DeletedUser
Guest
Czasem fakt reaguje tu jak dzieciuch hehe
A powód jest jeden - pewien gracz z HEG działa mi na nerwy ( znaczy jego wypowiedzi). Mysle , że powodem tej wojny jest sporo takich sytuacji takze wsród innych osób ( czyli antypatii wzgledem innego gracza).
Czesto zastanawiałem sie dlaczego swego czasu czołówka swiata uparła sie na Angel ( np). Doszedłem do wniosku ( ja), ze powodem tego nie jest Angel samo w sobie , a własnie NASZE sympatie i antypatie wsród graczy .
Was tam irytował Farciarz (Malart) , a skupiło sie to na Angel - powód - bo masówka hehe - a pogadajcie z nim o innych rzeczach niz gra i wyjdzie , że to niezły gosc .
Co do Mnie i Sparkorn
więcej nie bede komentował jego słów i spór sie skończy
Grajmy dalej i bawmy się.
Zabawa trwa i może trwac jeszcze pare lat ( bez wyraźnej przewagi zadnej ze stron).
Bo prawda jest taka , że można zwyciezyc tylko wtedy gdy przeciwnik podda sie psychicznie i zrezygnuje z gry lub poddadza sie jego soujsznicy i zostanie sam jak palec
A powód jest jeden - pewien gracz z HEG działa mi na nerwy ( znaczy jego wypowiedzi). Mysle , że powodem tej wojny jest sporo takich sytuacji takze wsród innych osób ( czyli antypatii wzgledem innego gracza).
Czesto zastanawiałem sie dlaczego swego czasu czołówka swiata uparła sie na Angel ( np). Doszedłem do wniosku ( ja), ze powodem tego nie jest Angel samo w sobie , a własnie NASZE sympatie i antypatie wsród graczy .
Was tam irytował Farciarz (Malart) , a skupiło sie to na Angel - powód - bo masówka hehe - a pogadajcie z nim o innych rzeczach niz gra i wyjdzie , że to niezły gosc .
Co do Mnie i Sparkorn
więcej nie bede komentował jego słów i spór sie skończy
Grajmy dalej i bawmy się.
Zabawa trwa i może trwac jeszcze pare lat ( bez wyraźnej przewagi zadnej ze stron).
Bo prawda jest taka , że można zwyciezyc tylko wtedy gdy przeciwnik podda sie psychicznie i zrezygnuje z gry lub poddadza sie jego soujsznicy i zostanie sam jak palec