DeletedUser8673
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum
No i teraz pomyśl bardziej , ile trzeba dać kasy - realnej by wezwać kilka razy handlarza . Mylisz się jeśli myślisz, że zyskujesz 5 k surowców - jak mnie pamięc niemyli dajesz 2,5 swoich i dostajesz 5 . Ale za którymś razem już przelicznik wzrasta i za 5 k musisz dać 4 k , no i ile razy po wezwaniu masz złe surowce do wymiany ( potrzebujesz drewno , a np 10 razy masz kamień ) . Nie jest tak kolorowo jak piszesz wezwiesz 100 razy otrzymasz te powiedzmy 100 tys surowców za które kupisz 600- procków - a wydasz 5000 tys złotych monet .
Co do Twojego drugiego pomysłu - surowce z multi to już przechodzisz samego siebie .
Trzeci Twój pomysł , farmić - hmm na moralkach jakie ma topowy gracz - wiele nie ufarmi bo straci mase wojska odwiedzając te miasta po 1 k i do tego trzeba mieć czas , mase czasu .
Norbif , jesteś zdrowo porypany jeśli myślisz, że ktoś jest w stanie dać 1000 zł na jedną akcję sojuszową .
Gdzie tutaj widzisz sens gry? No i w ogóle , kto ma tyle pieniędzy ? Syn jakiegoś szejka chyba . A banik jaki dostałem to się teraz zdziwisz - dostałem i słusznie - ja logowałem się z komórki na konto grepolis we francji a moja dziewczyna z niemiec - no i udowodnili mi , że nie bylem w stanie przejechać tylu kilometrów w ciągu godziny .
jedno mi się niezgadza w tym co piszesz . Skoro daję tyle kasy ile piszesz ? to dlaczego podbijam miasta 1 k pkt, dlaczego mam tak słabo rozwiniete miasta ( niektórzy mają srednia 6 - 7 tys przy 7 miastach ja mam kolo 4 tys srednia ) . No i dlaczego jestem tak słabo w agresorach ? Skoro mam ponoć tyle woja , że mi się ono przelewa ?
Idzcie dalej za nosem i piszcie jeszcze większe bajki bo coraz ciekawiej was fantazja ponosi .
Niby wykształceni ludzie a niemądrzy , byle by mieć o czym pisać i temat do jechania innych - ten gra na złocie , tak ten gra ma tyle złota, że szok bla bla bla a sprawdzasz w rankingu to już u niego nie tak kolorowo , a żeby było śmieszniej - to jeszcze się założę, że Norbif wydaje więcej niż ja - tylko mnie to tam nie interesuje a on z tego robi afere , po czym pare postów wyzej - nie on nie ma nic do ludzi co grają na złocie - istna piaskownica - łopatki i wiaderko jeszcze i może coś stworzycie .
Lasu co Ty bredzisz??? Kto tu mówi o kapitanie czy dowódcy? Mowa jest o ewidentnym kupieniu zwycięstwa. Kilkunastu cyfrowa suma złota to biliony i tryliony złota, Ty wiesz co w ogóle piszesz??? Surowce się bierze od fenickiego wzywając go co chwila bądź tworząc multi rozbudowując kopalnie i przesyłanie zasobów do głównego miasta. Lub żeby nie było zastrzeżeń to je normalnie farmisz. Nieograniczony dostęp surowców + skracanie budowli i wojska + rozgarniecie w grze i trochę wolnego czasu = Ścisła topka! A jak masz milion złota (pomijam biliony i tryliony) to nic nie musisz farmić. Jednym kliknięciem zyskujesz 5k surki (zysk z wymiany u fenickiego), na wolnych światach to jest ogromna przewaga. I nie dziwie się że inni sapią do takich graczy bo to jest normalna reakcja. Siedzisz, klikasz, grasz uczciwie - a tu wpada jakiś i buduje 3 pełne zagrody offa w ciągu jednego dnia. Jeszcze jakby mieć pewność że to sura od fenickiego, a to większość na multi jedzie, przesyła surowce, a krzyczą że wymieniają u fenickiego
No i teraz pomyśl bardziej , ile trzeba dać kasy - realnej by wezwać kilka razy handlarza . Mylisz się jeśli myślisz, że zyskujesz 5 k surowców - jak mnie pamięc niemyli dajesz 2,5 swoich i dostajesz 5 . Ale za którymś razem już przelicznik wzrasta i za 5 k musisz dać 4 k , no i ile razy po wezwaniu masz złe surowce do wymiany ( potrzebujesz drewno , a np 10 razy masz kamień ) . Nie jest tak kolorowo jak piszesz wezwiesz 100 razy otrzymasz te powiedzmy 100 tys surowców za które kupisz 600- procków - a wydasz 5000 tys złotych monet .
Co do Twojego drugiego pomysłu - surowce z multi to już przechodzisz samego siebie .
Trzeci Twój pomysł , farmić - hmm na moralkach jakie ma topowy gracz - wiele nie ufarmi bo straci mase wojska odwiedzając te miasta po 1 k i do tego trzeba mieć czas , mase czasu .
Norbif , jesteś zdrowo porypany jeśli myślisz, że ktoś jest w stanie dać 1000 zł na jedną akcję sojuszową .
Gdzie tutaj widzisz sens gry? No i w ogóle , kto ma tyle pieniędzy ? Syn jakiegoś szejka chyba . A banik jaki dostałem to się teraz zdziwisz - dostałem i słusznie - ja logowałem się z komórki na konto grepolis we francji a moja dziewczyna z niemiec - no i udowodnili mi , że nie bylem w stanie przejechać tylu kilometrów w ciągu godziny .
jedno mi się niezgadza w tym co piszesz . Skoro daję tyle kasy ile piszesz ? to dlaczego podbijam miasta 1 k pkt, dlaczego mam tak słabo rozwiniete miasta ( niektórzy mają srednia 6 - 7 tys przy 7 miastach ja mam kolo 4 tys srednia ) . No i dlaczego jestem tak słabo w agresorach ? Skoro mam ponoć tyle woja , że mi się ono przelewa ?
Idzcie dalej za nosem i piszcie jeszcze większe bajki bo coraz ciekawiej was fantazja ponosi .
Niby wykształceni ludzie a niemądrzy , byle by mieć o czym pisać i temat do jechania innych - ten gra na złocie , tak ten gra ma tyle złota, że szok bla bla bla a sprawdzasz w rankingu to już u niego nie tak kolorowo , a żeby było śmieszniej - to jeszcze się założę, że Norbif wydaje więcej niż ja - tylko mnie to tam nie interesuje a on z tego robi afere , po czym pare postów wyzej - nie on nie ma nic do ludzi co grają na złocie - istna piaskownica - łopatki i wiaderko jeszcze i może coś stworzycie .
Ostatnio edytowane przez moderatora: