DeletedUser15560
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Retimno
rozumiem, że jestes z Wulkanu, więc o zdradzie nie powinieneś pisać
rozumiem, że jestes z Wulkanu, więc o zdradzie nie powinieneś pisać
hahahahahaharozumiem, że jestes z Wulkanu, więc o zdradzie nie powinieneś pisać
Tak sobie przebrnąłem w końcu przez tą gmatwaninę wypowiedzi hehe i najlepsze jest to ,ze się dowiedziałem ,ze jestem na urlopie przez sestero ,he he dzięki kolega ,że mnie do tego zmotywowałeś.Gram 5 lat bez żadnej przerwy oprócz urlopów,nie opuszczałem żadnego świata ,grałem tyle czasu co mój sojusz ,więc gry mam już dosyć ,w końcu może zrobię kilka miechów przerwy,a może zmienię zdanie jak wielokrotnie i sobie wrócę .Prawda jest taka ,ze co by gracze nie pisali świat cię po cudach powoli kończy,o to ile będzie trwał i jakie zażarte będą walki ,zdecydują gracze ,którzy zostają ,na innych światach bywało ,ze się walczyło jeden na jednego pod koniec i wtedy to już naprawdę była zabawa.No i najlepsze ,ze jak niektórzy schodzą ze sceny ,bo na to zasłużyli czy to walkami ,czy swoją wartością dla sojuszu inni niezgrabnie chcą się na nią wspiąć i zyskać poklask ,tylko jakby widzów coraz mniej ha ha
[QUOTE ucieczka pozostałych na urlop]
i pewnie o tych podbojach Bobrów pisze sestero szaraki po Bobrze to w końcu dawne miasta bobrowe! jest sukces!
szaraki czekają wszystkich
tego możecie być pewni
ha! 13 post względem sestero
O tak, uciekłem na urlop bo boję się sestero!
Co ja biedny pocznę
proponuję skupić się na "pracy"
i prawilnie przypomnę Twoje wojaże ostatnie:
http://http://pl.grepostats.com/world/pl42/player/1347256/colonizations
zdanie o to jest marne
straszysz nie wiadomo czym
no i zostałeś następcą Sisi
może ci i koronkę ona odda na forum
oz wygrało coś tam, sisi znowu ma pewnie kolony, a sestero to pospolity zdrajca
i tyle w temacie ZDRAJCO
Paradoksalnie możecie im się przysłużyć, bo grepo do zgubny nałógtak, chcemy im dopiec
nie robimy z siebie bohaterów, nie my chcielismy blokowac cudaki, zeby grać dłużej, predzej walczylismy z SO, a teraz wspolnie walczymy z wysyłką byłych kolegów na urlopy.
Prawilnie dodam, że wojownicy zaczęli atakować chwilę zanim aktywował się urlop, cóż za odwaga ;-)))