Sytuacja na świecie

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

@ jakubkrak, Waszym problemem jest to, że nawet swojemu nieaktywnemu graczowi (a o tym fakcie musicie wiedzieć wcześniej od nas) nie potraficie odebrać miasta

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

No ale trzeba przyznać że w tej sytuacji co teraz jest imperium każdemu byłoby ciężko .

 

[DeletedUser6072]

Odp: Sytuacja na świecie

Do chwały może i nie, ale cel osiągniemy

rozumiem że celem jest pomoc nam w rozwijaniu się, to OK

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Nawet pisząc z wakacji wiem że miasta które padły to miasta gracza który nie wrócił z urlopu i nagle mu się skończył a miał kilkanaście miast na cudakach..Ale dla Was to żaden argument i powód do dumy.Każda wasza akcja na aktywnego gracza kończyła się tym że nawet jeden wojak nie wchodził na ląd.Ale brawa za czujność.

U nas MARMAR miał bana globalnego nie tak dawno i nie byłoby w tym nic ciekawego gdyby nie fakt że miał ponad 20 miast na naszych cudach, a wy ani jednego nie zaatakowaliście... trzeba umieć wykorzystywać sytuacje. Zakosiliśmy wam 2 cudy na 10tym lvl'u a wy dalej, że to wina rozbłysków słońca.
Niedługo będziecie mogli wszystko zwalić na ACTA
ps. To nowe forum jest paskudne.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

rozumiem że celem jest pomoc nam w rozwijaniu się, to OK

Oczywiście, przecież to nami głównie kieruje

 

[DeletedUser6072]

Odp: Sytuacja na świecie

Oczywiście, przecież to nami głównie kieruje

jak dobrze mieć takich kolegów

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Muszę niestety przyznać, że to podforum umarło zgonem naturalnym, ale przynajmniej w grze ciągle się dzieje teraz moria toczy 3 poważne wojny.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Ucieczka przed walką jest czymś najgorszym, co może się nam przytrafić. Jest o wiele gorsza od przegranej, ponieważ klęska zawsze może stać się dla nas źródłem doświadczenia i nauką, a ucieczka daje nam tylko jedną możliwość: głosić zwycięstwo naszego wroga.

Serwer THETA zeszło na złą drogę zobaczcie sobie statystyki graczy którzy grali po przeciwnych stronach teraz grają razem. I to jest gra fair według was bo według mnie nie jest pierwszy raz się spotykam z takim serwerem że więcej starych kolegów gra więcej u wroga niż u nas jest to po prostu śmiech na sali. I to jest walka równa według mnie nie

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Wybrali mniejsze zło ;p A tak na poważnie, to zygi .. akurat kto jak to, ale Ty zmieniasz sojusz pare razy w tygodni, a czasem i dziennie, więc chyba nie powinieneś osądzać innych ??

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Muszę niestety przyznać, że to podforum umarło zgonem naturalnym, ale przynajmniej w grze ciągle się dzieje teraz moria toczy 3 poważne wojny.

Co Ty sobą prezentujesz? <lol2> Poważne wojny, w których jesteś schowany w środeczku beztykalności. Atakujesz własne wsparcie w miastach "szarych"... Bądź też nieaktywnych. ? Nałóg... Oczka nie siadają od monitorka? <hahaha>

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Wybrali mniejsze zło ;p A tak na poważnie, to zygi .. akurat kto jak to, ale Ty zmieniasz sojusz parę razy w tygodni, a czasem i dziennie, więc chyba nie powinieneś osądzać innych ??

No ile razy to że pary razy przeszłem do diabłów pomóc im przy budowie cudu dlatego musiałem kilkakrotnie przejść prosili o pomoc więc pomogłem.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Oj Maluszek (maloTTG) pewnie bana dostał za wypowiedź kierowaną do mnie. ;D Trudno, bywa i tak zuchwalcu.

PS. Top dalej nieaktywnych. <lol>

Pozdrawiam Morysię na upadku.

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

zygi, nie tylko do diabłów ..
sparta, the last legion też były ? i Twój własny sojusz, wraz z piekarzem ?
ale nie o tym chciałem pisać. każdy przechodzi tam gdzie jest dla niego wygodniej, nikt nikogo na siłę nie zmuszał do przyjście do nas.
sam kiedyś byłem wrogiem Morii, a sojusznikem Imperium (jaki głupi byłem ) gdybym nie chciał nie dołączyłbym do tego sojuszu.
a i Ty chciałeś dołączyć do Morii, już nie pamiętasz?

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Dokładnie Zygi, chyba nie zapomniałeś, że sam chciałeś? A fakt jesteś pewnie kolejnym po kolejnym graczu na tym koncie.
A co do tych błyskotliwych wypowiedzi Karolinki, jak by powiedział AL Bundy: "Kochamy Cię Kluseczko"

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Dokładnie Zygi, chyba nie zapomniałeś, że sam chciałeś? A fakt jesteś pewnie kolejnym po kolejnym graczu na tym koncie.
A co do tych błyskotliwych wypowiedzi Karolinki, jak by powiedział AL Bundy: "Kochamy Cię Kluseczko"

Oj tam nie pogadasz. <lol> Twe serce bije dla kaszubskich seriali? Heh sorki no. ;P

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

zygi, nie tylko do diabłów ..
sparta, the last legion też były ? i Twój własny sojusz, wraz z piekarzem ?
ale nie o tym chciałem pisać. każdy przechodzi tam gdzie jest dla niego wygodniej, nikt nikogo na siłę nie zmuszał do przyjście do nas.
sam kiedyś byłem wrogiem Morii, a sojusznikiem Imperium (jaki głupi byłem ) gdybym nie chciał nie dołączyłbym do tego sojuszu.
a i Ty chciałeś dołączyć do Morii, już nie pamiętasz?

Rozważałem taką opcje przejścia do was bo mnie wkurzało że spora liczba osób pousuwała konta z którymi od początku grałem. Elbrus jeśli chodzi o mojego byłego zastępcę był on awaryjny ponieważ miałem problemy zdrowotne i musiałem kogoś znależć na zastępstwo ale wróciłem bo obiecałem wszystkim. Powiem tak zawiodłem się na kilku osobach na tym świecie wystarczy kilka ataków i przechodzą do wrogiego sojuszu. Ale mniejsza z tym cieszmy się z gry się bo niedługo zamkną nasz serwer z powodu braku graczy

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Mam nadzieję, że nie pogniewasz się jak wstawię tutaj Twoją wypowieź, kiedy pisaliśmy razem? No pewnie, że nie Rozważałeś to bo Cie wkurzała ilosc usuwanych kont? aha, z wiadomości wynika co innego, kilka ataków, na ciebie wystarczy 400, w tym pewnie połowa "fejków"
" zygi83 30.01.12 o godzinie 16:11
Mam od was prawie 400 ataków na liczniku. Daj mi chociaż chwilę czasu na odbudowę jak tak dalej pójdę będe musiał do was przejść"

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

Mam nadzieję, że nie pogniewasz się jak wstawię tutaj Twoją wypowieź, kiedy pisaliśmy razem? No pewnie, że nie Rozważałeś to bo Cie wkurzała ilosc usuwanych kont? aha, z wiadomości wynika co innego, kilka ataków, na ciebie wystarczy 400, w tym pewnie połowa "fejków"
" zygi83 30.01.12 o godzinie 16:11
Mam od was prawie 400 ataków na liczniku. Daj mi chociaż chwilę czasu na odbudowę jak tak dalej pójdę będe musiał do was przejść"

Tak 400 miałem tamtego dnia ale były takie dni że leciało po ponad 2000 ataków i zero wsparcia ze sojuszników to co miałem musiało mi wystarczeć. Każdy z nas ma gorsze dni wtedy ja je miałem a wogule był to okres w którym miałem problemy zdrowotne a wogule co ja bede wam tłumaczył i tak nie zrozumiecie

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

2000 ataków, ale na jedno miasto z tego co pamiętam ? A, że masz takich, a nie innych sojuszników to już nie moja wina
a wogule to tak, masz rację, nic nie zrozumiemy ..

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie

2000 ataków, ale na jedno miasto z tego co pamiętam ? A, że masz takich, a nie innych sojuszników to już nie moja wina
a wogule to tak, masz rację, nic nie zrozumiemy ..

Nie tylko mnie wy atakowaliście w tym okresie i nie tylko na to miasto miałem ponad 60 buntów w różnych miastach atakowało mnie jeszcze LCN, A.T.O.P. i nawet pojedyńcze ataki po 30-40h szły od Galerników. Wiem że koalicja nasza koalicja jest słaba no ale cóż mogę na to poradzić że gracze najważniejsi już nie grają a jak grają są u was