kogoś innego Nie zdziwiłbym się jakby do takiego scenariusza doszło. Jak znam życie , to zaraz Nie chcę Być Szefem i Immortals wyjdzie bokiem porozumienie ale to takie tylko moje głośne myśli )

Jakie porozumienie ?

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

No na pewno nie bo nie da się od tak skopiowac sojuszu z innego świata. Szkoda tylko że tak miała w opisie i tak się wpisywała tu na forum.

Czy Chi było wymagające tego nie wiem nie grałem tam nigdy. Wiedzą to Ci co tam grali i wygrali. Choc jak wygrali to można się domyślac że nie było tak cieżko.

Jak by nikt nie wygrał to znaczy że było naprawdę trudno.

Piszesz,że nie wiesz czy Chi było wymagające.Wystarczy jak zapytasz swojego ziomka Evelina,który dostał tam sromotne baty.Pycha go zgubiła na Chi ale widzę,że już zapomina...może to instynkt samozachowawczy?
Camorra wygrała Chi w stylu niespotykanym na innych światach.Twierdzę,że taki wynik jest nie do powtórzenia,tak jak i sam sojusz. Nie da rady zebrać takiego samego składu z takim samym zaangażowaniem.I dużo racji ma Wujo 6,mimo iż nie grał w Camorra od początku.
Zauważyłem,że jest wielu graczy,także tu na FO,których ta prawda po prostu boli, bowiem okazuje się,że byli od nich lepsi.
No cóż",prawdziwa cnota krytyk się nie boi"

- - - Automatycznie połączono posty - - -

jedyna osoba której się chce i ją dobrze znam to nasz szeryf haha, sam się dziwie że ma takie parcie na grepo po tylu latach grania. A nie przepraszam jeszcze Pito z nemezis widziałem że ma parcie na coś choć nie sądzę by to były cudaki.

Jak widać Ty wszystko wiesz i znasz. Czyli Pito-szef Nemezis też jest na twoich usługach? Zaraz się okaże,że rozgrywasz partię z samym sobą Chyba największe parcie na grepo to masz Ty ...

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

ja tam się nie znam i nie twierdze każdy świat miał swoje sojusze i lepsze chwile ale jak jakiś ciołek mi wyskoczy z chasłem bo camorra była słaba bo chi było słabe to coś mu w oko i wole być graczem tego także słabego soja jakim była Camorra niżeli graczem czegoś na naksos jak mówie naksos jest nudne bo onz dobry napewno sojusz gra w dobrej polityce są mocni fakt i maja dobrą politykę szacum dla nich a to jedynie co uważam naksos przez to traci bo to wygląda tak mamy koalicję i Jedziemy tych czy tych w przewadze fakt dobra polityka pół sukcesu ale na świecie gdzie grałem soj top,1 walczył ze światem i było super nie było nudy zobaczymy może tu będzie ciekawie

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Evellin ? Przeprosisz Papaya1906? Pytam , bo minęło już parę dni od mojego sprostowania a ty ślepca udajesz , albo głupiego. Zawsze masz tyle do powiedzenia , a w tej sprawie milczysz.

A tak na serio, to własnie tego się po tobie spodziewałem maleńki człowieku. Nie zasługujesz na szacunek, skoro w tak ewidentnej sprawie nie potrafisz przyznać się do błędu i przeprosić. To samo było na Chi, to samo wyprawiasz tutaj. "Brylujesz" hehe

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

zapytasz swojego ziomka Evelina,który dostał tam sromotne baty.

to nie mój ziomek jak to nazwałeś. Bardziej go lubie jak jest przeciwko mnie niż ze mną

Jak widać Ty wszystko wiesz i znasz. Czyli Pito-szef Nemezis też jest na twoich usługach? Zaraz się okaże,że rozgrywasz partię z samym sobą Chyba największe parcie na grepo to masz Ty ...

nie nie wszystko wiem. Z Pito rozmawiałem i to moja cała wiedza i jakoś mu się nie uśmiecha drugi raz budować.

reszty nie skomentuje bo to jakieś śmieszne zaczepi słowne.

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Patryk 1998 widzę że jesteś na fo jak co wejdz na naksos i napisz do mnie

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

ja tam się nie znam i nie twierdze każdy świat miał swoje sojusze i lepsze chwile ale jak jakiś ciołek mi wyskoczy z chasłem bo camorra była słaba bo chi było słabe to coś mu w oko i wole być graczem tego także słabego soja jakim była Camorra niżeli graczem czegoś na naksos jak mówie naksos jest nudne bo onz dobry napewno sojusz gra w dobrej polityce są mocni fakt i maja dobrą politykę szacum dla nich a to jedynie co uważam naksos przez to traci bo to wygląda tak mamy koalicję i Jedziemy tych czy tych w przewadze fakt dobra polityka pół sukcesu ale na świecie gdzie grałem soj top,1 walczył ze światem i było super nie było nudy zobaczymy może tu będzie ciekawie

toszeczke Ci nie wierze jesli chodzi o to ze Camorra nie miale paktów i lala wszystkich w kolo wiem ze ze wszystkimi sie nieda walczyc gralem kiedys na My w MDG i na poczatku lalismy sie ze wszystkimi ale w miare uplywu czasu pakty trzeba bylo zawrzec

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

toszeczke Ci nie wierze jesli chodzi o to ze Camorra nie miale paktów i lala wszystkich w kolo wiem ze ze wszystkimi sie nieda walczyc gralem kiedys na My w MDG i na poczatku lalismy sie ze wszystkimi ale w miare uplywu czasu pakty trzeba bylo zawrzec

A jednak Camorra rządziła na M55 i M65 , natomiast wkoło miała samych wrogów. Doszło do tego, że top1 ( Camorra) walczyła z resztą sojuszy z top5. To był wynik tego, ze nikt nie dawał nam rady , więc wszyscy sie zmówili przeciwko nam. Na początku lalismy wszystkich , potem niestety cofnęlismy się do defensywy, bo trudno sie walczy w pojedynkę ze wszystkimi. Ale powiem Wam jedno. Camorra na Chi to była jedna wielka fiesta i zabawa. Wchodziłem na serwer z radością, a karczma w weekendy pękała w szwach. Walczyliśmy, w pewnym momencie dostawlismy baty, ale było zajefajnie. Była świetna atmosfera i to w Camorra ceniłem najbardziej. Nikt nie pękał, wszystko braliśmy na śmiech. Był taki moment przed EC , jak już się zbliżała wielkimi krokami, że wszyscy gracze Camorry dostali promesę , że sojusz 5 Filarów ( powstał po połączeniu czterech sojuszów z top 5 - na Chi był limit członków sojuszu- 200 ) ich przyjmie do siebie, żeby mogli załozyć koronę. Pomimo naszej beznadziejnej wtedy sytuacji NIKT nie przeszedł , takie mieliśmy wysokie morale. To cenię sobie najbardziej.
Jak wygraliśmy? - to inna opowieść. Są głosy , że nieuczciwie. Tak twierdzą nasi przeciwnicy

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

[QUOTEtoszeczke Ci nie wierze jesli chodzi o to ze Camorra nie miale paktów i lala wszystkich w kolo wiem ze ze wszystkimi sie nieda walczyc gralem kiedys na My w MDG i na poczatku lalismy sie ze wszystkimi ale w miarę upływu czasu pakty trzeba bylo zawrzec][/QUOTE]
Nie ważne tu jest inny świat i inni ludzie po prostu przestańcie mierzyć Camorre miarą Białej damy fakt jak pisze maniek w opisie było coś że to gracze z chi ale to już nie ważne tu jest naxsos a czy biała dama tak do końca przestała istnieć ???hm któż to wie ??a to ile było paktów mało wazne ważne kiedy

 

[DeletedUser3480]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

A jednak Camorra rządziła na M55 i M65 , natomiast wkoło miała samych wrogów. Doszło do tego, że top1 ( Camorra) walczyła z resztą sojuszy z top5. To był wynik tego, ze nikt nie dawał nam rady , więc wszyscy sie zmówili przeciwko nam. Na początku lalismy wszystkich , potem niestety cofnęlismy się do defensywy, bo trudno sie walczy w pojedynkę ze wszystkimi. Ale powiem Wam jedno. Camorra na Chi to była jedna wielka fiesta i zabawa. Wchodziłem na serwer z radością, a karczma w weekendy pękała w szwach. Walczyliśmy, w pewnym momencie dostawlismy baty, ale było zajefajnie. Była świetna atmosfera i to w Camorra ceniłem najbardziej. Nikt nie pękał, wszystko braliśmy na śmiech. Był taki moment przed EC , jak już się zbliżała wielkimi krokami, że wszyscy gracze Camorry dostali promesę , że sojusz 5 Filarów ( powstał po połączeniu czterech sojuszów z top 5 - na Chi był limit członków sojuszu- 200 ) ich przyjmie do siebie, żeby mogli załozyć koronę. Pomimo naszej beznadziejnej wtedy sytuacji NIKT nie przeszedł , takie mieliśmy wysokie morale. To cenię sobie najbardziej.
Jak wygraliśmy? - to inna opowieść. Są głosy , że nieuczciwie. Tak twierdzą nasi przeciwnicy

No to mieliście fajnie. Pozazdrościć.

co do tego że przeciwnik piszę źle o wrogu to u nas normalne a wiec się nie zrażajcie, ważne że wygraliście.

coś tam o was słyszałem skąd też taka reakcja na początku tego świata. A to że teraz grają pod szyldem NMM to inna sprawa ale to dobrze. Może rusza tym światem trochę

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

No to mieliście fajnie. Pozazdrościć.

co do tego że przeciwnik piszę źle o wrogu to u nas normalne a wiec się nie zrażajcie, ważne że wygraliście.

coś tam o was słyszałem skąd też taka reakcja na początku tego świata. A to że teraz grają pod szyldem NMM to inna sprawa ale to dobrze. Może rusza tym światem trochę

panie mamucie jak się obudzimy z letargu to może tu pogramy a jak będzie to najstarsi górale nie wiedzą ))

 

[DeletedUser14372]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Camorra wygrała Chi w stylu niespotykanym na innych światach.Twierdzę,że taki wynik jest nie do powtórzenia,tak jak i sam sojusz...

Reasumując.

1. Camorra wygrała na Chi w NIESPOTYKANYM stylu.
(w tym czasie ok. 200 graczy z pl poszlo sie bawic na en serwer ktory wygrali tak o.. normalnie)
2. Camorra próbowała powtórzyc swój wynik, bo tylko powtarzalność jest miara umiejętności. Nie pykło.
3. Camorra postanowiła powrócic anonimowo z nowym pomysłem (zbudujmy się na boczku z dala od wariatów) i posiłkami.
4. Bedzie zabawa haha

[video=youtube;ufVEzArfuk8]https://www.youtube.com/watch?v=ufVEzArfuk8[/video]

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

i tu się mylisz nikt nie postanowił sie budować na boczku i coś udowadniać bo po co wiadomo grepo jet strategią taką w którą trzeba włożyć multum czasu ale fakt przypadkeim na m 56 spotkało się dwóch dawnych graczy camorra ale nawet ten jeden z tego nie zaczynał tu w bd camorry już nie ma i nie będzie bo jak mi śpiewali koledzy z camorra to dla nie których jeszcze jeden taki świat i gra i rozwód murowany wjęc musimy się zadowolić tym co mamy na naksos a Camorry tu nie było i nie będzie acz kolwiek kilku graczy co mogę ich policzyć używająć 8 palcy gra na naxsos i nawet jeden z nich w bardzo mocnym soju przeciw nam

 

[DeletedUser14372]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

no ja po to napisałem ten post, żeby mi ktoś odpisał w którym miejscu sie mylę )

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

hehe no w żadnym miejscu sie nie mylisz

 

[DeletedUser18469]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

proszę masz odpowiedz nikt nigdy nie próbował czegoś naśladować ani udowadniać

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

to nie mój ziomek jak to nazwałeś. Bardziej go lubie jak jest przeciwko mnie niż ze mną



nie nie wszystko wiem. Z Pito rozmawiałem i to moja cała wiedza i jakoś mu się nie uśmiecha drugi raz budować.

reszty nie skomentuje bo to jakieś śmieszne zaczepi słowne.

Przyznam,że miałem lepsze zdanie o Tobie.Jednak zdemaskowałeś się sam kim jesteś...a jesteś po prostu kłamcą.Mówisz,ze Evelin nie jest Twoim ziomkiem,a z Pito tylko rozmawiałeś...Może jeszcze zaprzeczysz,że z innymi graczami z Nemezis nie grałeś w jednym sojuszu na innym świecie? No dalej stać Cię na to.To tylko potwierdza wszystko co napisałem.
Wielu graczy na grepo otacza Cię jakby mitem,widać jest im to potrzebne...? Osobiście myślę jednak,że to Ty manipulujesz ludzmi,rozgrywasz ich wedle potrzeb.Fakt,do tego tez trzeba mieć talent.Zdaje mi się,że Ty nawet uwierzyłeś w swą "wielkość" na grepo i tym się upajasz.Doskonale zdajesz sobie sprawę,że samodzielnie nic się nie zdziała w tej grze i niewątpliwe Twoje dobre wyniki są wyznacznikiem ślepego posłuszeństwa Twoich sojuszników,których starannie dobierasz wedle odpowiednich kryteriów.
I nie są to zaczepki słowne jak to wcześniej nazwałeś lecz szczera prawda.Nie zmuszaj mnie do podawania szczegółów tylko pohamuj swoje mentorstwo,chociaż tu na FO.I tą swoją fałszywą skromność też.
Poza tym "Wesołych Świąt" wszystkim życzę.

 

[DeletedUser14372]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

a kto ty jesteś Lisku, bo z anonimami to raczej nikt nie bedzie gadał? Alladyn był wyjątkiem, ale on jest jedyny w swoim rodzaju i juz nieanonimowy

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

a kto ty jesteś Lisku, bo z anonimami to raczej nikt nie bedzie gadał? Alladyn był wyjątkiem, ale on jest jedyny w swoim rodzaju i juz nieanonimowy

Misiu233 to nie anonim? Może powinienem skan dowodu osobistego załączyć...Każdy jest tutaj w dużym stopniu anonimem.I nie oczekuję wcale aby ktoś tu ze mną "gadał" jak to określiłeś.Napisałem prawdę,którą niektórzy boją się przyjąć.

PS Pkt pierwszy Twojej analizy Camorry tylko jest prawdziwy.

 

[DeletedUser14372]

Odp: Sytuacja na świecie Naksos

No misiu233 napisał tu 200 postów i nie załozył konta fejkowego, żeby sobie anonimowo poużywać. Nie skasuje konta i nie zniknie po wylaniu swoich żali i nie założy kolejnego przy kolejnej okazji jak po pupce zarobi. To jest misiu i jego posty swiadczą o nim.
Ty jesteś trolem niewartym uwagi Baju