Żeby nie było to za w czasu przyznaję, że zabraliśmy miasto LM....
Dlaczego???
Ponieważ kolon został puszczony przed 8:00 a ze doszedł po czasie to normalna sprawa... Nikt dokładnie nie sprecyzował do której mogą dojść ataki, to raz a dwa to jak się nie mylę to na czas pokoju na BN i Wielkanoc ataki wysłane przed nadejściem pokoju są uznawane jako ważne... Dlatego ja tu nie widzę złamania pona i gracz miał szanse na obronę zwłaszcza, że szedł sam kolon z obstawą bez ataków czyszczących... wystarczył 50 birem plus przedwczorajsza i wczorajsza aktywność gracza...
Wstyd.
Nawet jeśli ktoś nie podpisał PON między swoim sojuszem a innym, to sam powinien sobie odpowiedzieć, czym jest jest atakowanie w święto, kiedy większość jest z bliskimi i pragnie spokoju. A nie myśleć o tym, czy ktoś im bunt wbija. Wykorzystywanie takiej sytuacji jest po prostu słabe.
I owszem, to jest tylko gra, ale wszędzie trzeba być człowiekiem.
Podpisaliśmy PON tylko z Exami II, ale oczywistym było dla mnie, że obejmuje to też Exow - zawieszenie broni, to zawieszenie bronii - dajemy sobie czas na ważniejsze rzeczy. Widzę, że myślimi inaczej i że niektórzy traktują to jako okazję.
Ja nie zmierzam zaatakować nikogo - ani mniejszych sojuszy, ani graczy bez sojuszu. Wszystkim należy się ta chwila na zadumę.
Podobnie ze Scoiatael - nie mamy PON (choć słyszałam, że Wy i Exi to jedność), ale jeśli na tyle duży sojusz chce się pochwalić "pobiliśmy wreszcie miasto, kiedy gracz był odwiedzić groby bliskich" to gratuluję - cieszę się, że nie jesteśmy w jednym sojuszu...
Dziękuję jednak Leto II, który obiecał się zająć swoimi graczami.
Chyba sobie jaj robisz kolego , o ponie wiadomo było już kilka dni przed i nie ściemniaj że nie było sprecyzowanej godziny
skoro 8.00 to znaczy że po tej godzinie nie wolno już atakować a skoro wiedzieliście że kolon wejdzie po tej godzinie to na chusteczke go wysyłał ten kto przejmował miasto .
Normalna kpina :/
Wstyd.
Nawet jeśli ktoś nie podpisał PON między swoim sojuszem a innym, to sam powinien sobie odpowiedzieć, czym jest jest atakowanie w święto, kiedy większość jest z bliskimi i pragnie spokoju. A nie myśleć o tym, czy ktoś im bunt wbija. Wykorzystywanie takiej sytuacji jest po prostu słabe.
I owszem, to jest tylko gra, ale wszędzie trzeba być człowiekiem.
Podpisaliśmy PON tylko z Exami II, ale oczywistym było dla mnie, że obejmuje to też Exow - zawieszenie broni, to zawieszenie bronii - dajemy sobie czas na ważniejsze rzeczy. Widzę, że myślimi inaczej i że niektórzy traktują to jako okazję.
Ja nie zmierzam zaatakować nikogo - ani mniejszych sojuszy, ani graczy bez sojuszu. Wszystkim należy się ta chwila na zadumę.
Podobnie ze Scoiatael - nie mamy PON (choć słyszałam, że Wy i Exi to jedność), ale jeśli na tyle duży sojusz chce się pochwalić "pobiliśmy wreszcie miasto, kiedy gracz był odwiedzić groby bliskich" to gratuluję - cieszę się, że nie jesteśmy w jednym sojuszu...
Dziękuję jednak Leto II, który obiecał się zająć swoimi graczami.
Lukaszonn 2014-10-29 14:53:16
Witam szacowne grono adminów
Jest prośba do was by wprowadzić czas pokoju na światach w czesie świąt, a mam tu na mysli czas
od 8:00 1.11.2014 do 00:00 2.11.2014
Wiem, że dla was to nie probolem coś takiego zrobić a osoby odpoczeły by od działań militarnych i skoncentrowały się na rodzinie, bo ten czas zamiast siedzieć przed kompem i doglądać apek mogli by się wyluzować i w pełni poświęcić sprawom dotyczących rodzin...
Ogólny zakaz atakowania na światach byłby wskazany i na pewno nie tylko ja o to proszę, ale róże osoby, więc proszę (wnioskuję) o taka przerwę zwłaszcza ze już takowa kiedys była tylko nie pamiętam czy na świeto zmarłych czy na Święta Bożego Narodzenia...
Pozdrawiam
Łukasz
Death Mexican 2014-10-29 15:45:49
Witaj Lukaszonn,
Czas pokoju jest włączany tylko i wyłącznie podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Sylwestra. W innych wypadkach trzeba aktywować urlop.
Pozdrawiam,
Death Mexican
Grepolis Team
Właśnie to jest tylko gra i za bardzo emocjonalnie podchodzisz do tego wszystkiego...
Poza tym nikt z was nie jest święty i było by się zastanowić nad swoimi małymi grzeszkami
jakie robicie grając a dopiero później osądzać kogoś innego...
Najlepiej jest wyczekać odpowiednią okazję (tak jak ta) by bić pianę
o to czego nie wolno, a co wolno podsumowując owe czyny za złe i słabe...
A co do grania razem w jednym sojuszu to równiez się cieszę ponieważ wolę grać z ludźmi,
którzy nie podchodzą do gry emocjonalnie....
podjeżdża mi to Putinem trocheŻeby nie było to za w czasu przyznaję, że zabraliśmy miasto LM....
Dlaczego???
Ponieważ kolon został puszczony przed 8:00 a ze doszedł po czasie to normalna sprawa... Nikt dokładnie nie sprecyzował do której mogą dojść ataki, to raz a dwa to jak się nie mylę to na czas pokoju na BN i Wielkanoc ataki wysłane przed nadejściem pokoju są uznawane jako ważne... Dlatego ja tu nie widzę złamania pona i gracz miał szanse na obronę zwłaszcza, że szedł sam kolon z obstawą bez ataków czyszczących... wystarczył 50 birem plus przedwczorajsza i wczorajsza aktywność gracza...
stwierdzam ze spartakers jak wczesniej nadal nie wie co sie u niego w soju dzieje , AA GRACZE NIE PRZESTRZEGAJA ZAWIESZENIA BRONI
podjeżdża mi to Putinem troche
- - - Automatycznie połączono posty - - -
zaraz się okaże że to nie ich wojsko atakowało a takie wojsko u fenickiego handlarza każdy może kupić hehe zresztą nazwe też każdy może mieć taką samą
Ważne że zakończenie tej bajki szczęśliwe teraz żeby tylko Putin wzioł z Was przykład w sprawie Ukrainy tak jak Wy wzieliście z niego przykład podbijając czyjąś tam wioske/wioskiNo i się wydało....
Miasto oddamy Pawełkowi, ale wszystko byłoby ok gdyby nie to, że poskąpił cukierków jak jeden z naszych zapukał do niego i powiedział magiczną formułkę...
Cukierek albo psikus... no i stało się jak się stał...
gdzieś mam kiedy wróciłeś do domu i kolegów tak nazywał nie będę