Rozmowa Ogólna

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser2739
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser11782

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

manfred ale na starym systemie możesz wbić kolona gdy kogoś nie ma a na nowym tak nie da się zrobić :) fakt ze podczas buntu gracz może nie być online (bo praca itd) ale sojusz wie że od godziny X do godziny X jest bunt i mogą cały czas podsyłać wsparcia podczas gdy na starym systemie jeśli nie było czujki sojusz może nie wiedzieć ze u kogoś jest kolon a potem już może nie być czasu na odbicie miasta

zawsze na starym systemie liczyło się zaskoczenie (obecnie zabite przez powiadomienia na telefon) no nie wiem nie ma co się sprzeczać bo można tą dyskusje prowadzić bardzo długo :) grałem w małym sojuszu na starym systemie i każdego dało się pokonać, grałem też sam z dziewczyna i też biliśmy lepszych/silniejszych :) tylko raz nam okupacje rozbili bo murek do 0 zjechałem i puścili 60 ataków mitycznych (malem wtedy ok 60 miast dziewczyna podobnie)
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

manfred ale na starym systemie możesz wbić kolona gdy kogoś nie ma a na nowym tak nie da się zrobić :)

No i co? i dla tego jest łatwiejszy?? wbicie kolona na starym systemie to jak na nowym wbicie buntu -- żeby wioskę przejąc to trzeba niestety utrzymać okupacje!!

ja nadal jestem zdania że w każdym przypadku potrzeba dobrego sojuszu dobrych paktów by grac dobrze i nie ważne jest jaki jest system podboju -- owszem zgodzę się ze na jednym się bronisz ofem na drugim defem ale nie da się grac tylko samym ofem!!
ok bronisz się ofem ale przejmujesz defem i odwrotnie.
 

DeletedUser11782

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

No i co? i dla tego jest łatwiejszy?? wbicie kolona na starym systemie to jak na nowym wbicie buntu -- żeby wioskę przejąc to trzeba niestety utrzymać okupacje!!

ja nadal jestem zdania że w każdym przypadku potrzeba dobrego sojuszu dobrych paktów by grac dobrze i nie ważne jest jaki jest system podboju -- owszem zgodzę się ze na jednym się bronisz ofem na drugim defem ale nie da się grac tylko samym ofem!!
ok bronisz się ofem ale przejmujesz defem i odwrotnie.

nie napisałem że łatwiejszy :) na pewno obrona miasta jest łatwiejsza na nowym

co do mnie fakt lubię grać samym ofem i na początku jestem skazany na pomoc innych by utrzymać kolona;)
o paktach jeszcze nikt tu nie wspomniał :) na razie pytanie dotyczyło różnic tak mi się wydaje ;)
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

nie napisałem że łatwiejszy :) na pewno obrona miasta jest łatwiejsza na nowym

No nie napisałeś ale podałeś to jako pewien argument przemawiający na plus - jak wbije kolona to już supcio.

często się na forum i w grze piszę jaki to jeden czy drugi system jest łatwy i podaje się argumenty, tylko nigdy mnie żaden nie przekonał.
 
Odp: Rozmowa Ogólna

No nie napisałeś ale podałeś to jako pewien argument przemawiający na plus - jak wbije kolona to już supcio.

często się na forum i w grze piszę jaki to jeden czy drugi system jest łatwy i podaje się argumenty, tylko nigdy mnie żaden nie przekonał.


Oba są trudne.
Łatwe i przyjemne są tylko początki gdzie leje się sezonowców.
Potem już tylko ciężka gra z trudnym przeciwnikiem i do skutku rozbijanie i odbudowa.
 

DeletedUser11782

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

Wydaje mi się że łatwiej jest obstawić kolona niż przebijać się przez bunkier w mieście gdzie jest bunt.
W obu systemach najważniejsza jest reakcja sojuszu i jeśli np ataki pójdą na słabo obstawioną okupacje to rozbiją ja, podobnie z miastem gdzie jest bunt jeśli sojusz lekko zaśpi ze wsparciem to mogą stracić miasto. Za każdym systemem będzie przemawiać to samo czyli zgranie ekipy, lepiej zgrany sojusz zawsze wygra z przeciwnikiem nawet jeśli jest silniejszy ale według mnie łatwiej takiej ekipie będzie na starym systemie niż na nowym:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

Właśnie o to chodzi, że trzeba tak zaplanować akcje, żeby przeciwnik się pogubił.
 

DeletedUser11782

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

Ja to mogę tylko ocenić po tym jak mi się grało na en. Na starym systemie radziłem sobie sam z tym żeby wbić kolona i utrzymać się gdyby obrońca robił nawrotkę z woja ale wiadomo bez pomocy pozostałej grupki nie dałbym rady utrzymać kolona, natomiast nowy system gdzie wygrałem był bardzo trudny jeśli chodzi o taką grę solo w ofensywie. Nawet jak zrobiłem 20-30 buntów było ciężko samemu coś podbić i sporo się męczyłem tam by coś podbić potem już było łatwiej bo ktoś pomógł i miałem więcej miast. Może nie miałbym problemu gdyby cały serwer nie był w stanie wojny z sojuszem w którym byłem ale to i tak nie zmieni mojej opinii że gra solo jest możliwa tylko na starym systemie. W obu można się umocnić podbijając słabe ogniwa, nieaktywnych itd a przy 60 miastach na buncie i tak były problemy (lubiłem się bronić sam więc może za dużo miast defa miałem i przez to był kłopot w ataku) by coś podbić natomiast na starym systemie mając tyle miast robi się co chce z przeciwnikiem.

- - - Automatycznie połączono posty - - -

często się na forum i w grze piszę jaki to jeden czy drugi system jest łatwy i podaje się argumenty, tylko nigdy mnie żaden nie przekonał.

Chyba argumenty nie są ważne tylko to gdzie komu się lepiej gra bo ja mogę zachwalać np tylko stary system a Ty nowy i tak można do końca życia się spierać :)

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Właśnie o to chodzi, że trzeba tak zaplanować akcje, żeby przeciwnik się pogubił.

na starym systemie często kolony to spontan :p nie ma kogoś i wbijasz i tu akcja nie jest zaplanowana wtedy :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odp: Rozmowa Ogólna

No na nowym jest z kolonem trudniej


Nigdzie nie ma trudniej czy łatwiej.
Rzeczą pierwszorzędną są umiejętności przeciwnika drugorzednych jest kilka.
Na nowym trzeba robić akcje zmasowane - zmasowane ataki,wbijanie buntów odrwacanie uwagi trochę kombinowania z kolonami np. słanie kilku.
Na starym natomiast kluczowa jest nieobecnośc przeciwnika,dostepnośc jego wojsk na ten moment (ognie poszły na okupacje,deff poszedl na okupacje - to sprobuje) zaskoczenie itp.
Systemy się balansują i spór o lepszy dla ogółu jest bezsensem.
Za to każdy może uważać, że ten jego jest lepszy i nikt nie ma prawa tego podważać na podstawie swoich upodobań.
przynajmniej tak ja to postrzegam.
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

Wydaje mi się że łatwiej jest obstawić kolona niż przebijać się przez bunkier w mieście gdzie jest bunt.

No tak ale to chyba tylko Ci się Adasko wydaje.

Łatwiej jest obstawić kolona na okupacji jak masz czym obstawić a wróg nie ma ogni by ja rozbić bo właśnie rozbijał inną okupacje i się wyprztykał z ogni.

łatwiej jest jak się jest silniejszym a przeciwnik jest słaby

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Chyba argumenty nie są ważne tylko to gdzie komu się lepiej gra bo ja mogę zachwalać np tylko stary system a Ty nowy i tak można do końca życia się spierać :)

Ja nigdy nie będę zachwalał bo ja lubie każdy system odboju . A jeszcze raz powtórzę nie ważny jest dla mnie system tylko ludzie z jakimi gram
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

no wiesz ja zawsze myślałem, że to czy ktoś się obroni to zależy od przeciwnika a nie od systemu podboju.

stare powiedzenie "grasz tak jak pozwala Ci przeciwnik"

co to za różnica czy grasz na starym systemie podboju i leci na Ciebie w danym czasie na Twoje wioski 10 kolonów z obstawą ofowa ogniową i potem wsparcie a w nowym systemie leci na 30 Twoich wiosek masz 20 buntów i leci 10 kolonów na dowolne wioski z obstawą ogniową i ofową - tak naprawdę żadna.

Ludzie wmawiają sobie jaki to dany system jest lepszy i gorszy - a tak naprawdę przecież to samo - ważne by wyrwać wioski od kogoś i nie dać sobie jej wyrwać.

nie ważne czy gram na starym systemie czy nowym - ważne z kim gram i przeciwko komu.

To ważne z kim się gra i przeciwko komu to fakt.
Ale mi chodzi o jeden szczegół co odróżnia stary system od nowego.
Na nowym, osoba, która gra w defensywie nie jest w stanie przejąć miasta przeciwnika.
A na starym tak.

a ja się z wami nie zgodzę. I w starym i w nowym potrzeba dobry skład jak się gra z godnym przeciwnikiem. I na jednym i na drugim można sobie wegetować gdzieś z boku i atakować słabych graczy.

jeszcze raz powtórzę "gramy tak jak pozwala nam przeciwnik"

bardzo mnie zastanawia jak chcecie grac w starym systemie w kilka osób przeciw silnemu sojuszowi? i co wpakujecie kolona i obstawicie go na tyle że taki silny sojusz nie rozwali go??

To jest realne. Wiem, bo próbowałam - kwestia tego jak szybko zaprzyjaźnione ludziki z daleka dolecą. Powiedzmy, że mam 50 miast, z tego 3 offowe. Trafiam na lukę, wstawiam kolona. Gościa nadal nie ma. W ciągu 2h (na szybkich światach) podstawiam 6k birem i kilkanaście tysięcy lądu. Generalnie jak sama jestem wśród przeciwników nie traktują mnie jako realnego zagrożenia (wiem, jak zwykle lekceważą) i później zonk.

Na nowym tak się nie da ;/
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser3480

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

To ważne z kim się gra i przeciwko komu to fakt.
Ale mi chodzi o jeden szczegół co odróżnia stary system od nowego.
Na nowym, osoba, która gra w defensywie nie jest w stanie przejąć miasta przeciwnika.
A na starym tak.

haha z tym też się nie mogę zgodzić!

Grałem kilka razy na nowym systemie i najwięksi defowcy potrafili przejmować wioski
 

DeletedUser11782

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

haha z tym też się nie mogę zgodzić!

Grałem kilka razy na nowym systemie i najwięksi defowcy potrafili przejmować wioski

przejęli sami czy przy pomocy sojuszu ? bo ja znam przypadki gdzie defowiec słał tylko kolona a reszta czyściła miasto
 

DeletedUser4218

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

haha z tym też się nie mogę zgodzić!

Grałem kilka razy na nowym systemie i najwięksi defowcy potrafili przejmować wioski
Ale na pewno nie sami... no chyba, że gość był nieaktywny przez 12h.

Edit:
Albo gość bez sojuszu, bądź w zbyt słabym, by pokonać deffowca.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odp: Rozmowa Ogólna

Może inaczej:
Na nowym systemie deffowiec bez pomocy sojuszu nie przejmie miasta aktywnego w miarę gracza - z tym się zgodzę.
Za to na starym osoba,która robi tylko offa również nie przejmie miasta aktywnego gracza.
I oto mi chodzi pisząc, że się balansują te systemy.
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

przejęli sami czy przy pomocy sojuszu ? bo ja znam przypadki gdzie defowiec słał tylko kolona a reszta czyściła miasto


oczywiście sami haha, ale reszta sojuszu robiła też podobne rzeczy a wiec to była akcja masowa dla tego defowcowi było bardzo łatwo

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Może inaczej:
Na nowym systemie deffowiec bez pomocy sojuszu nie przejmie miasta aktywnego w miarę gracza - z tym się zgodzę.
Za to na starym osoba,która robi tylko offa również nie przejmie miasta aktywnego gracza.
I oto mi chodzi pisząc, że się balansują te systemy.

Reasumując - na obu systemach potrzeba i defa i ofa i dobrego sojuszu

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Ale na pewno nie sami... no chyba, że gość był nieaktywny przez 12h.

Edit:
Albo gość bez sojuszu, bądź w zbyt słabym, by pokonać deffowca.

bardzo aktywny ale jak mial dużo buntów to ciezko mu było się bronic
 

DeletedUser

Guest
Odp: Rozmowa Ogólna

dziwne są te podziały na def i off. jaka przyjemność z gry gdy człowiek w zabunkrowanym swoim mieście czeka na atak? są do dyspozycji takie jednostki jak rydwany czy hopki. z morzem już trudniej. tu musiałby wymieszać ognie z biremami aczkolwiek zawsze są tiremy.
na nowym systemie łatwiej się gra tym co mają mniej czasu dla tej gry. po podburzeniu można sprawdzić swój sojusz lub przygotować się na kliny. natomiast na starym już odwrotnie. chwila nieuwagi i miasto jest bez szans na odbicie. myślę, że dyspozycyjność gracza jest główną różnicą pomiędzy tymi systemami.
 
Do góry