Odp: Sytuacja na świecie Sparta
Booored... A kimże by był każdy jeden agresor topki gdyby nie ludzie z jego sojuszu ?? Powiem wam: Już dawno byłby wspomnieniem
Agresor z racji swojego bytu, zawsze ma więcej offa jak deffa, i więcej parcia na szkło jak oleju w głowie
Latanie po jego miastach wygląda jak żniwa po najbardziej urodzajnym roku od dekady
Gdyby nie miał sojuszu który w odpowiednim momencie obroni mu tyłek to w ciągu 2-3 dni w starciu nawet z przeciętnym sojuszem byłby wspomnieniem, rozebrali by do zera...
Nie ma co się licytować co buduje się szybciej, z czego więcej pkt, co robi się łatwiej a co trudniej itd. Ludzie, tutaj myślę wypowiadają się osoby które o tej grze już co nieco wiedzą! Każdy z nas wie co dają bonusy, eventy, premka, ile ogni ile birem niszczy, jak korzystać z morale, co daje szczęście i w jakich sytuacjach spada, po co są symulatory, jakie zestawy offa są najlepsze na jakie typy obrony i przeciwnie... więc nie noobkójmy tutaj bo aż wstyd....
Nie od dziś wiadomo że nie po rankingach się ocenia ludzi! A nawet najlepsi bez pomocy kolegów nie znaczyli by w tej grze nic! To gra zespołowa i o tym jak dobry będziesz zależeć będzie od tego w jakim sojuszu się znajdziesz i jakimi ludźmi otoczysz! Bo dopiero oni pozwolą ci określić swój styl gry, na ofensywny lub defensywny, zależnie od tego w jakiej sytuacji znajdziesz się ze swoją ekipą...