Heeey niczego nie tłukłam Borysowi do głowy, zresztą zdaje się że Mazak się układał z OkOkMattem i Evrae... a Borysa w najgorszym momencie dla Shadow nie było... ja tam wtedy nie wtrącałam się w żadną dyplomację, chyba, że na privie opierdalałam Mazaka za durne pomysły
Albo strzelałam fochy i wychodziłam z sojuszu
Jakby nie patrzeć ja tam mam do niego żal, że w momencie gdy opiekowałam się Shadow, on przestał też jakkolwiek liczyć się z moim zdaniem, a przede wszystkim w sumie ze zdaniem swoich ludzi.... Stąd nie mów, że jest to zasługa nas, ale raczej jego samego. Gdybyś tak przepytał większość Shadow czego oni chcą, to jakoś tak szczerze wątpię, by ich marzeniem było budowanie cudaków dla samego budowania, tak jak to Borys Wam oznajmił, że będą robić
No bo przecież on doskonale zdawał sobie sprawę, że nie wygrają. Co najwyżej chciał budować by budować, a ewentualnie jeśli jednak będziecie zamierzali porzucić świat, mieć jakąkolwiek szansę zablokować SPQR, które w pewnej chwili serio sobie pomyślało, że wszystkie sojusze będą akurat im budować cudaki ^^