Sytuacja na świecie

  • Rozpoczynający wątek Squnqs
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Nie, grałem w ZAKONIE PRZEZNACZENIA, a potem juz tylko ATOP.
10 legion i poxniej grupa =SiH= to pierwsi wrogowie i tak ich bede zawsze traktował (nie wypowiadam sie za sojusz bo koledzy nie grali na m45 i nie uczestniczyli w tamtej wojnie).
A pamiec póki co mam dobrą i pamietam nicki, sledze w wolnych chwilach gdzie kto sie rozlazl i sojusze z tymi graczami nigdy nie beda mieli mojej przychylności
jak byś chciał wiedzieć to grupa =SiH= była sojusznikiem ATOP,też byłem w tym sojuszu na początku,za czasów gdy grali K2,IMPERATOR,igulla,mona26 i inni,sojusz powstał z graczy z zety,pierwotna nazwa to Płochliwe Sarenki,a pierwszym i głównym wrogiem był sojusz Dark GODS,gdzie byli SYJJON,bartoV i chyba tito80,to tak co pamiętam
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Varlord - ja odpuszczam ;)
A teraz z zupełnie innej beczki - Ładną mam sygnaturkę? :D :D :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Varlord - ja odpuszczam ;)
A teraz z zupełnie innej beczki - Ładną mam sygnaturkę? :D :D :D

świadectwo (sygnaturka) z porządnej uczelni.... prawie jak AGH
nazwisko chyba szlacheckie? lub rządowe.....

ale oceny masz cienkie.....

- 100 miejsce w rankingu ogólnym - rolnik żaden z ciebie

- 83 agresor - musiałeś kolego pokonać wiele obrońców wiosek rolniczych na swoich wyspach

- 262 obrońca - wioski rolnicze nie atakują, dlatego pewnie tak mało :)

Ciekawe jak się dorobiłeś tego wyniku ?
wiem Igrzyska Olimpijskie ty twardzielu.........

Coś kolego ci się pomyliło z tą sygnaturką, proponuję korepetycję w walce
ps.
ten herb już gdzieś widziałem, na zjeździe rowerzystów w stolicy
ZAKAZ PEDAŁOWANIA - przynajmniej podobny na pierwszy rzut oka :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Widzisz jaki ten świat jest przewrotny i niesprawiedliwy... banda cieniasów i nieudaczników może pokonać herosów... ech... i za to się napiję :D
P.S.
A to na wioskach rolniczych można nabijać punkty walki? Nie wiedziałem :( Ale widzę, że Ty to opanowałeś do perfekcji. :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Hehe Tomek ładnie to ująłeś. ;) Zgadzam się z Twoim wpisem. :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

A koleżanka z PESELem widzę, że u Tomka z cyferkami pilne lekcje brała :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Raczej nie... Żadnych lekcji. :) Nie znamy się. :) Statystyki mówią same za siebie. ^^ Oj Walco, krzyczysz zwycięstwem... Nie ładnie. :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Po prostu mnie to bawi :) A zaczynałem na tym serwerze znacznie później niż TOP Fighterzy czy Farmerzy :p Poza tym sam siebie uważam za baaaardzo przeciętnego gracza i nigdy nie miałem ambicji być tutaj "herosem" :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser6072

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

jak byś chciał wiedzieć to grupa =SiH= była sojusznikiem ATOP,też byłem w tym sojuszu na początku,za czasów gdy grali K2,IMPERATOR,igulla,mona26 i inni,sojusz powstał z graczy z zety,pierwotna nazwa to Płochliwe Sarenki,a pierwszym i głównym wrogiem był sojusz Dark GODS,gdzie byli SYJJON,bartoV i chyba tito80,to tak co pamiętam

ja w ATOP nie bylem od początku i nie wnikam z kim trzymali, tzn cos tam wiem ale to nieistotne.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

...
Moim zdaniem nieaktywnych do takiego rankingu niepowinno się liczyć. Bo wywalimy gościa nieaktywnego z sojuszu i się nie liczy a komu to robi czy siedzi czy nie skoro nikt na jego miejsce nie wejdzie. Jak was podniecają takie statystyki to doliczcie sobie jeszcze coś.
....
Walco pisząc szare mam na myśli takie które jeszcze są dla mnie niebieskie chociaż gracz do którego należą juz nie gra.
.

Jak słusznie zauważył Tomek - gracz nieaktywny, skończył grę to wywalać z sojuszu i tyle -my tak zwykle robimy. W tej chwili nie ma chyba u nas ani jednej osoby swiecącej na czerwono. A póki jest w sojuszu to jest wliczany do statystyk - proste i logiczne chyba? Bo skąd my mamy wiedzieć który gracz już skończył grę i jest nieaktywny? Grepolis stats tu czasem zawodzi.
...W jednym sie zgodzę że prowadzicie ale nie aż tak strasznie jak pokazuje to wasza statystyka.
Punkt widzenia zależy od punkty siedzenia dlatego możemy się tak tu spierać bez końca. Wydaje się mi że juz i tak zmarnowałem na to zbyt wiele czasu.
Ludzie którzy może to czytają już maja dość postów by się raz zanudzić i dwa zastanowić się i wyrobić swoją opinię na ten temat. Dlatego w tym momencie chciałbym skończyć ten temat(jednak jak wyleci mi zaraz kartalon z tekstem na pół strony A4 to nie wiem czy się powstrzymam). Jeżeli kogoś gdzieś obraziłem to sorry :p (Naprawde Kartalonie dla dobra nas obu zachowaj raz dla siebie te kilka stron)
Nie wiem na czym ma polegać to dobro twoje czy moje ale ja lubię czasem podyskutować i sporo popisać - jak mam czas i chęci :). Jak nie mam to nie pisze i nikt tu też ciebie do niczego nie zmusza ;)

No taka jest statystyka i na nią nie poradzisz. Jesli "statystyka" meczu piłkarskiego daje wynik 5:1 w strzelonych bramkach to nie ma tym momencie większego znaczenia jak dobrze grała przegrana drużyna i że była np. tylko 2 razy gorsza :). Wasz wynik jest kiepski więc nas gońcie - bo tak to tylko swierdzacie " my nie gramy dla wyniku tylko dla przyjemnosci, a te cyferki na tablicy wyników i dyplomy nas nie intersują ".
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Większość ma tu kompleks. :) Równie dobrze czuję się jako wygrana. ;) Zwycięzcy nie da się wytypować... Owszem większość napisze, iż tak ponieważ "ja mam dyplom". ;D Super pięknie. ^^ Nie o to tu chodzi. W tej grze nigdy nie będzie "Zwycięzcy". A jeżeli tak to proszę o przemyślne wytłumaczenie dlaczego tak? :)

To chyba tylko twoje zdanie i każdy kto czytał regulamin powie ci że jestes w błędzie. Warunki zwyciestwa są jasno okreslone:

http://http://wiki.pl.grepolis.com/wiki/Styl_2.0#Warunki_wygrania_dla_sojuszy

Warunki wygrania dla sojuszy
Jeżeli jeden sojusz wybuduje do poziomu 10 cztery z siedmiu cudów, wygra on dany świat.
Chyba jasniej nie można już tego napisać.

I tak na marginesie... ;) Największą szansę miała AK. :) He to dlaczego stoją na 7 poziomie z jednym cudem (jako pierwsi byli)? To był mój błąd... Wybierając różne wyspy nie zdawałam sobie sprawy iż kliknięcie Okej aktualizuje budowę. Stąd takie rozmieszczenie wśród wrogów "Cudaków" . :) Stwierdziłam, że to bez sensu i tak surowce słane stanęły w miejscu. Pozdrawiam. ^^
Taaa jasne...To fajnie że jestest przywódcą sojuszu, taka "zdolna" osoba na tym stanowisku na pewno ułatwia nam (koalicji) zadanie. Choć DL też popłniło kilka błędów. Ale jesli chodzi o to kto był pierwszy na 7 i nie tylko poziomie to raczej w błędzie jestes. Najszybsza była chyba Kartagina (lub Imperium). Gdyby nie numer Szymka na pewno pierwsi mieliby wiszące ogrody - budowali je naprawdę bardzo szybko.
AK rywalizowała o swiątynie ale raczej nie miała zbyt dużych szans. W swiatyni Imperium prowadziło nawet przez jakis czas ale w pewnym momencie ich dogonilismy ( to było na 8 levelu chyba - wtedy dzieliło nas dosłownie kilka minut). Przy 9 levelu mielismy już jakies pół dnia przewagi.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

- priorytetowym kryterium od niedawna była budowa cudów, wg niego mój sojusz przegrał tą grę (nie będę już pisał czemu), wielu może zarzucić że zbyt późno wymyślono to kryterium zwycięstwa
Uważam że dobrze że wprowadzono to kryterium - i jak już pisłąem wczesniej będe tak uważał niezależnie od tego kto wygra. Choć nie było łatwo dostosowalismy sie do zasad i regulaminu, pokombinowalismy - i wygralismy - zgodnie z zasadami gry. Czy to komus sie podoba czy nie taka jest prawda.
- wg naszych założeń w tej grze była wojna z pewnym sojuszem i uważamy że wygrywamy w tej wojnie (opierając się o statystyki zdobytych i straconych wioch) - chodź dla innych ten ranking to bzdura bo w porównaniu pkt. walki (sojusze/wojownicy) to nam brakuje 50 % do LcN
ale za to w rankingach sojuszów atakujących z kolei jesteśmy lepsi :)
Pewnie też bym tak uważał będąc na waszym miejscu :)



- niestety nie udało nam się powalczyć z np. sojuszem MORIA i ciężko mi powiedzieć czy oni z nami wygrali czy my z nimi i porównywanie KARTAGINA/MORIA jest bez sensu bo nigdy nie byliśmy na polu walki
Z tym się też zgadzam - nie walczylisny więc nie można powiedziec który z sojuszy jest lepszy w walce.
Sądząc jednak po statystykach i np. po tym jak Kartagina atakowała cuda LCN a Imperium nasze to na chwilę obecną prawdopodobnie Kartagina byłaby lepsza i skuteczniejsza w walce niż Imperium. Cos na ten temat moge powiedzieć bo moje wojska i czujki znajdowały się w praktycznie każdym atakowanym miescie i u nas i LCN i nawet w częsci miast Szymona po tym jak wystąpił z Kartaginy. Więc widzałem ile było ataków i mniej wiecej co i kto atakował.
Ciężko jest się oficjalnie odnieść kto wygrał a kto przegrał,
ostatnio napisałem że gratuluje MORIA zwycięstwa ale też napisałem że KARTAGINA nie czuje się przegrana bo.... itd można odwracać kota ogonem
Muszę powiedzieć że choć były różnice zdań i wzajemne docinki to zarówno ty jak i jakubkrak dużo zyskaliscie ostatnio w moich oczach.
Przyznajecie że wygralismy i gratulujecie nam tego - mało kto byłby chyba do tego zdolny.
Ponoć prawdziwego faceta poznaje się po tym jak kończy :). Zachowując się w taki sposób pokazujecie dużą klasę - za co należy się wam uznanie.

Mam nadzieję że się tam spotkamy razem w jednym sojuszu np. Wojownicy z THETA lub przeciw sobie, pomimo wszystko po jednej i drugiej stronie są świetni gracze którzy np. nigdy nie stracili wioski i jak można napisać że przegrali?
Raczej nie będe grał w SB, choć pewnie byłoby miło i ciekawie pograć razem. Dlaczego? Znam siebie na tyle że wiem że jak zaczne grac to pewnie nie spocznę póki mój sojusz nie wygra - więc pewnie kilka lat większosć wolnego czasu poswięcałbym tej grze. Nie, to już by było ponad moje siły - ta gra wykończyłaby mnie wtedy. Choć pewnie bysmy wygrali :).


kurcze chyba popadłem omotaniu polityki moriańskiej piszę jak kartofel epopeje narodowe a nie jak zoofil z cyferkami krótko, zwięźle i obraźliwie :)
Mnie tam się ten twój nowy styl podoba


Widzisz jaki ten świat jest przewrotny i niesprawiedliwy... banda cieniasów i nieudaczników może pokonać herosów...

Własnie dlatego mądry człowiek nie nazywa tak swego przeciwnika - bo deprecjonuje tym samym swoje ewentualne zwycięstwo i siebie samego - a jak przegra to już wogóle staje sie posmiewiskiem :) Jak już kiedy pisałem swego czasu cos takiego miał odpowiedzieć ponoć Aleksander Wielki posłom perskim "nie obrazałbym nas na waszym miejscu - bo jak wygracie żaden to będzie zaszczyt wygrać z młokosem i słabeuszem - a jak przegracie tym większy powód do wstydu "
Jak dla mnie IM 65 i DW walczyło dzielnie - przynajmniej do pewnego czasu. I nie nazywałbym ich nieudacznikami, cieniasami itd - ale my po prostu bylismy lepsi

... Oj Walco, krzyczysz zwycięstwem... Nie ładnie. :)
A niby dlaczego? Ma do tego prawo - każdy z nas ma taki dyplom gdzie oficjalnie i czarno na białym jest napisane że jestesmy zwyciezcami Theta - czy komus sie to podoba czy nie.

Przepraszam ze rozbiłem wypowiedź na 3 czesci ale nie mogłem wkleić całej bo za dużo "usmieszków, codów Bc czy czegos tam w niej było - i nie chciało sie wkleić. Kurde wszyscy mi kłody pod nogi rzucają i nie pozwalaja się wygadać :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Kartalonie i co? Mówiłem daruj sobie. Zabiłeś to forum. chyba 20 postów dziennie przybywało a teraz od 1,5dnia od twojego postu 0.
Wybacz mi ze nie odpowiem co na to co napisałeś tam na górze jednak brak mi mobilizacji by to wszystko czytać i nie chce tracić specjalnie czasu by wdawac się znowu w tą dyskusję. Zrozumiałem to gdy goniłem za autobusem bo troche za długo pisałem post tutaj.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

E tam, z tego co przybyło przez kilka dni tylko kilka wypowiedzi było ciekawych. Zresztą brak nowych postów jest raczej wynikiem tego że:
- temat został chwilowo wyczerpany;
- taki Walco na chwilowym urlopie - może nie tylko on.
No i nie przesadzajmy, ledwie kilkadziesiąt zdań napisałem, raczej nieskąplikowanych. Zasady gry są znacznie dłuższe i trudniejsze do zrozumienia a daliscie przecież radę je opanowac :). A jak niektórzy nie dali rady to może to tłumaczy dlaczego nie rozumieją że wg. nich Moria wygrała już grę :).

Moim zdaniem też ta niechęć do dłuższych wypowiedzi wynika z ogólnej małej zdolnosci do czytania ze zrozumieniem, nieumiejętnosci dyskutowania z wykorzytaniem logicznych i racjonalnych argumentów oraz tendencji do wypowiadania i pisania krótkich kumunikatów w rodzaju" my jestsmy lepsi wy grosi i już - a dlaczego? bo ja tak uważam". I większosc nie zadaje sobie nawet trudu że pomysleć chwilę nad swoją wypowiedzią oraz nad argumentami przeciwnika. Po co się męczyć :).

A jak te moje wypowiedzi naprawde tak was odpychają od forum to po prostu nie czytajcie ich a odnoscie się do innych wypowiedzi.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

E tam, z tego co przybyło przez kilka dni tylko kilka wypowiedzi było ciekawych. Zresztą brak nowych postów jest raczej wynikiem tego że:
- temat został chwilowo wyczerpany;
Temat nie został do końca wyczerpany ale ja nie chce tego ciągnąć uwierz mi. JEdnak jeżeli mnie sprowokujesz to cóż. Nie mogę stac bezczynnie. W takich sprawach naprawdę sporo rzeczy mozna pociągnąć i na każdy argument można znaleźć kontrargument jeżeli ktoś tylko chce. Pamiętam jak kilka miesięcy temu prowadziłem jeszcze bardziej chorą dyskusje z graczem topspeeed na ksi. To była troche masakra. Musialem to w pewnym momencie załagodzić i przerwać.

Można wstawiac różne statystyki zależnie komu co pasuje wam pasują podbite miasta a nam np. ponizsza statystyka.

Ranking Łączny (atak+obrona)
z dnia: 2012-01-05 porównanie z: 2011-12-30

Pozycja/AWANS NAZWA SOJUSZU WIOSEK CZŁONKÓW PUNKTY ROZNICA
1. ~ [ally]MORIA[/ally] wiosek: 7566 członków: 82 punkty: 66750387 przybyło: 1169580
2. ~ [ally]La Cosa Nostra[/ally] wiosek: 3256 członków: 36 punkty: 61175424 przybyło: 623015
3. ~ [ally]Imperium[/ally] wiosek: 7291 członków: 91 punkty: 56577422 przybyło: 1366578

Chodzi mi konkretnie o przyrost. Imperium zarobiło więcej niż moria i najwięcej w całym rankingu. Sorry że to tak strasznie wygląda ale nie chce mi się przerabiać. Wiadomo Kartalonie można pisać że to dlatego że cośtam i pewnie będzie w tym racja, tak samo jak przy przejętych miastach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Cha Cha Cha, co prawda z grepo wziąłem sobie trochę urlopu ale tutaj mogę raz w czas zaglądać :D No i Varlord specjalnie dla Ciebie, zacytuję sam siebie :D
Tłumacz to sobie jak chcesz... wszyscy nieudacznicy zawsze znajdują kontrargumenty i usprawiedliwienie dla swoich porażek...
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

To nie porażka że prowadzimy w jakiejś statystyce chyba? Nie rozmawiamy juz o zwycięstwie morii bo nie mam zamiaru się powtarzać...
Walco pozwolisz że Cię sparafrazuje:
"Walco widzę że nie możesz się z tym pogodzić, jesteś zazdrosny i zadufany w sobie. Daruj sobie przegrywacie w tej statystyce i już."
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4784

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Ja już wolę dyskusję z Tomkiem... naprawdę...

Są podszywane sakrazmem i ironią jak na wroga przystało, ale przynajmniej umie uznać wyższość kogoś innego i przyznać się do błędu lub porażki. A takich ludzi szanuję najbardziej.

Czy ktoś tego chce czy nie- MORIA ma odznaki i oficjalnie jest zwycięzcą serwera... koniec kropka.

A co do reszty statystyk to hmmm... gdyby przeanalizować całe dzieje theta to liczyły się tylko 4 sojusze na tym serwerze- KARTAGINA, MORIA, IMPERIUM i LCN.

Wkład każdego z tych sojuszy w ten serwer jest ogromny... gdyby nie my to wiało by tutaj nudą jak mało gdzie...

W każdym sojuszu znajdowali się wybitni gracze pod wieloma względami i każdemu z sojuszy należy się szacunek :)

Kartagina wiesza po LCN psy, ale to LCN jest najstarszym sojuszem świata THETA, my śmiejemy się z Kartaginy ale dała nam nieźle do wiwatu, Imperium pyskuje na MORIA ale MORIA ich niemal zadeptała, MORIA wyśmiewa imperium ale omal nie przegrała, gdyby nie drobne przeoczenie Imperium, wyścigu o cuda.

Każdy z naszych sojuszy spokojnie mógłby o sobie powiedzieć wybitny. Skupiał wokół siebie oddanych, doświadczonych i cholernie skutecznych graczy.

Słynny filozof Machiawelli sformułował kiedyś tezę że "Cel uświęca środki"
MORIA rozegrała partię o cuda w genialny sposób i nikt jej tego nie może zarzucić... Nie ważne czy z naszą czy bez naszej pomocy...

Nie popełnili błędów i wykorzystali błędy przeciwnika- a to określa najlepszych... że widzą to, czego nie widzą inni i umieją to obrócić przeciwko im...

Tyle w temacie
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie

Czy ktoś tego chce czy nie- MORIA ma odznaki i oficjalnie jest zwycięzcą serwera... koniec kropka.

A co do reszty statystyk to hmmm... gdyby przeanalizować całe dzieje theta to liczyły się tylko 4 sojusze na tym serwerze- KARTAGINA, MORIA, IMPERIUM i LCN.
Matusie właśnie o tym pisałem że nie chce się powtarzać. Napisałem juz że nigdy nigdzie nie mialem zamiaru podwarzać zwycięstwa morii - Napisałem że mi sie nie podoba sposób w jaki to zrobili, że moim zdaniem nie powinni w taki sposób wygrać itpo ale naprawdę nigdzie no nie chce tego pisać 7 raz teraz.. Dostali odznake i dyplom i jest ok. Napisałem to 5 razy w poprzednich postach? I kolejna osoba pragnie mi wmówić że nie umiem się przyznać do porażki. W tej dyskusji już dawno przestało o to chodzić. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i w pewnych sprawach możemy się tak kłócić bez końca.

Ja chciałem to normalnie zakończyć bo zaczęło to dążyć do wzajemnych uszczypliwości i czepiania się wszystkiego co nie ma najmniejszego sensu ale skoro Walco i Kartalon rzucają mi rękawice to jak jej nie podnieść?

Edit: A i jeszcze chciałem coś o tych sojuszach napisać. Więc moim zdaniem zależnie od okresu różne sojusze miały różny wpływ na ten serwer. np *WRP* - nie liczyło się nigdy? ALbo NA kieidyś top1 było pewnej fuzji tylko wtedy nie było żadnego sojuszu dookoła z którym nie miało wojny, Akademia NA(świątynia prób) była na chyba 8 miejscu w rankigu? I tak można wymieniać np Renegaci, Iluminaci... Każdy sojusz coś wniósł.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry