DeletedUser19540
Guest
Witajcie.
W związku z ostatnimi wydarzeniami na retimno ,wpadłem na drobny pomysł:
Na czym polegał problem ,któremu chciałbym zaradzić?
Otóż w wielu przypadkach ,na starym systemie podboju ,wrogi sojusz decyduje się na odbijanie okupacji np. tylko morzem. Odkąd wprowadzono podział pw między okupującego ,okupowanego (z racji murku) i wspierających ,okupowani zaczęli oszukiwać okupujących ,wstawiając np. masę wsparć lądowych i rozbijając ogniami ,kradnąc przy tej okazji 80% zysku w pw od okupujących.
Zatem ,co chcę wprowadzić?
Otóż chciałbym wprowadzić możliwość kontrolowania wojsk w okupowanym mieście przez okupującego. Możliwe byłoby podglądanie ,co i przede wszystkim OD KOGO stoi i odsyłanie niepotrzebnych wojsk ,lub złodziei punktów walki.
Kilka słów uzasadnienia:
Po pierwsze ,jak siedzicie dookoła miasta i oblegacie je ,chyba możecie jako dowódca powiedzieć do jakiejś gromady żołnieży ,aby wracali do domu ,nie?
Po drugie , wojska od wrogów zawsze są dosyłane ,nie w celu pomocy ,tylko w celu kradzieży pw ,więc czemu miałyby dostawać punkty walki za "swoje wyjątkowe poświęcenie w utrzymaniu oblężenia"
I po trzecie , jak sobie wyobrażacie w świecie starożytnej grecji taką sytuację? Spartanie rozstawieni dookoła Aten , a tam przychodzi sobie Tezeusz (bohater Aten z mitologii) z ekipą i mówi,że chciałby posiedzieć tu bezczynnie z nimi ,a w zamian mają mu dać część łupów.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji ,ankietę zaraz dodam.
W związku z ostatnimi wydarzeniami na retimno ,wpadłem na drobny pomysł:
Na czym polegał problem ,któremu chciałbym zaradzić?
Otóż w wielu przypadkach ,na starym systemie podboju ,wrogi sojusz decyduje się na odbijanie okupacji np. tylko morzem. Odkąd wprowadzono podział pw między okupującego ,okupowanego (z racji murku) i wspierających ,okupowani zaczęli oszukiwać okupujących ,wstawiając np. masę wsparć lądowych i rozbijając ogniami ,kradnąc przy tej okazji 80% zysku w pw od okupujących.
Zatem ,co chcę wprowadzić?
Otóż chciałbym wprowadzić możliwość kontrolowania wojsk w okupowanym mieście przez okupującego. Możliwe byłoby podglądanie ,co i przede wszystkim OD KOGO stoi i odsyłanie niepotrzebnych wojsk ,lub złodziei punktów walki.
Kilka słów uzasadnienia:
Po pierwsze ,jak siedzicie dookoła miasta i oblegacie je ,chyba możecie jako dowódca powiedzieć do jakiejś gromady żołnieży ,aby wracali do domu ,nie?
Po drugie , wojska od wrogów zawsze są dosyłane ,nie w celu pomocy ,tylko w celu kradzieży pw ,więc czemu miałyby dostawać punkty walki za "swoje wyjątkowe poświęcenie w utrzymaniu oblężenia"
I po trzecie , jak sobie wyobrażacie w świecie starożytnej grecji taką sytuację? Spartanie rozstawieni dookoła Aten , a tam przychodzi sobie Tezeusz (bohater Aten z mitologii) z ekipą i mówi,że chciałby posiedzieć tu bezczynnie z nimi ,a w zamian mają mu dać część łupów.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji ,ankietę zaraz dodam.