jeżeli faktycznie wyrzym wcześniej się zgodził na to by PIRACI zostali waszą akademią, to był głupi albo pijany
bo ja na taki układ bym w życiu nie poszedł. dałbym ultimatum albo my albo oni i koniec gadki.
no ale jak zmieniliście nazwe na wspólną, to u nas na skype w sojuszu zaczęła się burza, że co to ma być (zresztą też ci o tym pisałem, że tak będzie ale nie chciałeś słuchać- napisałeś coś w stylu, że będziemy musieli się dostosować)
a dlaczego się nie godzimy na piratów to chyba oczywiste, widziałeś mape. mamy zablokowane całe m45 to raz
dwa piraci to nasz wróg z którymi walczyliśmy do tej pory
trzy. w ten sam dzień robiliśmy na nich akcje
cztery. jesteśmy odrębnymi sojuszami, a próbujesz nas ustawiać po kątach i wytyczać kierunki rozwoju
pięc. zrobiłeś sobie akademię za naszymi plecami, co nic nie wnosi do twojego sojuszu, a w nas budzi spore wątpliwości co do twoich zamiarow- jeżeli jest inaczej to wyjaśnij po co ci sojusz za naszymi plecami... rozumiem jakby ci piraci byli gdzieś nad wami na m 44/54 to wtedy pies nas to obchodzi... ale za naszymi plecami? no HALO
dla mnie wyjście jest jedno by uratować tą sytuację, ale nie wiem czy się jeszcze da...
wracamy do stanu sprzed 48h
wy olewacie piratów, a my wracamy do wspólnej zabawy z wami
(jestem tylko szeregowcem, moje zdanie się nie liczy- jest to tylko moja opinia na dany temat)
ps. to nie jest mój atak na ciebie gm, broń Boże, czysta analiza