DeletedUser24718
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Helorus
Kiedy powstał świat Helorus
Kiedy powstał świat Helorus
Kiedy powstał świat Helorus
Widze że wielki Adaśko Du*e sprzedał kronice xD jaki to wróg na Retimno a teraz słucha rozkazów lol hahahaha...
Widze że wielki Adaśko Du*e sprzedał kronice xD jaki to wróg na Retimno a teraz słucha rozkazów lol hahahaha...
Widze że wielki Adaśko Du*e sprzedał kronice xD jaki to wróg na Retimno a teraz słucha rozkazów lol hahahaha...
po pierwsze to nikt nikomu nie nakazuje i nie rozkazuje
z niewolnika nie ma robotnika , a co do adasko ..chyba po raz pierwszym sie za nim wstawie ..
gra pomaga i grzecznie sie ze wszystkimi dogaduje ...oby wiecej takich w sojuszu ..
retimno dawno sie zakonczyło ...teraz gramy razem
no co ty mylisz sie okrutnieWidze że wielki Adaśko Du*e sprzedał kronice xD jaki to wróg na Retimno a teraz słucha rozkazów lol hahahaha...
Widze że wielki Adaśko Du*e sprzedał kronice xD jaki to wróg na Retimno a teraz słucha rozkazów lol hahahaha...
Nie życzę sobie takich tekstów w stronę tego Pana bo mało synu wiesz i takimi tanimi tekstami nie wzbudzisz tutaj zamieszania na FO Adaśko jest graczem na poziomie i nie da się takim damskim zagrywką
- Wole AniołkówZa to ty utrzymujesz poziom Nieustraszony Luzaczku
kolego nie siej zamętu na forum bo niczemu to nie służy.
Jeżeli chodzi o adaśka to moim zdaniem dorósł do tego że równie dobrze można z kimś walczyć na jednym świecie i równie dobrze współpracować na innym,to że jest bardzo dobrym zawodnikiem nie podlega wątpliwości a teraz jeszcze potrafił się wznieść na wyżyny i ignorować takie prowokacje . To jest zabawa i przyszliśmy się tu bawić a nie nawzajem gnoić ,raz gramy przeciwko sobie innym razem po jednej stronie i nic w tym dziwnego .
Najwyraźniej niektóre osoby tego nie rozumieją że tak można i będą robić wszystko żeby siać zamęt.
Stworzyliśmy fajny sojusz który dobrze funkcjonuje i niektórzy myślą że jak nas nie idzie pokonać w walce to może prowokacjami uda się rozbić tą "mieszankę wybuchową"
nikt tu nie pisze ze jesteśmy niepokonani ,bo jesteśmy tylko ludzmi takimi samymi jak po przeciwnej stronie więc szanse są wyrównane ,tylko naszym plusem jak na razie jest to że potrafiliśmy na samym początku lepiej to organizacyjnie ogarnąć.
Wątpie by to co tu pisze miało was poróżnić posmiałem sie i tyle nie wiedziałem że aż tyle ludzi mnie zaatakuje tutaj xDJa też z wami grałem na maratonie :* idzie was pokonac macie duzo słabych ogniw nikt nie jest niepokonany i to wykorzystamy
niedługo się to zmieniTylko, że jako sojusz nie graliśmy na Maratonie, więc grałeś przeciwko paru osobom, które tu się znajdują - może tamtem sojusz faktycznie miał wiele słabych ogniw tutaj moim zdaniem jest maksymalnie kilka.
Jak wojtas uważam, że każdego da się pokonać, ale na pewno nie wpisami na forum i buźkami.
Zanim "będziecie nas pokonywać" dzięki tym słabym ogniwom zacznijcie od wzięcia miasta, bo na razie wygląda to 450:0.
Powodzenia
Gratuluję kolejnej taniej zagrywki Kronice... Kolejny raz pokazujecie, że zamiast grać uczciwie to po raz kolejny się poniżacie... Brak do was słów. Możecie kolejny raz się wypierać lecz i tak wam w to nie wierzę...
Może oświecisz co znowu zrobiliśmy nie tak?
Z drugiej strony jak takie tanie te zagrywki to może zacznijcie stosować.