DeletedUser31071
Guest
A no szkoda choć potencjał jest i to spory
gdy zaczynają się cuda gra staje się uciązliwaA no szkoda choć potencjał jest i to spory
Cuda to jest wynik twojej gry przez cały czas. Tak jak się przygotowałeś tak masz. Co do sprzedaży kont to chyba nikt już tego nie robi, poza tym jak jesteś w radzie to wiesz czy masz zaufanych graczy czy nie.
Szczerze Gravi, smiesza mnie takie teksty. Wszyscy graja dla zabawy. Ale 99 % chce wygrac. Ci ktorym na tym nie zalezy to promil jak ja, gdzie po ostatnia koronke nawet nie wszedlem do sojuszu po zwolnieniu miejsca dla sypiacego. Ale takich jest kilku, kilkunastu. Albo tacy ktorzy sa w sojuszach ktore po prostu nie maja na to szans. Wasz sojusz mi jednak na taki nie wyglada. Chcielibyscie wygrac, czyli to taka sama gra jak innych. A ta gadka to tylko udawanie, i liczenie, ze moze Ci lepsi Was zlekcewaza.to nas nie interesuje gramy 4fun by dobrze się bawić w swoim gronie..
Zawsze wychodzę z założenie że wole 10 aktywnych niz 100 mało aktywnych
Szczerze Gravi, smiesza mnie takie teksty. Wszyscy graja dla zabawy. Ale 99 % chce wygrac. Ci ktorym na tym nie zalezy to promil jak ja, gdzie po ostatnia koronke nawet nie wszedlem do sojuszu po zwolnieniu miejsca dla sypiacego. Ale takich jest kilku, kilkunastu. Albo tacy ktorzy sa w sojuszach ktore po prostu nie maja na to szans. Wasz sojusz mi jednak na taki nie wyglada. Chcielibyscie wygrac, czyli to taka sama gra jak innych. A ta gadka to tylko udawanie, i liczenie, ze moze Ci lepsi Was zlekcewaza.
ja nigdy nie biegam za ekipą na każdy swiat jak ty..dlatego nie mam parcia na nic...gram 4fun.. i wielu graczy w Wariatach tez...Cuda jak każde inne i cały czas te same śpiewki bez zmian - my nigdy cudów nie budujemy, to już taka tradycja podobno
Takie bzdety o grze 4fun bez cudaków to nic innego jak głęboko zakorzeniony fakt, że w obecnym składzie nie da rady ich postawić 4 lub 7 [tutaj na razie nie poruszam tematu jakości, bo wszyscy wiedzą że podczas cudaków ilość też jest ważna i to przez to tak wielu ich nie lubi] .
A to czy budować będziecie to jeszcze czas pokaże - jedno jest pewne, niebudowanie cudaków, chociaż 1-2 jest po prostu głupie bo wtedy taka gra nie ma sensu. Po co to wstawać rano na akcje jak nic z tego nie ma? A tak to chociaż ktoś zapamięta że było się ością w gardle i blokowało tego jednego, dwa strategiczne cudaki... Głównie wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa, jeśli poziom rywalizujących sojuszu jest na tyle wysoki, aby zapewnić emocje, to nie ma nic lepszego obecnie jak walka o cudaki i kto komu je wydrze jako pierwszy Wtedy jest dopiero fun.
Ale ja się kompletnie niczego nie obawiam, ja się nawet ucieszę jak ktoś będzie na horyzoncie kto temu zagrozi Ja absolutnie nie jestem zwolennikiem łatwej gry
I fakt - biegam za ekipą jak tylko mnie chcą, coś w tym złego? Lepszej ekipy na grepo nigdy nie znalazłem i tak świetnych ludzi Może na Omikronie było też kilka takich osób, ale to na palcach obu rąk mogę policzyć i mi miejsce zostanie jeszcze, a tutaj jest ich naprawdę sporo, a skoro sugerujesz, że ja mam parcie na cokolwiek przez to, że biegam za ekipą to jesteś w błędzie i to dużym.
No przecież poszedłem na Eubea i dostałem lanie I to razem z tobą nawet jak mi się zdaje...
Świeciłem się na niebiesko bo byłem na wyjeździe nad jeziorem typiemoje nie pierwsze i nie ostatnie.. no niestety pamietam ze swieciłeś sie na niebiesko
"z tego co pamietam to chyba czasu na gre ci brakło xD"
przeczytaj jeszcze raz: świeciłes sie na niebiesko (sojusznik)Świeciłem się na niebiesko bo byłem na wyjeździe nad jeziorem typieA potem po powrocie załączyłem jeszcze raz urlop bo miałem dać sobie spokój z grepo na czas egzaminów ale jak widziałem co się dzieje to urlop dezaktywowałem jak tylko gra mi na to pozwolila, więc znów pudło. Siedziałem tam do końca i jak mnie Pabelix kazał z rady usunąć bo nie mógł przełknąć mojej obecności [sam go na radnego poleciłem] to wtedy oddałem miasta.
Więc próbuj dalej
I żeby nie było, historia moich urlopów na Eubea...
30.05.18 - 03.06.18
05.06.18 - 06.06.18
Tak, Arcik. Masz racje , ale nie zrozumiales mnie. Chodzilo mi o to, ze z reguly Ci ktorzy pisza o grze 4 fun , po prostu łża. Zabezpieczaja sie, a graja by wygrac, jak wiekszosc. Nie mowie Gravi, ze Ty tez. Ale to ogol jest norma, a nie margines.Gmart mylisz się -najbardziej koronki chcą te osoby które ich nie mają -cuda budować chcą ci co ich nie budowali i tak serio te osoby zazwyczaj najmniej pomagają w budowie cudów a najbardziej krzyczą że je chcą -znam to z autopsji - budowałem kilka razy cuda i potwierdzę tę tezę i jeszcze jedno czasem buduje się cuda dla innych i tych koron sie nie chce nie ma i jestem tego przykładem jak i kilkadziesiąt osób z soja. Kolejna sprawa że czasem stawia się cuda żeby ktoś inny je nie postawił bo wiem jak to jest jak się walczy robi przewagę pozwala sojusznikowi budować cuda i w tym nawet się jemu pomaga a On później chwali się że sami to zrobili walczyli ze wszystkimi i tak dalej.