1.Ochronka rano i na wieczór.ba, ochronka kosztuje łaski a poza tym trzeba by czuwać non stop by ją odnawiać. Jak gra się przeciw przewadze przeciwnika trzeba rozsądnie gospodarować posiadanymi zasobami w tym i czasem własnym oraz sojuszników.
ty nie ucz niszczyciela klikania w grepolis1.Ochronka rano i na wieczór.
2.Sojek może pomóc z nią.
3.Plaga też chroni przed trzesieniem przez krótki okres czasu.
i myk w murek xDalbo błyska
Przecież nie wiem kiedy akcja ma na mnie iść. Trochę bez sensu non stop sobie plagi, ochronki itd puszczać. Teoretycznie już pierwsze trzęsienie ziemi uprzedza mnie o tym ale skąd w sumie wiem, ze jednak akcja pójdzie na mnie a nie kogoś innego z sojuszu?1.Ochronka rano i na wieczór.
2.Sojek może pomóc z nią.
3.Plaga też chroni przed trzesieniem przez krótki okres czasu.
Jak mam bronić, kiedy ich jest więcejba, ochronka kosztuje łaski a poza tym trzeba by czuwać non stop by ją odnawiać. Jak gra się przeciw przewadze przeciwnika trzeba rozsądnie gospodarować posiadanymi zasobami w tym i czasem własnym oraz sojuszników.
przeciez to tylko marne 10%Po co mam pisać do przyjaciół o wsparcie jak mam w mieście zbadaną falangę.
Tak czytam o tych twoich strategiach i przemyśleniach...Mam pytanie.To ty jesteś tym legendarnym bratem Darsena?Przecież nie wiem kiedy akcja ma na mnie iść. Trochę bez sensu non stop sobie plagi, ochronki itd puszczać. Teoretycznie już pierwsze trzęsienie ziemi uprzedza mnie o tym ale skąd w sumie wiem, ze jednak akcja pójdzie na mnie a nie kogoś innego z sojuszu?
Najwyższe poziomy murku są drogie.
Co do ochronki itp to kiedy już mam wbity bunt i odbudowuje mur, ale jak pisałem w innym temacie - i tak nie zdążę postawić wyższego niż 20.
Co do liczenia na sojusz to mam zasadę, że najpierw trzeba liczyć na siebie a potem dopiero można cokolwiek od innych wymagać.
Stawiaj byczkucoś takiego to najlepiej tak na październik bo późną jesienią i zimą chce się bardziej grać. Ale pisałbym się.
Przepraszam wszystkich ale przewidywane okoliczności zmuszają mnie do postawienia wieży.
O mój człowiek haha tylko czemu defem na tym świecie dokładnie zero kalkulacji koszary i porty chłodzone azotemStawiaj byczku
Już pierwsze ochronki spadły
Szybki świat to ludzie nie będą wojem kalkulować.
okoliczności. Gdybym to ja rządził to ludzie weszliby wszyscy od razu. Mamy taki skład, ze mogliśmy takie Krowy rozebrać zaraz po ochronce. Ale skoro zaczęli z opóźnieniem i daleko to i nasze miasta startowe są tylko pod deffa. Zresztą nic tu nie będziemy podbijać skoro centrum sojuszu jest pół morza dalej.O mój człowiek haha tylko czemu defem na tym świecie dokładnie zero kalkulacji koszary i porty chłodzone azotem
Myślisz, krowy tak łatwo i szybko udało by sięokoliczności. Gdybym to ja rządził to ludzie weszliby wszyscy od razu. Mamy taki skład, ze mogliśmy takie Krowy rozebrać zaraz po ochronce. Ale skoro zaczęli z opóźnieniem i daleko to i nasze miasta startowe są tylko pod deffa. Zresztą nic tu nie będziemy podbijać skoro centrum sojuszu jest pół morza dalej.
tak. Owszem, są tam nicki graczy których kojarzę jako mocno złocących ale na tym świecie coś tego złota nie wydają. Ogólnie fajny świat pod tym kątem. Owszem, było kilku oszustów którzy mieli multikonta i zrobili im restarty by te miasta przejąć, ale to jeszcze idzie przełknąć - przejęcie miasta 2 k wobec kolonii blisko 1 k to nie taka duża przewaga. Poza paroma osobami kto tam gra na takim ekstra poziomie? Gdyby Piranie od razu weszły pełnym składem na ten świat, to tak, Krowy zostałyby wydojone do zera.Myślisz, krowy tak łatwo i szybko udało by sięwydoićpokonać?