Sytuacja na Świecie Ksi

  • Rozpoczynający wątek FlamulusRomulus
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Noo przez conajmniej najbliższy miesiąc nikt nie powie że ten świat jest nudny i to fakt:) Przeciwko sobie walczyć będą często najlepsi tego świata i to trzeba zauważyć.

Nudno z pewnością nie będzie. Niedawno zaczęło grę na tym serwerze kilkoro graczy z czołówki świata Theta, a że lubimy sobie pograć to nie pozwolimy żeby było nudno:)
 

DeletedUser9664

Guest
Marcin... A mozęsz napisać kogoś Kto gra aktywnie a nie wchodzi raz na 3 dni?

Gracze pokonani: SirToffik, Lotek76, Barcade, Douthe
Tofik- skończył grę dawno temu (nie grał aktywnie)
Lotek po prostu odszedł od nas.. (bez powodu)
Barcade- tu przyczyny nie znam czemu oddał miasto...
Douthe- wspaniale pokonaliście... gracza który od 3 tygodni nie gra... Brawoo Widać siłę waszą..
Jak zresztą większość waszych przejęć, była kierowana w mało aktywnych graczy... Mam napisać jak odbiliście się od Rixxa ? Oraz kilka innych wiosek?

Tracimy wioski bo ludzie są mało aktywni Ci których atakujecie...
I nie ma ich by napisać ze ich przejmuje ktoś...

Czuliście się zbyt bezpiecznie, teraz Gdy zostaliście prawie sami, zaczynacie trząść pantalonami... I jak widzę, akcja topienia Offa namiejsce defa u was się zaczeła...
 

DeletedUser

Guest
Słyszałem, że szogunowi, ktoś się włamał na konto i pozamieniał hasła.. smutne
 

DeletedUser9660

Guest
@Retryk
To proste: Barcade oddał miasto bo wpłyną do niego mój kolon :rolleyes: Atakowałem wszystkie jego miasteczka i deffa wam nie starczyło by zabezpieczyć go dokładnie. A czemu przestał grać? Nie wiem. Ja go w każdym razie już atakować nie będę, bo moim celem nie jest wykańczanie przeciwnika tylko wygranie wojny. Zachęcam więc do pójścia w jego ślady innych waszych graczy - jak opuszczą sojusz, to mają spokój ;) Może za wyjątkiem Rixxa (którego swoją drogą lubię), z którego powodu wojna wybuchła - on już z resztą wie za co ;)

Toffik był (jest?) w miarę aktywnym graczem. W przeciwieństwie do większości z was próbował nawet wychodzić z kontratakami. Inna sprawa, że mu nie wyszło i stracił na moją rzecz dwie wioski... Muszę przyznać że nieźle wam szła wspólna obrona, ale jak widać popełniliście kilka błędów ;)

Co do Lotka, to uważam że jest niezłym zawodnikiem. Wiem to, bo chociaż jemu też zabrałem wioskę (Yes I'm EVIL :D), to robił to co robić powinien, tylko że sojusz miał kiepski i mu w tym nie pomagał :p Teraz będzie lepiej, bo wstąpił do naszej akademii. My umiemy docenić niezłych graczy, niezależnie od strony po której grają.

Przy okazji - jak kiedyś będziesz chciał, to też będziesz mógł przejść do naszej Akademii (wiem: to było złośliwe :D)

@kamil
No właśnie na OMIKRONIE się tego dowiedziałem... Przekażę to do rady WLT...
 

DeletedUser

Guest
"Zachęcam więc do pójścia w jego ślady innych waszych graczy - jak opuszczą sojusz, to mają spokój"
To Wy tak w każdym sojuszu mącicie?. Myślałem że tylko w tolosie każdy gracz dostaje 3 wiadomości dziennie od rady FR że warto do FR przejść lub odejść z TOLOSY - ogólnie wszyscy by przeszli ale każdy się boi bo kto by nie przeszedł do niewyobrażalnie cudownego najlepszego sojuszu na Ksi jak to skromnie się nazwaliście:)

Nigdy nie bratajcie się z tym sojuszem bo wyciąganie ludzi z sojuszu czy koalicyjnego czy wrogiego nie robi im różnicy. No chyba, że taką: jak koalicjant to wyciągamy dyskretnie a jak wróg to po całości.
Oczywiście daje się na to złapać mniejszość ale lepiej mniejszość taką z frajerskimi nawykami rozebrać niż oddać komuś w ręce amunicję.
 

DeletedUser9660

Guest
Oczywiście daje się na to złapać mniejszość ale lepiej mniejszość taką z frajerskimi nawykami rozebrać niż oddać komuś w ręce amunicję.

Jak sam pisałeś wcześniej, broń boże nikogo nie chcesz rozbierać :D A swoją drogą wstąpić do TOLOSY pod twoim kierownictwem, to gorzej niż sprzedać duszę diabłu. Z tej ostatniej tranzakcji zawsze można się jakoś wykupić. Ty zaś znasz za to tylko jedną metodę "negojacji" z osobami które Ci się przeciwstawiły: ROZBIÓRKA :D

A my powiedzieliśmy BASTA panie Napoleon: nie rozbierzesz już nikogo, tylko dlatego że ten ktoś śmiał ci się przeciwstawić. Zwłaszcza naszych przyjaciół, którzy od miesiąca (!) próbowali wydostać się z TOLOSY.

Swoją drogą to smutne, że niektórym władza - nawet ta wirtualna - tak mocno uderza do głowy...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
...próbowali wydostać się z TOLOSY.

A może podać Ci przykłady takich co 4 razy wychodzili z Tolosy, a potem błagali o powrót.
Ale po co, kto ciekawy, może sobie obejrzeć, kto ile razy zmieniał sojusz.
Ale wreszcie nawet nasza cierpliwość została wyczerpana, zostali wyrzuceni bez możliwości powrotu.
 

DeletedUser9664

Guest
Hah Lotek odszedł, Chciał zgrywać bohatera... Że sam sobie Poradzi..

Ale widzę że wasza "akademia" albo jak kto woli inkubarot nowych wiosek"
zbiera każdego śmiecia, każdego wroga... Byle by wiecej było... <żałosne ze tak powiem>


Marcin wierzysz że bym przeszedł? Ja z Moim przerośniętym EGo? jak napisałes kiedyś...
Że zostawił bym Swoich Sojuszników w .... byle by mieć spokój,
NIE nigdy... Nie sądzę że ZAŁOŻYCIEL, powinien tak postępować...

Wybiera tą funkcję, znaczy jest odpowiedzialny za siebie, i innych, bierze kupę roboty na siebie... A NIE ucieka w najmniej dogodnym dla niego momencie...
 

DeletedUser9660

Guest
@Retryk
Oczywiście że nie wierzę - dlatego napisałem że ta uwaga była złośliwa ;]
 

DeletedUser6946

Guest
I znowu zawitałem na Ksi(pod innym nickiem).
BSE strzeżcie się ;D
Witam wszystkich ;P
 

DeletedUser9660

Guest
Ale widzę że wasza "akademia" albo jak kto woli inkubarot nowych wiosek" zbiera każdego śmiecia, każdego wroga... Byle by wiecej było... <żałosne ze tak powiem>

Prosiłbym byśmy nie obrażali swoich ludzi na wzajem. Rozumiem, że nie podoba Ci się że do nas przeszedł, ale to jeszcze nie powód byś ciskał obelgami. To tylko gra :) Dosyć długo z nim rozmawiałem i według mnie nie jest złym graczem - po prostu był w kiepskim sojuszu. Z resztą po to jest akademia, by mógł się sprawdzić i czegoś od nas nauczyć - jeśli ma jakieś braki w edukacji :)

Jeśli chcesz wiedzieć, to nie przekazał nam żadnych istotnych informacji (nie cisnęliśmy go z resztą o nie), więc pod tym względem zachował się wobec was na prawdę w porządku i nie powinniście się na niego wściekać. Bo transfery się zdarzają nawet między przeciwnymi drużynami. Przy czym dla was był trochę jak mięso armatnie, a dla nas będzie cennym uzupełnieniem drużyny. Pokonaliśmy go już wcześniej i starczy. Nie byliście w stanie go wtedy obronić, nie dalibyście rady później. A nam to zwycięstwo wystarcza - nie zawinił nam na tyle, byśmy musieli go zrównać z ziemią i uniemożliwiać mu grę w świecie bohaterów. A musielibyśmy to zrobić, gdyby został u Was...

Poza tym chcę Ci jeszcze powiedzieć, że sporo osób od was się do mnie już zgłaszało. A jak do tej pory przyjąłem tylko jedną osobę - bo sensownie uzasadniła dlaczego chce być z nami, a nie z Wami i miała odpowiednie kwalifikacje. To tyle :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Transfery się zdarzają...hyhy tylko że zawsze transfery się zdarzają w stronę FR.
Ktoś może powiedzieć że to przecież niewyobrażalnie cudowny najlepszy sojusz ale ktoś może zarzucić i mieć na to dowody że to jest zwyczajne przeciąganie siłą ludzi.

Wystarczy tutaj powrzucać treści wiadomości rady do ludzi z TOLOSY i od razu poznaje się tych ludzi na ich ubeckich zagrywkach.
 

DeletedUser9660

Guest
Oooo... Topspeeed nam się pojawił :))) Ty pewnie najlepiej znasz się na "ubeckich" zwyczajach, co? :)

Zwłaszcza te wiadomości które przesyłasz do naszych graczy - "To nie my jesteśmy zdrajcami, to rada FR próbowała się dogadać z ET i BSE, a my po prostu byliśmy szybsi. Wstąp do nas!" :))) Takie zagrywki miałyby może i sens, gdyby nie to, że u nas jakieś 50% członków ma dostęp do tajnych forów więc sami mogą wszystkie wasze kłamstwa weryfikować na bieżąco :D

Transfery się zdarzają...hyhy tylko że zawsze transfery się zdarzają w stronę FR.

Hmmm... może to dlatego że my fajni jesteśmy, a wy nie :) Tak na ludzi działa twój osobliwy "urok osobisty". Poza tym u nas nikt nikogo nie wyzywa publicznie na forach, tak jak jest u was; Nie grozimy naszym członkom że ich rozbierzemy. Nie mówimy komuś jak ma grać, bo sam pewnie wie to lepiej. I przede wszystkim szanujemy się na wzajem, a nie traktujemy naszych graczy jak pionki...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
A dobra tam...
Jak ktoś już się posuwa do manipulacji i perfidnego kłamstwa i dopisuje swoje słowa do cytatu ze mnie czyli "wstąp do nas" to ja już nie mam chęci do dalszego dialogu.
Sprawdziłbyś się w PRLU człowieku jako sekretarz jedynej słusznej partii.
Będę tutaj wpisywał tylko czasem jak wojna przebiega a Ty straciłeś dla mnie tą zagrywką status osoby godnej czegokolwiek łącznie z szacunkiem.
Widać komu tutaj władza odwala. Ja władzy nie mam żadnej,zajmuję się tylko atakiem a w reszcie spraw jestem jedynie ustami rady.

Krzycz,pluj jadem,manipuluj dalej. Ładnie się błyszczysz. Mam nadzieję że będę kiedyś przejmował Twoje miasta zakłamany do szpiku człowieku.
Nie będę już z Tobą dyskutował bo nie zasługujesz na poważne traktowanie.
 

DeletedUser

Guest
Oj... Widzę, że komuś skończyły się sensowne argumenty do kłutni, ale boi sie się przyznać do tego... Przykre... Naprawde zal mi ludzi, którzy nie mają więcej argumentów, a mimo to nie chcą przyznać drugiej osobie racji, obrażając przy okazji tą osobę. Totalny brak jakiejkolwiek inteligencji, nie mówiąc już o dobrym wychowaniu.

Naprawdę Panie topspeed (jeżeli popełniłem błąd to przepraszam, ale nie chce mi sie nawet sprawdzać Pański nick i napisałem to co pamiętam) niech to Pan się zastanowi nad sobą i poziomem jaki Szanowny Pan reprezentuje.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w grze WSZYSTIM, bo to TYLKO zabawa.
;)
 

DeletedUser9660

Guest
Pawilles, musimy zrozumieć pana Topspeeeda i wybaczyć mu jego dzisiejsze zachowanie oraz - najwyraźniej - braki w pamięci. Są one spowodowane zapewne tym, że DOSTAŁ BANA, o czym poinformowali mnie nasi przyjaciele z FR, którzy chcieli mu wjechać do kilku miasteczek na raz, a nie mogli. Każdy mógłby się zestresować w takiej sytuacji ;)

Swoją drogą skuteczna linia obrony - pan Topspeeed jest w tej chwili dla nas całkowicie nietykalny, a na wywołanej przez niego wojence "giną" tylko jego ludzie, zaś on sam nic nie ryzykuje :D

A w ogóle to ktoś wie za co ten ban??? Cóż takiego przeskrobał nasz "jedyny sprawiedliwy" Mały Napoleon? :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Pawilles, musimy zrozumieć pana Topspeeeda i wybaczyć mu jego dzisiejsze zachowanie oraz - najwyraźniej - braki w pamięci. Są one spowodowane zapewne tym, że DOSTAŁ BANA, o czym poinformowali mnie nasi przyjaciele z FR, którzy chcieli mu wjechać do kilku miasteczek na raz, a nie mogli. Każdy mógłby się zestresować w takiej sytuacji ;)

Swoją drogą skuteczna linia obrony - pan Topspeeed jest w tej chwili dla nas całkowicie nietykalny, a na wywołanej przez niego wojence "giną" tylko jego ludzie, zaś on sam nic nie ryzykuje :D

A w ogóle to ktoś wie za co ten ban??? Cóż takiego przeskrobał nasz "jedyny sprawiedliwy" Mały Napoleon? :)
To dziwne, bo mój atak bez problemu został na niego wysłany. Wiecie co, tym wpisem właśnie straciliście moją wiarę w to że mówicie prawdę.
 

DeletedUser9660

Guest
Tak Sebizzz, wymyśliłem sobie to, bo jestem skończonym idiotą, i nie wpadłem na to, że ktoś to może sprawdzić... :rolleyes:

Ale faktycznie można go już atakować. Znaczy to jedna z dwóch sytuacji ma miejsce: albo ban był niesłuszny i został zdjęty, albo zamieniono mu bana z ochroną na bana bez ochrony. Prawdopodobnie sytuację wyjaśni pan T. :D
 

DeletedUser

Guest
Sam też sprawdziłem z ciekawości i atak został pomyślnie wysłany;) może topspeed ma jakaś boską protekcje przed waszymi atakami hehehe:D Nowy nieznany jeszcze czar "aura nietykalności". O kłamstwo posądzać jednak nie będę bo było by to stwierdzenie na wyrost;) Ewentualnie macie jakiegoś buga;)
 

DeletedUser

Guest
Tak Sebizzz, wymyśliłem sobie to, bo jestem skończonym idiotą, i nie wpadłem na to, że ktoś to może sprawdzić... :rolleyes:

Ale faktycznie można go już atakować. Znaczy to jedna z dwóch sytuacji ma miejsce: albo ban był niesłuszny i został zdjęty, albo zamieniono mu bana z ochroną na bana bez ochrony. Prawdopodobnie sytuację wyjaśni pan T. :D

W takim wypadku tego bana musiałby mieć tak między 1 a 2 w nocy? Bo wątpię by mógł pisać w grze i mieć bana z ochroną jednocześnie ;)
 
Do góry