Bizancjum - Party

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser8673

Guest
Odp: Bizancjum - Party

@Lasu: Agresor musi poświęcać czas, żeby się organizować, defensorowi tylko wystarczy informacja o tym kiedy wpływa kolon :)

agresor ma zawsze te przewage ze swoje przygotowania mogą trwac dniami czy Tygodniami do momentu dopiecia wszystkiego na ostatni guzik .

Tak ale to nie obrońca decyduje kiedy agresor ma puścić atak . Zawsze twierdziłem, że w nowym systemie bajką jest się bronić ale by się bronić trzeba być na komputerze . Ja zobaczyłem buncik u siebie godzinkę od rozpoczecia bunciku właściwego w którym leciał już kolonik - mało brakowało . Za to agresor jak wcześniej pisałem, może dopasować tak akcje by pasowała wszystkim uczestnikom .
 

DeletedUser2329

Guest
Odp: Bizancjum - Party

Czytam wypowiedzi graczy z "Top-owych" sojuszy i aż śmiać mi się chce, ludzie wywlekacie jakiś syf na kogoś a go nie znacie ani nie znacie powodów jego działania. Każdy ma własne zdanie i może robić to co mu się podoba, nie krytykujcie ludzi dlatego że np. opuścił sojusz który jest atakowany lub próbuje "podebrać" sojusznika, to jest WOJNA i całe jej uroki tak samo jak w realu ofiary poboczne powinny być wliczane w straty tak i tu trzeba być gotowym na odpowiednie działania bo liczy się tylko ZNISZCZENIE wroga a nie sposób w jaki to się zrobi gdyż zawsze racja będzie po stronie która wygra.
Pozdrawiam Sebo :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

@Robson:
Przestań się już pogrążać. Zamiast o świecie czy sojuszach to jeździsz personalnie. Do tego zaczynasz się tłumaczyć i sam w swoje mądrości się 'o winie' się wtapiasz. Ja tu o smoleniu cholewek VINI, a Ty o mnie. Musisz się jeszcze wiele nauczyć, bo mylisz wiele pojęć jak cytat z kompromitacją czy tchórzostwo z kalkulacją. Masz mi po prostu za złe, że nie doszedłem do Was i tyle. Masz prawo, ale skończ z personalnymi napinkami, bo to do niczego nie prowadzi.

@Lasu: Tak to wszystko prawda co mówisz. Ale jak piszesz wystarczyło, że wszedłeś, zobaczyłeś, wsadziłeś klina i tyle.
Zresztą nie ma co dywagować, taka specyfika systemu i takim trzeba go przyjąć.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

No to rozpoczynamy zabawę na kolejnym świecie.

Kto planuje tu grać i co myślicie o ustawieniach świata, zwłaszcza o małym limicie członków w sojuszu?

Dzień dobry! Jestem nowa.
Zaplanowałam , że zagram i myślę , że ustawienia są super , ale jestem nowa i nie zbyt bardzo łapie o co chodzi. Szkoda tylko , że mały limit członków.
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Bizancjum - Party

hehehe cóż za rozmowa, jakie językowe niuanse zostały trafnie wychwycone :eek: oj grabusiu, grabusiu to chyba jednak najpewniej Ty jestes tym spragnionym przysłowiowego chlebka
 

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

hehehe cóż za rozmowa, jakie językowe niuanse zostały trafnie wychwycone :eek: oj grabusiu, grabusiu to chyba jednak najpewniej Ty jestes tym spragnionym przysłowiowego chlebka

I ja to muszę niestety potwierdzić.
Gdybym miała 16 lat , to bym się chętnie droczyła.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

Gdybym ja miał 16 lat to bym nie miał czasu na grę. ;)
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Bizancjum - Party

k,NDMyNzEzMTIsNDUwNjUxMDg=,f,aniolki.gif

Moi szanowni Sojusznicy i Niesojusznicy :)

w ten jakże szczególny dzień w roku, życzę Wam
aby ta Maleńka Miłość, która po raz kolejny rodzi się w naszych sercach
zagościła w Was i Waszych Rodzinach przynosząć spokój, szczęście, radość
i ogrom szczerej prawdziwej miłości
niech w Waszych domach pod choinką nie zabraknie prezentów
na stole karpa (najlepiej bez ości) i kutii i pysznych ciast oraz wędlin i innych wspaniałych potraw
czerpcie nieskończoną radość z tych świąt i bądźcie po prostu szczęśliwi

z samych głebin serca
życzy Wam tego
Wasza Mara



k,NDMyNzEzMTIsNDUwNjUxMDg=,f,komin.gif
 

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

Liczenie jest bez sensu, bo przejmujecie głownie miasta graczy nieaktywnych których nie bronimy.
A może policzymy utopione kolony? :)
Twoich chyba już trzy :)

Tylko na moich biremach rozbiło się 5 a ja jestem offowcem :)
 
Odp: Bizancjum - Party

Rozumiem. Nagle liczenie bez sensu i nagle wszyscy nieaktywni:) A się śmieją z Palikota że w miesiąc zmianę światopoglądową przeszedł...
Jak my kolony topiliśmy to sobie nie przypominam abysmy je tutaj liczyli ale jeżeli nadeszły takie czasy że musisz się radować z liczenia topionych kolonów zamiast tych które wbijasz we wrogie miasta to proszę bardzo i rozumiem doskonale:)
http://pl.grepostats.com/world/pl27/alliance/770/colonizations
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Bizancjum - Party

Nie pamiętam, żebym liczył przejęte miasta.
Dla mnie to nie ma znaczenia - może wam poprawia nastroje.
Straciliśmy dwa bronione (na pół gwizdka zresztą) miasta, w tym tylko jedno na waszą rzecz.
Reszta to efekt przejmowania miast nieaktywnych graczy (np. gatwick) - my tego nie bronimy - nawet nie wiedziałem, że oni mają bunty.
 
Odp: Bizancjum - Party

Grabbek liczył i go zapytałem czemu już tego nie robi a nie Ciebie:) Ty nie liczyłeś. On tak.
 

DeletedUser15965

Guest
Odp: Bizancjum - Party

Nawet tracenie miast nieaktywnych graczy jest przykre i źle wygląda przed resztą świata. Ja wolę takich ludzi wcześniej wywalić z sojuszu, ewentualnie wciskam tam czujki i staram jednak się bronić by samemu takie miasta przejąć. Jeśli nie chcecie być punktowani w ten sposób to wywalcie wszystkich których nie zamierzacie bronić.
 
Do góry