Sytuacja na świecie Hermonassa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser19232

Guest
Ile osob tyle definicji masowki. Dla mnie to sojusz ktory bierze jak leci, bez zadnej selekcji, w swoje szeregi i powstaje duży sojusz, w którym graczy nic nie trzyma i nie sa przez to zgrani. I taki sojusz szybko pada gdy idzie sporo ataków :)
 

DeletedUser31057

Guest
Zostawcie definicję masówki, lepiej napiszcie co nowego. Człowiek ledwo chwilę na urlopie, a już tęskni za tym nałogiem kilkania w wioseczkach :D
 

DeletedUser29075

Guest
Ile osob tyle definicji masowki. Dla mnie to sojusz ktory bierze jak leci, bez zadnej selekcji, w swoje szeregi i powstaje duży sojusz, w którym graczy nic nie trzyma i nie sa przez to zgrani. I taki sojusz szybko pada gdy idzie sporo ataków :)
Czyli nadal sojusz bez dobrego zarządzania...

Więc to wszystko zależy od ludzi, którzy stoją na górze, kogo dobiorą.
Widziałem sojusze, które miały po 30 osób i już mogę powiedzieć, że były to masówki, tutaj mamy przykład SPQR, to też zwykła masówka, mimo że nawet ładnie chcieli pokombinować, to źle dobierali ludzi - właśnie "jak leci" i teraz jest jak jest.

A co do tego, że w sojuszu są nooby - kiedyś 1 gościu jak byłem mega wkurzony na sytuację na Eubea napisał mi, że niemożliwym jest zrobienie sojuszu składającego się z samych prosów, tak, aby on długo przetrwał :)

Zawsze w sojuszu muszą być ludzie o zróżnicowanym poziomie - i z perspektywy czasu wiem dlaczego. :) Dlatego u nas mamy graczy 1-ligowych lub wręcz z ekstraklasy, ale i pełno ludzi, którzy o tajnikach tej gry wiedzą dużo mniej, a kwestią dobrego zarządzania jest to, że umieć zachować odpowiedni balans między tymi grupami, żeby jedna nie przyćmiła drugiej. Do tego znaleźć im wszystkim zajęcie - dobre sojusze charakteryzują się tym, że kiedy pierwszy raz do niego wchodzisz, to jesteś zwykłym bobem z wysokim ego, a kiedy z niego wychodzisz, jesteś dobrym graczem pełnym pokory i wyrozumiałości.
smiley_emoticons_winken4.gif
 

DeletedUser29990

Guest
W sumie ja się cieszę, iż zacząłem grę od nowa :D Czasu nie mam bo na apce spędzam ostatnie 2 tygodnie ale Wariaciki ładnie cisną. Mimo, że są jednym sojuszem to widać to zaangażowanie graczy :D
 

DeletedUser3480

Guest
Ile osob tyle definicji masowki. Dla mnie to sojusz ktory bierze jak leci, bez zadnej selekcji, w swoje szeregi i powstaje duży sojusz, w którym graczy nic nie trzyma i nie sa przez to zgrani. I taki sojusz szybko pada gdy idzie sporo ataków :)

No tak ale skąd możesz wiedzieć czy ktoś bierze jak leci? no chyba że sam podejmowałeś decyzje i brałeś jak leci.

Zazwyczaj bierze się graczy bo się ich zna, bo mają ciekawą pozycje i szkoda ich przejmować, mają ciekawą pozycje i robią jako mięsko armatnie, ciekawą pozycje bo są na tyłach ub ciekawą pozycje bo osłabią przeciwnika i może spadną morale.
 

DeletedUser24708

Guest
Czyli nadal sojusz bez dobrego zarządzania...

Więc to wszystko zależy od ludzi, którzy stoją na górze, kogo dobiorą.
Widziałem sojusze, które miały po 30 osób i już mogę powiedzieć, że były to masówki, tutaj mamy przykład SPQR, to też zwykła masówka, mimo że nawet ładnie chcieli pokombinować, to źle dobierali ludzi - właśnie "jak leci" i teraz jest jak jest.

A co do tego, że w sojuszu są nooby - kiedyś 1 gościu jak byłem mega wkurzony na sytuację na Eubea napisał mi, że niemożliwym jest zrobienie sojuszu składającego się z samych prosów, tak, aby on długo przetrwał :)

Zawsze w sojuszu muszą być ludzie o zróżnicowanym poziomie - i z perspektywy czasu wiem dlaczego. :) Dlatego u nas mamy graczy 1-ligowych lub wręcz z ekstraklasy, ale i pełno ludzi, którzy o tajnikach tej gry wiedzą dużo mniej, a kwestią dobrego zarządzania jest to, że umieć zachować odpowiedni balans między tymi grupami, żeby jedna nie przyćmiła drugiej. Do tego znaleźć im wszystkim zajęcie - dobre sojusze charakteryzują się tym, że kiedy pierwszy raz do niego wchodzisz, to jesteś zwykłym bobem z wysokim ego, a kiedy z niego wychodzisz, jesteś dobrym graczem pełnym pokory i wyrozumiałości.
smiley_emoticons_winken4.gif
gdzie prawdziwy hoopek ?
czy może jednak łańcuch ci ukrócili ?
:)
 

DeletedUser19232

Guest
No tak ale skąd możesz wiedzieć czy ktoś bierze jak leci? no chyba że sam podejmowałeś decyzje i brałeś jak leci.

Zazwyczaj bierze się graczy bo się ich zna, bo mają ciekawą pozycje i szkoda ich przejmować, mają ciekawą pozycje i robią jako mięsko armatnie, ciekawą pozycje bo są na tyłach ub ciekawą pozycje bo osłabią przeciwnika i może spadną morale.

Można to zauważyć, np sojusz nagle tworzy 3 akademie, i nic ciekawego nie robia z graczami - zadnej rotacji czy rozbiorek. Trzeba po prostu obserwować statystyki :)
 

DeletedUser3480

Guest
Można to zauważyć, np sojusz nagle tworzy 3 akademie, i nic ciekawego nie robia z graczami - zadnej rotacji czy rozbiorek. Trzeba po prostu obserwować statystyki :)
ja tego niestety nie mogłem zauważyć.

Tu są były 3 sojusze z trzema członami. I każdy z tych sojuszy dobrze kombinował.
Ale niestety jak jeden był dośc mocno naciskany przez inne dośc duże sojusze to pękł i nie ma się co dziwić.
 

DeletedUser19232

Guest
Trzeba mieć sporo czasu by takie smaczki wyłapać. Spodziewałem się, że brotersi mogą pęknąć, łapał graczy z sojuszy ktore padały, nie widziałem by jakoś selekcjonowali. Rozbiórki też sporo łapali po innych sojuszach ale chyba bardziej z głową, ale tez mieli przez chwile nieciekawie bo sporo osob odeszlo w krotkim czasie.
 

DeletedUser24708

Guest
całkowicie padli brothersi przez frajerskie zachowanie rozbiórek
smiley_emoticons_drunk.gif
smiley_emoticons_freu-dance.gif
 

DeletedUser3480

Guest
Trzeba mieć sporo czasu by takie smaczki wyłapać. Spodziewałem się, że brotersi mogą pęknąć, łapał graczy z sojuszy ktore padały, nie widziałem by jakoś selekcjonowali. Rozbiórki też sporo łapali po innych sojuszach ale chyba bardziej z głową, ale tez mieli przez chwile nieciekawie bo sporo osob odeszlo w krotkim czasie.
ta jasne

ciekawe jak by sie skonczylo gdyby dyplomatycznie rozbiorki byli w sytuacji braci a bracia w sytuacji rozbiorek :)
pewnie wtedy bys pisal ze bracia biora z glowa a rozbiorki bez glowy
 

DeletedUser29990

Guest
No cóż.. Brothersi przeskrobali sobie tym, iż przyjęli żniwiarzy ;D Kontakty się zepsuły i to już była tylko kwestia czasu aż dostaną :O
 

DeletedUser3480

Guest
No cóż.. Brothersi przeskrobali sobie tym, iż przyjęli żniwiarzy ;D Kontakty się zepsuły i to już była tylko kwestia czasu aż dostaną :O
i byli niemili dla mnie :) a ja sie tak starałem.

swoja droga ciekawe czy gracze wiedza czemu zerwany zostal pakt z demonami :)
 

DeletedUser24199

Guest
całkowicie padli brothersi przez frajerskie zachowanie rozbiórek
smiley_emoticons_drunk.gif
smiley_emoticons_freu-dance.gif
Jak raczej siedze i sie nie odzywam tylko czytam to az musialem sie zalogowac :))
Gravi nie ma jak to nie wiedziec jak bylo ale wazne by sie wypowiedziec...dno i 3 metry mułu ;)
Juz nie wspomne o szacunku ktory nalezy sie kazdemu i wyskakiwanie o frajerstwie to jedynie chyba moga pisac ludzie Twojego pokroju ktorzy o frajerach to wiedza tyle co z filmu symetria ;]
Jeszcze zapomniales dodac ze namawialiscie nas czyli Rozbiorki przeciwko Braciom ale odmowilem Ci bo taki ze mnie frajer.
A jesli chodzi o zerwanie paktu to braciaki wiedza dlaczego tak sie stalo i to jest wazne a nie to co ty chcesz tu przygwiazdorzyc.
Bajo
 

DeletedUser24708

Guest
Jak raczej siedze i sie nie odzywam tylko czytam to az musialem sie zalogowac :))
Gravi nie ma jak to nie wiedziec jak bylo ale wazne by sie wypowiedziec...dno i 3 metry mułu ;)
Juz nie wspomne o szacunku ktory nalezy sie kazdemu i wyskakiwanie o frajerstwie to jedynie chyba moga pisac ludzie Twojego pokroju ktorzy o frajerach to wiedza tyle co z filmu symetria ;]
Jeszcze zapomniales dodac ze namawialiscie nas czyli Rozbiorki przeciwko Braciom ale odmowilem Ci bo taki ze mnie frajer.
A jesli chodzi o zerwanie paktu to braciaki wiedza dlaczego tak sie stalo i to jest wazne a nie to co ty chcesz tu przygwiazdorzyc.
Bajo

ja namawiałem cie na cos? xD czy napisałem ze mamy napiete stosunki?:D
jest róznica :D ale czekałem na taki tekst xD... na kazdym swiecie zawsze nikt nie wie jak było xD
mam wiadomosci z toba dalej a wiec nie mów że planowałem walke z Demonami.. a wystarczy pogadac z brothersami jak sprawa wygladała ;) xD ty bedziesz mówił o szacunku ... moze równiez o honorze i wierności ? :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry