Sytuacja na świecie Dyme

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser30699

Guest
#TrupaFantomu #motar2k

Jak wykradanie graczy z naszego sojuszu rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak szukanie graczy nie aktywnych lub mało aktywnych i atakowanie tylko takich rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak zawołanie moralowca na wyspę na którą wam wbijaliśmy rozumiem bo w sumie dlaczego by nie a typ i tak oberwał za multikulti
Jak twierdzenie w dalszym ciągu że jesteśmy bobami rozumiem.
Ale po tym jak się okazało że robimy lepsze synchro od was więc wbijacie mi klocka o 3 (słownie: trzeciej) rano aby nie było komu klinować. Nie rozumiem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser30582

Guest
#TrupaFantomu #motar2k

Jak wykradanie graczy z naszego sojuszu rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak szukanie graczy nie aktywnych lub mało aktywnych i atakowanie tylko takich rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak zawołanie moralowca na wyspę na którą wam wbijaliśmy rozumiem bo w sumie dlaczego by nie a typ i tak oberwał za multikulti
Jak twierdzenie w dalszym ciągu że jesteśmy bobami rozumiem.
Ale po tym jak się okazało że robimy lepsze synchro od was więc wbijacie mi klocka o 3 (słownie: trzeciej) rano aby nie było komu klinować. Nie rozumiem.


To proste, minimalizujesz potencjalne straty, nie wiem nad czym tu myslec. No chyba ze ty kolejny od zrecznosciowek, to wtedy fakt, jest to dla ciebie cos niepojetego.
 

DeletedUser23685

Guest
#TrupaFantomu #motar2k

Jak wykradanie graczy z naszego sojuszu rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak szukanie graczy nie aktywnych lub mało aktywnych i atakowanie tylko takich rozumiem bo sojusz z randomów to łatwo.
Jak zawołanie moralowca na wyspę na którą wam wbijaliśmy rozumiem bo w sumie dlaczego by nie a typ i tak oberwał za multikulti
Jak twierdzenie w dalszym ciągu że jesteśmy bobami rozumiem.
Ale po tym jak się okazało że robimy lepsze synchro od was więc wbijacie mi klocka o 3 (słownie: trzeciej) rano aby nie było komu klinować. Nie rozumiem.

Jeden spontan był, a ja większość puszczałem wtedy z apki większość, sklinowaliście no to gratki, ale jak widzisz my sie tu głównie z brygadą tłuczemy, wy jesteście sojuszem drugoplanowym nie odgrywacie zbyt dużej roli, a jak na podstawie jednego spotana twierdzisz, że lepsze synchro macie no to nic tylko pogratulować :D

Okej następna akcja będzie na ciebie jak tak ślicznie prosisz, napisz zawczasu do połowy świata tak jak dzisiaj :) Poza tym wy sami takiego klocka w nocy posłaliście na motara, więc nie rozumiem teraz twojego żalu ;)
 
Niby mówisz, że ogarniasz, ale bajki piszesz straszne. Warto byłoby zerknąć, kto wysłał kolona, czy były miasta tracone wcześniej, gdzie ten kolon poszedł, plus znać historię z tym miastem(weryfikacja). Na przyszłość, jeśli nie masz konkretnych, zweryfikowanych informacji, to nie pisz pierwszych lepszych bajek, które sobie stworzysz. WD czy jak to nazywasz LS nie zwróciło się w naszą stronę, a kolonem i pierwszą obstawą zajęli się gracze, którzy przyszli tam dzień wcześniej z PoCiotek. Miasta były tam od dawna, gracze byli tam od dawna, jedynie zmienił się sojusz tych graczy :)
Nie musisz szukać na siłę atrakcji tam, gdzie ich nie ma :)
 

DeletedUser23402

Guest
woda dzien przed szarakiem johnaldinio wiedzielismy juz o tym znaczy wiedzialo 2 osoby z brygady i nikt pozatym .Powodem badz co badz bylo jak podejrzewam brak komunikacji w komedi ,czesc chciala z nami bic trupy a czesc podejrzewam nic nie wiedzac o przekonbinowaniu pasiaka i ugadywanie sie z kazdym za plecami kazdego (liczac ze w jakas koalicje wskocza)poleciec na dziady wymuszajac na nas ze nie bedziemy sie mieszac co było z prostych wzgledow nie mozliwe ,lojalnosc przede wszystkim
 

DeletedUser20551

Guest
widzę, że nie tylko u nas jest komedia z tymi paktami, każdy z każdym ale za plecami innego, no komedia to w sumie słabo powiedziane
to jest po prostu patola na tym świecie
smiley_emoticons_irre4.gif


a najlepsze jest to, że najwięksi kozacy i krzykacze, porobili już szaraki
smiley_emoticons_kaffee2.gif
 

DeletedUser23685

Guest
woda dzien przed szarakiem johnaldinio wiedzielismy juz o tym znaczy wiedzialo 2 osoby z brygady i nikt pozatym .Powodem badz co badz bylo jak podejrzewam brak komunikacji w komedi ,czesc chciala z nami bic trupy a czesc podejrzewam nic nie wiedzac o przekonbinowaniu pasiaka i ugadywanie sie z kazdym za plecami kazdego (liczac ze w jakas koalicje wskocza)poleciec na dziady wymuszajac na nas ze nie bedziemy sie mieszac co było z prostych wzgledow nie mozliwe ,lojalnosc przede wszystkim

Bić nas z totalnego zadupia ambitnie :D Co do wszystkiego sie z tobą zgadzam, ale trochę was dużo sie zbiera tych sojków na nas kilkunastu graczy nie sądzisz? Brygady, dziady, jakieś valary, komedie i inne sojusze z zadupi, które latały na nasze okupki, kiedyś jeszcze ZZ

Nie sądziłem, że na takich słupów jak my będą tworzone takie układy i tyle paktów, ale czuję się doceniony tym faktem, bo mistrzem grepo to ja nie jestem :) Przynajmniej jakaś zabawa jest

Niemniej jednak spodziewałem się czegoś więcej po wielkich zwycięzcach rizini
 

DeletedUser23402

Guest
Plan byl troche inny ale za ambitny dla nich wiec woleli namieszac mysleli ze starych cwaniakow uda im sie [***] :)ale fakt mozesz czuc sie doceniony szczegolnie za wczorajsze synchro bodajze na Arka :)fakt faktem klin byl ale akcja na duzy plus
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser30330

Guest
woda dzien przed szarakiem johnaldinio wiedzielismy juz o tym znaczy wiedzialo 2 osoby z brygady i nikt pozatym .Powodem badz co badz bylo jak podejrzewam brak komunikacji w komedi ,czesc chciala z nami bic trupy a czesc podejrzewam nic nie wiedzac o przekonbinowaniu pasiaka i ugadywanie sie z kazdym za plecami kazdego (liczac ze w jakas koalicje wskocza)poleciec na dziady wymuszajac na nas ze nie bedziemy sie mieszac co było z prostych wzgledow nie mozliwe ,lojalnosc przede wszystkim
Dodam że johny wpuścił kolona bo mu się nudziło...

A i bym zapomniał, brygada prowadzi pierwszy raz dyplomacje w tej grze bo to co ja czytałem na tajnym to się zastanawiałem czy na pewno grepolis włączyłem.
 

DeletedUser23685

Guest
Plan byl troche inny ale za ambitny dla nich wiec woleli namieszac mysleli ze starych cwaniakow uda im sie [***] :)ale fakt mozesz czuc sie doceniony szczegolnie za wczorajsze synchro bodajze na Arka :)fakt faktem klin byl ale akcja na duzy plus

No właśnie były 3 ognie sekunde przed klockiem i patrzyłem z niedowierzaniem... "Ale jak"? :eek::D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23402

Guest
Pewnie boty :) a tak na powaznie kazdemu moze sie zdarzyc taki klin od czasu do czasu bodajze 13 atakow i 13 wsparc w 3 sekundach bylo
 

DeletedUser23685

Guest
Na ten etap gry na akcje zaplanowaną powinny być przyjamniej 4 na zabezpieczenie klocka ;P Ale ja to zielony w tych sprawach jestem, DyzmaTea to jest prawdziwy mistrz synchro jak sam powiedział, więc czekam na jego akcje na nas, a jak sie nie doczekam to sam polecę by popatrzeć jak mi na synchro zbija kolona ;]
 

DeletedUser23402

Guest
Dodam że johny wpuścił kolona bo mu się nudziło...

A i bym zapomniał, brygada prowadzi pierwszy raz dyplomacje w tej grze bo to co ja czytałem na tajnym to się zastanawiałem czy na pewno grepolis włączyłem.
No faktycznie dno totalne skoro my wiedzielismy o was wszystko a wy do konca nie wiedzieliscie co zrobimy
 

DeletedUser23685

Guest
Jakby nie patrzeć johny kopnął w dupe swój własny sojusz to już mało kto z nim pójdzie tak szczerze i trochę niefajnie moim zdaniem nie chciałbym grać z kimś kto rozdupi mi wszystko nad czym pracowałem

Poza tym cosiek nikt wam nie kazał też walic szaraków... Mogliście sie pozbierać i próbować walczyć czy coś zdziałać masz napisane w profilu brygady słupy nad słupami, ale nim sie walka zaczęła poszedłeś za stadem owiec i walnąłeś szaraki.... Myślisz, że my mamy dogodną pozycję do gry? Nie mamy, a mimo to gramy ty też mogłeś pokazać brygadom jakimi są słupami klinując ich klocki i próbując swoich sił

ZeusaBonk na rizini pokazał mi, że nawet z najbardziej gównianej sytuacji da sie wybrnąć jak byli kopani przez większość rizini nie mieli graczy, szaraki, a potem stanęli na swoim i sie odkuli... Mówiliście o rozgromieniu brygad, koalicjach na ZC jak to wszystko łatwo nie pójdzie, a skończyło sie tylko na gadaniu, a nie miałem cie za takiego co rzuca słowa na wiatr i sie zmywa jak sytuacja robi sie nieprzyjemna

Komedia Frontowa to mało powiedziane
 

DeletedUser23402

Guest
Jakby nie patrzeć johny kopnął w dupe swój własny sojusz to już mało kto z nim pójdzie tak szczerze i trochę niefajnie moim zdaniem nie chciałbym grać z kimś kto rozdupi mi wszystko nad czym pracowałem

Poza tym cosiek nikt wam nie kazał też walic szaraków... Mogliście sie pozbierać i próbować walczyć czy coś zdziałać masz napisane w profilu brygady słupy nad słupami, ale nim sie walka zaczęła poszedłeś za stadem owiec i walnąłeś szaraki.... Myślisz, że my mamy dogodną pozycję do gry? Nie mamy, a mimo to gramy ty też mogłeś pokazać brygadom jakimi są słupami klinując ich klocki i próbując swoich sił

ZeusaBonk na rizini pokazał mi, że nawet z najbardziej gównianej sytuacji da sie wybrnąć jak byli kopani przez większość rizini nie mieli graczy, szaraki, a potem stanęli na swoim i sie odkuli... Mówiliście o rozgromieniu brygad, koalicjach na ZC jak to wszystko łatwo nie pójdzie, a skończyło sie tylko na gadaniu, a nie miałem cie za takiego co rzuca słowa na wiatr i sie zmywa jak sytuacja robi sie nieprzyjemna

Komedia Frontowa to mało powiedziane
dokladnie raz my mamy ciezkie chwile niejednokrotnie azira trupa tez podejrzewam miala ale zebralismy sie i walczymy raz oni cos wezma raz my i tak sie koło kreci meritum tego jest taki ze z dnia na dzien jestesmy silniejsi mimo straconych wiosek i mysle ze trupa ma tak samo
 

DeletedUser30330

Guest
Jakby nie patrzeć johny kopnął w dupe swój własny sojusz to już mało kto z nim pójdzie tak szczerze i trochę niefajnie moim zdaniem nie chciałbym grać z kimś kto rozdupi mi wszystko nad czym pracowałem

Poza tym cosiek nikt wam nie kazał też walic szaraków... Mogliście sie pozbierać i próbować walczyć czy coś zdziałać masz napisane w profilu brygady słupy nad słupami, ale nim sie walka zaczęła poszedłeś za stadem owiec i walnąłeś szaraki.... Myślisz, że my mamy dogodną pozycję do gry? Nie mamy, a mimo to gramy ty też mogłeś pokazać brygadom jakimi są słupami klinując ich klocki i próbując swoich sił

ZeusaBonk na rizini pokazał mi, że nawet z najbardziej gównianej sytuacji da sie wybrnąć jak byli kopani przez większość rizini nie mieli graczy, szaraki, a potem stanęli na swoim i sie odkuli... Mówiliście o rozgromieniu brygad, koalicjach na ZC jak to wszystko łatwo nie pójdzie, a skończyło sie tylko na gadaniu, a nie miałem cie za takiego co rzuca słowa na wiatr i sie zmywa jak sytuacja robi sie nieprzyjemna

Komedia Frontowa to mało powiedziane

Tu nie chodzi o wybrnięcie z sytuacji
smiley_emoticons_stevieh_rolleyes.gif
tylko o brak chęci do gry. Skoro dowiadujesz się że johny kreci we własnym sojuszu i niszczy go to już pozostało to tylko gadać. Już nie wspomne o graczu który bał się wojen jak ognia, i groził szarakami.

Podsumowując johny przegrał na m45, i wspomógł upadek na m43...
smiley_emoticons_thumbs-down_new.gif
myślałem że mi pomaga a on rujnował sojusz w jakimś stopniu...
smiley_emoticons_headstand.gif

Gdyby nie celowe wpuszczenie kolona dziadów pewnie dalej byśmy grali.
smiley_emoticons_steckenpferd.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry