Sytuacja na świecie Nikaia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Co tu dużo gadać czytam te rozmowy i kolega wyrzym dokładnie wie że przyleciał w ciula .Ewidentnie jest też z tego dumny .Był poinformowany ale nie załatwił tego u siebie jak należy lub też nie przewidział reakcji kolegów / koleżanek .Zachował się według Grzeska bardzo zle tym bardziej że z tego co wiem współprace mieli ustaloną już dużo dużo wczesniej.
Tak zwany nóż w plecy .....
 

Załączniki

  • fiqu.PNG
    fiqu.PNG
    12,5 KB · Wyświetlenia: 42

DeletedUser15965

Guest
Grzesku, w tak dużej koalicji musi byc masa sprzeczności interesów. Dlatego ich sie nie boję. Damy sobie rade.

a teraz do smoczego - poznalem gmk na Bizancjum, początkowo byliśmy w pakcie, potem wrogowie, potem razem, potem wrogowie, pod koniec koalicja. Na każdym innym swiecie gdy on i ja graliśmy zawsze sie z nim trzymałem. chyba bym tego nie robił gdybym mial zla opinię?
 

DeletedUser23003

Guest
Grzesku, w tak dużej koalicji musi byc masa sprzeczności interesów. Dlatego ich sie nie boję. Damy sobie rade.

a teraz do smoczego - poznalem gmk na Bizancjum, początkowo byliśmy w pakcie, potem wrogowie, potem razem, potem wrogowie, pod koniec koalicja. Na każdym innym swiecie gdy on i ja graliśmy zawsze sie z nim trzymałem. chyba bym tego nie robił gdybym mial zla opinię?

Wyjatek potwierdza regule. A jednak jestes tylko wybiorcza jednostka od ktorej taka opinie uslyszalem i to jest ten problem wlasnie :)
 

DeletedUser9983

Guest
gmart pierwszy raz się z Tobą zgodzę, popieram Cię i sądzę, że masz rację. Zostałeś oszukany i wyrzym się głupkowato wypiera teraz.
Co do xcoola to Ty chyba średnio możesz teraz zgrywać kolegę gmarta. Przypomnieć co mówiłeś na początku świata?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
jakubkrak
Tyle się dzieje na naszym serwerze,a i moja pamięc juz szwankuje,że jak chcesz to możesz przypomnieć.
Dla Twojej informacji dodam tylko,ze nikt inny tylko ja byłem założycielem WG na pella.
Grzesiek z biegiem czasu przejął moje obowiązki.
Walczyliśmy na tamtym świecie ramie w ramię przez kilka ładnych miesięcy.
Nie sadzę by cokolwiek zamąciło nasze koleżeństwo,a być może i przyjaźń
 

DeletedUser24703

Guest
Mnie zaciekawila teraz inna sprawa. Swoista petla nielogicznosci. No bo jak to jest. Sigma walczy z Bumami, Bumy sa dogadane z Casino, Casino jest dogadane z Melomanami, a Melomani sa dogadani z Sigma. Na logike Sigma powinna byc dogadana z Bumami , a nie jest. Chyba , ze cos pokrecilem. Oswieci mnie ktos ?
Fakt idiotyczny pomysł i nie przetrwa próby czasu. Raczej jest doraźna:) Tak mi się wydaje, że dałeś im dobry pretekst. Melomani za plecami mają Sigmę i tam raczej nie mają zamiaru walczyć, sporo osób się tam zna. Jak się o coś poważnego nie pokłócą to będzie koalicja pod cudaki. Jeśli nie tam szukać guza, to gdzie? Was nie mogli ignorować, tym bardziej jak mieliście pomysł tworzenia Gromadek. I nadarzyła się okazja wyeliminować jednego z potencjalnych rywali. Najlepiej na tym wyszło Casino. Mieli trudny okres, ale wykorzystali w 100 % koalicyjne błędy przeciwników.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Nie no coraz lepsza zabawa :) Wyrzucili nas z koalicji, to teraz porozważajmy sobie na FO o ich paktach, może ich też uda się skłócić ;)

56259.jpg
 

DeletedUser24703

Guest
hehe mnie nikt nie wyrzucał, to chyba mogę sobie skrobnąć wpis czasami ;)?
 

DeletedUser

Guest
Jak lubisz się wypowiadać na tematy, które zupełnie Cię nie dotyczą to czemu nie ;)
 

DeletedUser24703

Guest
A lubię i nie muszą mnie te tematy dotyczyć. Odbieram to jako zaletę, bo jestem obiektywny :).
 

DeletedUser24703

Guest
Jednak nie znasz do końca sytuacji i można Cię zmanipulować :)
To prawda, na szczęście rzadko ulegam manipulacji i zdania nie zmieniłem. Grzegorz popełnił błąd myśląc, że wszyscy będą się przyglądać budowie kolejnych Gromadek. Reszta to wykorzystała i tyle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser27944

Guest
Najlepiej na tym wyszło Casino

Nie spotkałem się aby ten sojusz źle na czymś wyszedł :) Średnio ich lubię, ale jestem pod wrażeniem sławy, dyplomacji i zorganizowania. Nigdy się przed nikim nie płaszczyłem i teraz też tego nie robię (żeby nie było) - piszę po prostu jak to osobiście odbieram. Melomani upletli bat na siebie, tak jak wiele innych sojuszy w historii. Niektórzy są świadomi, inni nie i Ci właśnie cieszą się chwilą - niech ta chwila trwa dla Was jak najdłużej... :)
 

DeletedUser15806

Guest
No i juz sa gracze, sojusze ktore nie respektuja pona. I nie mam tu na mysli Casino i nas miedzy soba. I po co ten Pon wogole jest skoro nawet viceszef Melomanow lata sobie po 18-ej w najlepsze. Wyrzuca go teraz? Smiech na sali.
 
Gmart a dla mnie ten pon to głupota Wy się nie zgodziliście to teraz wszyscy powinni Was olać i lać proste jak nie stosujesz się do jednego sojuszu to nie stosujesz się tak jakby do reszty -zresztą to i tak bez różnicy bo pewnie poza nami i Melomanami nikt Was nie atakuje no chyba że się mylę to wybacz
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser15806

Guest
Gmart a dla mnie ten pon to głópota Wy się nie zgodziliście to teraz wszyscy powinni Was olać i lać proste jak nie stosujesz się do jednego sojuszu to nie stosujesz się tak jakby do reszty -zresztą to i tak bez różnicy bo pewnie poza nami i Melomanami nikt Was nie atakuje no chyba że się mylę to wybacz
Ten Pon to glupota, ale jak zostal klepniety z wszystkimi poza Wami to wypada respektowac. Przeciez kazdy mogl zadeklarowac ze go nie bedzie respektowac.
 

DeletedUser27944

Guest
Honor i dane słowo to pojęcie względne ;)
Dlatego Akson ma taką opinię jaką ma - czyli wzorową
Reszta niekoniecznie :)
 

DeletedUser24703

Guest
Lodowy...
tak sie zastanawiam jak Ty przetrwasz na cmentarzach.?
przecież tam ogien jest zywy.
chyba ze elektryczne znicze stawiasz:oops:
Ledy są teraz modne i trzymają 30-40 dni, także daje radę
smiley_emoticons_winken4.gif
i jestem trendy.
Nie spotkałem się aby ten sojusz źle na czymś wyszedł :) Średnio ich lubię, ale jestem pod wrażeniem sławy, dyplomacji i zorganizowania. Nigdy się przed nikim nie płaszczyłem i teraz też tego nie robię (żeby nie było) - piszę po prostu jak to osobiście odbieram. Melomani upletli bat na siebie, tak jak wiele innych sojuszy w historii. Niektórzy są świadomi, inni nie i Ci właśnie cieszą się chwilą - niech ta chwila trwa dla Was jak najdłużej... :)
Ech legendy. Właśnie po to takich komentarz jak Twój. Oczywiście trzeba przyznać, że dyplomację mają dobrze oprawioną, gracze doświadczeni - sporo kontaktów, to wszystko łatwiej przychodzi. I faktycznie co najmniej na dwóch światach "wygrała wyłącznie" dyplomacja. Tylko bez przesady. Jest kilka mniej znanych ekip, które nie szukają rozgłosu, a potrafią pozamiatać świat równie ładnie, a może lepiej.
 
Do góry