Sytuacja na świecie Ateny

[DeletedUser16362]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

zawsze tak było i będzie, że najlepszych graczy nikt nie lubi bo są najlepsi.
To dla wszystkich, którzy myslą, że wiedzą lepiej

<ciach>

znam wielu świetnych graczy którzy potrafia uzyskac szacunek innych przez to jakimi są ludzmi a nie przez pw grepo to gra zespołowa i niestety nie wystarczy natrzepac procków i puszczac ich kuda papało tylko trzeba jeszcze zjednywac sobie ludzi wiec takie pisanie ogólnie co ma na celu przepraszam ?

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

znam wielu świetnych graczy którzy potrafia uzyskac szacunek innych przez to jakimi są ludzmi a nie przez pw grepo to gra zespołowa i niestety nie wystarczy natrzepac procków i puszczac ich kuda papało tylko trzeba jeszcze zjednywac sobie ludzi wiec takie pisanie ogólnie co ma na celu przepraszam ?

Napisaliśmy w minute słowa o takim samym znaczeniu właściwie

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Ale czemu wy od razu moją wypowiedz łączycie z Adamem? pisałem ogólnie o graczach, sam się spotkałem nie raz z różnymi epitetami, tylko ze względu na moją grę, ja sam nikogo nie obrażam, a co więcej, często z wrogami mam dobre relacje na pw, mimo, że w grze walczymy, hmm elitaszakala może to chyba potwierdzić, ale niestety dalej jest wielu, którzy nie lubią innych tylko za to, że Ci dobrze grają, na atenach spotkałem dwóch najlepszych graczy, w mojej dotychczasowej grepo-karierze picha i adaśko i oboje są pod ostrzałem innych, tzn adaśko jest a pich był i nie wiem po co teksty, że Adam mnie kupił? nie kupił, ma swoje wady, może czasami napiszę za dużo, ale grałem z nim i wiem jak bardzo się dla soja poświęcał, ale trochę go rozumiem, bo tutaj każdy jest przeciwko niemu:-]

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Ale czemu wy od razu moją wypowiedz łączycie z Adamem? pisałem ogólnie o graczach, sam się spotkałem nie raz z różnymi epitetami, tylko ze względu na moją grę, ja sam nikogo nie obrażam, a co więcej, często z wrogami mam dobre relacje na pw, mimo, że w grze walczymy, hmm elitaszakala może to chyba potwierdzić, ale niestety dalej jest wielu, którzy nie lubią innych tylko za to, że Ci dobrze grają, na atenach spotkałem dwóch najlepszych graczy, w mojej dotychczasowej grepo-karierze picha i adaśko i oboje są pod ostrzałem innych, tzn adaśko jest a pich był i nie wiem po co teksty, że Adam mnie kupił? nie kupił, ma swoje wady, może czasami napiszę za dużo, ale grałem z nim i wiem jak bardzo się dla soja poświęcał, ale trochę go rozumiem, bo tutaj każdy jest przeciwko niemu:-]

Ja grałem z Adamem w sojuszu i jako wróg z pichem na Heraklionie w pakcie i również jako wróg.
U picha nie dostrzegłem jakiegoś zachłyśnięcia swoją osobowością , więc nie wiem czemu przytaczasz jego przykład ,a pisałem z nim kilka razy. Co do Aten to była tu od początku śmietanka całego Grepolis. Osoby bardzo wygadane , a że została tylko jedna to inna historia
Tyle tylko , że kasował Wam się często co można uznać ze egoizm

 

[DeletedUser19246]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Co do Aten to była tu od początku śmietanka całego Grepolis.

A w jakim sensie "śmietanka"? Masz na myśli najlepszych wojowników z innych serwerów, czy coś innego?

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

A w jakim sensie "śmietanka"? Masz na myśli najlepszych wojowników z innych serwerów, czy coś innego?

No może najbardziej wygadanych też

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Przytaczam przykład picha, bo grałem z nim po drugim jego restarcie do końca i często pokazywał teksty od wrogów, opisy różnych graczy, na profilu czy to nazwy miasta a nawet sojusze typu <ciach> wiec przykład bardzo dobry

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Przytaczam przykład picha, bo grałem z nim po drugim jego restarcie do końca i często pokazywał teksty od wrogów, opisy różnych graczy, na profilu czy to nazwy miasta a nawet sojusze typu <ciach> wiec przykład bardzo dobry

Ludzie się zmieniają ;d
poza tym pich z tego samego miasta co ja także z Nim fajnie się grało.
Z tego co wiem to już chyba na poważnie na żadnym świecie nie gra ,ale nie jestem pewny.

 

[DeletedUser15613]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Dla mnie przykład Picha jest bardzo nie pasujący do Adaśka ponieważ Pich to świetny gracz ale to taki gracz Który Ma Szacunek ponieważ potrafi napisac o Wrogu dobre słowa jeśli sa one prawdą a Adam tego nie potrafi ponieważ uważa Wszystkich za słabiaków i Dlatego jest Nie lubiany.

Więc dla mnie obraziłeś Picha porównując go do Adama ponieważ jedyne co ich łączy to jest spora aktywnosc i umiejętności ale Charakter mają inny a Adam jest nielubiany za charakter i zachowanie.

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Ale się do tego adasko przyczepiliście, macie jakiś jego kompleks? czy każdy post musi do niego nawiązywać? Dobra, macie problemy z czytaniem ze zrozumienie to trudno, nie ciągnę już tego oszczep może coś w tym jest że krakus z krakusem się dobrze dogadują, bo ja też krakus i grało mi się z pichem dobrze, ale z pewnym warszawiakiem też chociaż znacznie krócej

 

[DeletedUser15613]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Rothi to jest Temat Aten więc i tak już odbiegamy piszac o ludziach których Tu nie ma.

Ostatnio Adaś na Heraklionie wypisywał że ludzie kłucący się z nim to osoby wysłane Przez Mnie ponieważ Ja sam nie potrafie się kłucic czy jakoś tak więc kto Tu się Kogo uczepił.

Ja tu walę raz na jakiś czas post i to chyba z 3 mówiący o Adasiu dopiero a poczytaj sobie ile on razy się mnie czepiał nie wiadomo czemu.

Dlatego nie mam do niego szacunku Może Ktoś kiedyś zrozumie że Adaśko nie jest nielubiany za Grę lecz za Zachowanie i sposób podchodzenia do Wrogów a nawet sojuszników ale Tu mało kto czyta posty do Końca.

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Rothi to jest Temat Aten więc i tak już odbiegamy piszac o ludziach których Tu nie ma.

Ostatnio Adaś na Heraklionie wypisywał że ludzie kłucący się z nim to osoby wysłane Przez Mnie ponieważ Ja sam nie potrafie się kłucic czy jakoś tak więc kto Tu się Kogo uczepił.

Ja tu walę raz na jakiś czas post i to chyba z 3 mówiący o Adasiu dopiero a poczytaj sobie ile on razy się mnie czepiał nie wiadomo czemu.

Dlatego nie mam do niego szacunku Może Ktoś kiedyś zrozumie że Adaśko nie jest nielubiany za Grę lecz za Zachowanie i sposób podchodzenia do Wrogów a nawet sojuszników ale Tu mało kto czyta posty do Końca.

Ale Pich grał , więc nie odbiegamy od tematu tak samo jakby ktoś teraz skasował konto i byś o Nim napisał to odbiegłbyś w ten sposób od tematu.

Rothi gdy piszesz "warszawiak" przychodzi mi do głowy co najmniej 10 osób i głównie wiadomo kto hehe
Adaśko sam napisał , że bez niego to forum umrze ,więc piszemy o Nim

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

No to jak już chcecie to możemy jeszcze trochę pociągnąć temat i napisze jeszcze coś co mnie wkurza, bo widziałem, że parę osób pisało, że to adaśko rozwalił sojusz, a piszą o tym osoby, których w sojuszu nie było, prawda jest taka, że mimo stracenia kolosa (brawa jeszcze raz dla bratków;P ) to SI dalej byłoby głównym kandydatem do wygrania świata, gdybyśmy oczywiście zaczęli pilnować cudaków tak jak należy, mielibyśmy 2 gotowe cudaki i 2 spokojnie byśmy wybudowali, po zablokowaniu vendeccie świątyni, ale sojusz rozwalił hubal <ciach> który odszedł i zablokował nam cuda, i nie rozumiem pisania, typu "miał dość adaśko" ok jego sprawa, ale czy to znaczy, że może niszczyć tak lekko ręką to na co pracował cały sojusz, zniszczył nam gotowego już cudaka i zatrzymał cudaka w budowie, wiec jeśli ktoś rozwalił tzn chciał rozwalić sojusz to na pewno nie Adam, ja np z sojusz odszedłem przez to co zrobił hubal:-] a co do wygrania świata to jak dla mnie niesprawiedliwym będzie jak świat wygrają wyznawcy (no często życie jest niesprawiedliwe) bo po pierwsze oni nie bardzo umieli się wbić nam na cudaka a nawet jeśli to zrobili to nie umieli obstawić okupacji a po drugie im też nie ciężko wbić się na cuda dobrą robotę odwaliło braterstwo które zablokowało nam dwa cudaki (nie wiem kto nam zablokował jako pierwszy cudaka bo wtedy mnie jeszcze w SI nie było wiec może to było amaterasu?) ale jak dla mnie wyznawcy i braterstwo to tak jakby jeden sojusz, widać to było jak często gracze z bratków przychodzili tylko po to żeby wysłać surke, tylko ciekawe jak to będzie jeśli już uda się wam dojść do 4 cudaków kto będzie w sojusz? macie przecież tylko 100 miejsc? no chyba że bratki odwalą za was czarną robotę nic z tego nie mając poza satysfakcją i nie traktujcie tego jako prowokacje czy coś, nie mówię, że nie ma u was dobrych wojowników bo na pewno są ale niestety z tymi z którymi się ja spotkałem niby wasi dwaj najlepsi gracze (patrząc na ranking) nie miałem wielkich problemów, mimo, że taki kytoland jechał na złocie jak mógł nie dawał rady, chyba lepiej by było jakby Krzysiek skasował konto a nie oddawał noobom

ot takie moje przemyślenia,

 

[DeletedUser4218]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Chłopaki, mnie się raczej wydaję, że rothi89 miał na myśli co innego.

Chodzi mu o to, że jak ktoś jest dobrym graczem i agresorem, to jest nielubiany przez innych.
Ale to raczej chodzi o płacz tych malutkich, którym Ci agresorzy zabierają miasta.
Na ogół są to początkujący gracze, którzy po prostu płaczą, jak ktoś ich atakuje i nieładnie
się odzywają do swych (w ich mniemaniu) oprawców.
Sami pewnie nie raz doświadczyliście tego, że ktoś do Was brzydko napisał, bo go atakowaliście.

rothi89 my nie należymy do tego typu osób. Potrafimy grać i szanujemy graczy grających
lepiej od nas. Dla większości ta gra, jest zabawą - nie sensem życia i potrafimy pogratulować
przeciwnikowi, gdy po pięknej walce przejmuje nam miasto.

To, że niektórzy z nas negatywnie postrzegają Adaśka, to nie dlatego, że jest lepszy, aktywniejszy czy coś.
Bo takich graczy jest wiele na wszystkich światach. Nikt nie neguje tego, że poświęca się sojuszowi i
pomaga każdemu.

Tu chodzi o jego stosunek do innych graczy. Większość negatywnie się wypowiadających miała "przyjemność"
być obrażaną i straszoną przez niego czy to na forum czy na PW.

W SI było wiele dobrych graczy, czy widziałeś tu jakieś przytyki do nich?
Do tego, że przejmowali nam miasta, czy wygrywali małe wojenki?

Nie, bo szanujemy się jako ludzie

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Sisi może coś w tym jest, bo raczej te przejawy agresji są od słabych graczy, którzy może dopiero zaczynają, ale zdarzają się też od wydawałoby się "starych wyjadaczy" ja szanuje wszystkich, którzy szanują mnie:-]

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

No to jak już chcecie to możemy jeszcze trochę pociągnąć temat i napisze jeszcze coś co mnie wkurza, bo widziałem, że parę osób pisało, że to adaśko rozwalił sojusz, a piszą o tym osoby, których w sojuszu nie było, prawda jest taka, że mimo stracenia kolosa (brawa jeszcze raz dla bratków;P ) to SI dalej byłoby głównym kandydatem do wygrania świata, gdybyśmy oczywiście zaczęli pilnować cudaków tak jak należy, mielibyśmy 2 gotowe cudaki i 2 spokojnie byśmy wybudowali, po zablokowaniu vendeccie świątyni, ale sojusz rozwalił hubal (****) który odszedł i zablokował nam cuda, i nie rozumiem pisania, typu "miał dość adaśko" ok jego sprawa, ale czy to znaczy, że może niszczyć tak lekko ręką to na co pracował cały sojusz, zniszczył nam gotowego już cudaka i zatrzymał cudaka w budowie, wiec jeśli ktoś rozwalił tzn chciał rozwalić sojusz to na pewno nie Adam, ja np z sojusz odszedłem przez to co zrobił hubal:-] a co do wygrania świata to jak dla mnie niesprawiedliwym będzie jak świat wygrają wyznawcy (no często życie jest niesprawiedliwe) bo po pierwsze oni nie bardzo umieli się wbić nam na cudaka a nawet jeśli to zrobili to nie umieli obstawić okupacji a po drugie im też nie ciężko wbić się na cuda dobrą robotę odwaliło braterstwo które zablokowało nam dwa cudaki (nie wiem kto nam zablokował jako pierwszy cudaka bo wtedy mnie jeszcze w SI nie było wiec może to było amaterasu?) ale jak dla mnie wyznawcy i braterstwo to tak jakby jeden sojusz, widać to było jak często gracze z bratków przychodzili tylko po to żeby wysłać surke, tylko ciekawe jak to będzie jeśli już uda się wam dojść do 4 cudaków kto będzie w sojusz? macie przecież tylko 100 miejsc? no chyba że bratki odwalą za was czarną robotę nic z tego nie mając poza satysfakcją i nie traktujcie tego jako prowokacje czy coś, nie mówię, że nie ma u was dobrych wojowników bo na pewno są ale niestety z tymi z którymi się ja spotkałem niby wasi dwaj najlepsi gracze (patrząc na ranking) nie miałem wielkich problemów, mimo, że taki kytoland jechał na złocie jak mógł nie dawał rady, chyba lepiej by było jakby Krzysiek skasował konto a nie oddawał noobom

ot takie moje przemyślenia,

A znasz znaczenie słowa BRATERSTWO?
Dla nich nie ważne są cuda tylko właśnie sens tej nazwy i jeden cel , który pasuje do większości graczy spoza SI.
Gdyby chcieli fuzji pewnie by taka była nawet teraz . Na pierwszego cudaka wbił Serdel75 , który był wówczas u nas potem przeszedł do Bratków i po kolei na cuda wbili SI marcinquest i bicuomega.

 

[DeletedUser4218]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Sisi może coś w tym jest, bo raczej te przejawy agresji są od słabych graczy, którzy może dopiero zaczynają, ale zdarzają się też od wydawałoby się "starych wyjadaczy" ja szanuje wszystkich, którzy szanują mnie:-]

Nawiązując do końcówki Twojej wypowiedzi, dlatego się nie dziw, że tyle osób negatywnie się wypowiada o Adaśko.

Ale może skończmy już o nim.

Napisałeś, że to niesprawiedliwe będzie jeśli Wyznawcy wygrają świat.
A to niby dlaczego? (o ile wygrają).

SI nie miało żadnych paktów, jak to już tu czytaliśmy, ale to była decyzja ich własna.
Dlaczego uważasz, że jeśli ktoś prowadzi inną politykę i jednak potrafi nawiązać pełną współpracę
z innymi sojuszami, ma być gorszy?

 

[DeletedUser]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Ja pozwolę sobie się wypowiedzieć, mimo iż nie gram na Atenach, ale czytam i mam ochotę coś dopowiedzieć

Nie gram i nigdy nie grałam z Adaśkiem ani przeciwko Adaśko. W ogóle nie miałam z nim styczności jako z graczem, także mam gdzieś czy jest topkowym graczem czy graczem z niższej półki. Wiem jedno- jest baaardzo niekulturalny i niegrzeczny w swoich wypowiedziach (użyłam łagodnych słów- cenzura ). Nie miałam do gościa nic- znałam go tylko z opowiadań. Jednak jak zaczęłam czytać jego posty, nawet nie tutaj, a na Heraklionie, to uznałam że nie jest warty dyskutowania z nim, ani o nim! Nie zna mnie, nigdy ze mną nie gadał, nie grał, a zaczął mnie obrażać i wyśmiewać. Usłyszałam, że jestem sługusem Casantiego i piszę na FO, bo on mi każe- śmieszne! Tak jak już wcześniej zaznaczyłam- nie wiem jak gra Adaśko, więc nikt nie może powiedzieć, że nie lubię go za to, że gra lepiej ode mnie, że wstawił mi kolona, ani nic z tych rzeczy. Nie lubię go za jego osobowość, brak kultury i wychowania.

Także naprawdę- nie warto mówić o kimś, kto jest tak żałosny jak on

 

[OsZczepCS]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Nawiązując do końcówki Twojej wypowiedzi, dlatego się nie dziw, że tyle osób negatywnie się wypowiada o Adaśko.

Ale może skończmy już o nim.

Napisałeś, że to niesprawiedliwe będzie jeśli Wyznawcy wygrają świat.
A to niby dlaczego? (o ile wygrają).

SI nie miało żadnych paktów, jak to już tu czytaliśmy, ale to była decyzja ich własna.
Dlaczego uważasz, że jeśli ktoś prowadzi inną politykę i jednak potrafi nawiązać pełną współpracę
z innymi sojuszami, ma być gorszy?

Nie zawsze walczyć z wszystkimi jest odpowiednie co znaczy , że się boimy jak to niektóre osoby podkreślały wielokrotnie.
Jeszcze gdy mieliśmy pakt z SI były nic nie dające Nam wojny np. z Vendetą .
Cele sie zmieniły to i taktyka.

 

[DeletedUser17666]

Odp: Sytuacja na świecie Ateny

Nie napisałem o nich, że są gorsi bardziej, że hmmm ktoś inny toruje im drogę do zwycięstwa o ile oczywiście je osiągną, a jeśli tak to im pogratuluje

a i jeszcze jedno xCasanti piszesz, że odbiegam od tematu aten, a sam piszesz o heraklionie