DeletedUser
Guest
Oczywiście, że chodzi tylko o jednego gracza!!
Od wieków (cała historia ludzkości) było tak, że silniejszy lał słabszego więc nie wiem skąd to zdziwienie, ale ale... to gra MMO, po to się tworzy sojusze i koalicje, żeby sobie radzić z różnymi zagrożeniami i kozakami. Mi chodzi o to, że ja jako gracz offowy, który ma nieco więcej czasu na klikanie dostaję za to po tyłku, nic nie mam z trudu i czasu jaki wkładam w grę bo byle niedzielny gracz postawi wojsko z 2-3 wiosek w jednym miejscu i już ma przewagę ;/ to zniechęca do wytężonego wysiłku...
volveryin7:
1. Po to ktoś spędza przy grze 3x więcej czasu od innych, żeby mieć przewagę i łatwiej radzić sobie z przeciwnikami... ale na każdego można ustawić zasadzkę ;D
2. Jaki plagiat? że niby gdzieś, ktoś już na to wpadł? Dobrych rozwiązań nigdy zbyt wiele, nawet jeśli gdzieś już je zastosowano.
3. Co masz na myśli mówiąc jakość/ilość miast? A w tej chwili to ilość miast nie ma znaczenia? Przecież im więcej miast tym większy potencjał ekonomiczny i militarny (czyt. ilość wolnych mieszkańców, których można wcielić do wojska).
4. Nie chodzi tu o zgranie czasowe (chociaż ten Anty Timing, to kolejna pomyłka) tylko o marnowanie jednostek off, które giną w małych grupkach, a obrońca stoi całą armią za murami z wieżą... nawet jeśli bym nie podołał w jednym ataku, to bym przynajmniej miał spokojne sumienie, że uderzyłem z całą mocą, na jaką mnie stać...
5. To nie jest pójście na łatwiznę tylko próba wyrównania szans i nie bycia dyskryminowanym za to, że ma się dużo czasu na grę i dużą armię.
Od wieków (cała historia ludzkości) było tak, że silniejszy lał słabszego więc nie wiem skąd to zdziwienie, ale ale... to gra MMO, po to się tworzy sojusze i koalicje, żeby sobie radzić z różnymi zagrożeniami i kozakami. Mi chodzi o to, że ja jako gracz offowy, który ma nieco więcej czasu na klikanie dostaję za to po tyłku, nic nie mam z trudu i czasu jaki wkładam w grę bo byle niedzielny gracz postawi wojsko z 2-3 wiosek w jednym miejscu i już ma przewagę ;/ to zniechęca do wytężonego wysiłku...
volveryin7:
1. Po to ktoś spędza przy grze 3x więcej czasu od innych, żeby mieć przewagę i łatwiej radzić sobie z przeciwnikami... ale na każdego można ustawić zasadzkę ;D
2. Jaki plagiat? że niby gdzieś, ktoś już na to wpadł? Dobrych rozwiązań nigdy zbyt wiele, nawet jeśli gdzieś już je zastosowano.
3. Co masz na myśli mówiąc jakość/ilość miast? A w tej chwili to ilość miast nie ma znaczenia? Przecież im więcej miast tym większy potencjał ekonomiczny i militarny (czyt. ilość wolnych mieszkańców, których można wcielić do wojska).
4. Nie chodzi tu o zgranie czasowe (chociaż ten Anty Timing, to kolejna pomyłka) tylko o marnowanie jednostek off, które giną w małych grupkach, a obrońca stoi całą armią za murami z wieżą... nawet jeśli bym nie podołał w jednym ataku, to bym przynajmniej miał spokojne sumienie, że uderzyłem z całą mocą, na jaką mnie stać...
5. To nie jest pójście na łatwiznę tylko próba wyrównania szans i nie bycia dyskryminowanym za to, że ma się dużo czasu na grę i dużą armię.