Sytuacja na świecie Apollonia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser27944

Guest
Odpowiedziałbym na posty "pro graczy", ale że 2 dni to już przedawnienie... to podtrzymuję swe słowo że to miękkie faje :)
Jest wielu indywidualistów którzy wchodzą na spontanie, grają w sojuszach że tak powiem "z marszu" bez zgrania, zaufania, aktywności... A te miękkie faje później się szczycą że kogoś pokonali :)
 

DeletedUser11134

Guest
Tylko, że to nie jest gra dla indywidualistów, zwłaszcza nowy system..
 

DeletedUser19924

Guest
To zdecydowanie nie jest gra dla indywidualistów...po coś w sumie są te sojusze i na nich opiera się wygrywania każdego świata
smiley_emoticons_confusednew.gif
 

DeletedUser27944

Guest
Ale mogę nabijać się tych co grają zespołem i obrażają indywidualistów, czy nie mogę? Jak mogę to korzystam ze swojego prawa :)
 

DeletedUser20444

Guest
Tu nie sposób się nie zgodzić i sam uważam, że ekipa pijaków czy złodziei nisko ustawiła sobie poprzeczkę. Ze względu na rozpad wewnątrz poprzedniego soju, aktualnie jestem w koalicji kontra piz i na start się pochwalę, że do muru dopisały się kolony produkcji nie oszołomowej, a wasze. To tak na marginesie.
A chodzi mi głównie o to, że kolejny świat na którym jest ekipa tym razem piz, gdzie forum zawalone jest waszymi przechwałkami. Trochę to nudne się robi. Tzn to nudne już się zrobiło. Oczywiście nikt wam nie zabierze waszych wygranych czy dokonań. Jesteście świetnie zorganizowani i zgrani, co widać i myślę też, że to poniekąd dlatego, że boicie się przegrać.
Ktoś parę stron wcześniej fajnie napisał, że może dobrym pomysłem byłoby podzielić się na dwie równe drużyny i walka od początku do końca o wygranie świata. Jeśli chodzi tu tylko o zabawę, to co ta jedna korona w tą czy w drugą. A tu zero jakiejkolwiek motywacji do czegoś nowego, zabawne.
 

DeletedUser27944

Guest
Tu nie sposób się nie zgodzić i sam uważam, że ekipa pijaków czy złodziei nisko ustawiła sobie poprzeczkę. Ze względu na rozpad wewnątrz poprzedniego soju, aktualnie jestem w koalicji kontra piz i na start się pochwalę, że do muru dopisały się kolony produkcji nie oszołomowej, a wasze. To tak na marginesie.
A chodzi mi głównie o to, że kolejny świat na którym jest ekipa tym razem piz, gdzie forum zawalone jest waszymi przechwałkami. Trochę to nudne się robi. Tzn to nudne już się zrobiło. Oczywiście nikt wam nie zabierze waszych wygranych czy dokonań. Jesteście świetnie zorganizowani i zgrani, co widać i myślę też, że to poniekąd dlatego, że boicie się przegrać.
Ktoś parę stron wcześniej fajnie napisał, że może dobrym pomysłem byłoby podzielić się na dwie równe drużyny i walka od początku do końca o wygranie świata. Jeśli chodzi tu tylko o zabawę, to co ta jedna korona w tą czy w drugą. A tu zero jakiejkolwiek motywacji do czegoś nowego, zabawne.

Ulala... Przy tym poście muszę Cię ostrzec - jak masz niski poziom odporności psychicznej - zaprzestaj krytyki jaśnie wielmożnych i wybitnych panów grepo :) Nic złego nie można na nich pisać bo gwardia forumowo-propagandowa reaguje natychmiast. Zaczną Ci wypominać jakieś 500+ które niby nie dostałeś i się czepiasz, że Cię kiedyś zlali i żal D ściska, itp itd. no i inne bolączki które głównie ich dotyczą, a chcą przerzucić na Ciebie. Psycholog miałby o czym pisać. Miękkie faje tak mają :) Ne przejmuj się, Jest masa graczy którzy myślą tak samo
 
O widzisz i pewnie napisałeś już do jakiś nowych wybrańców żeby Ci kablowali?
A co żalisz się czy co? Może wpierw pogadaj z radą czy nie chcą odejść z sojuszu np.: do wroga

"Kolorowy" się obudził, drzyj kapcia i nie broń tych przechwalających snobów, bo wrzucę do jednego gara...
Dex Jak raz zagrałem z Tobą to pomyślałem spoko grajek i do tego potrafi grać -od tamtej pory nie rozwijasz się serio -a jak ktoś się nie rozwija to się cofa i coś w tym jest
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3480

Guest
Ale, że o mnie chodzi Wam? Przecież ja tam jakiegoś wybitnego synchro raczej nigdy nie robiłem...na Sparcie może ostatnio
smiley_emoticons_hust.gif
a czy to nie bylo na retimo z twoim udzialem, zwykly atak nic nie grozny i synchro klepane przez 30 min :) na moje pytanie po co :) szkole i poprawiam uslyszalem
 

DeletedUser9983

Guest
Grasz na nowym systemie głownie to nie znasz walki starego systemu, więc jak czytam twoje wpisy można uważac ze nowicjuszem jestes i synchro nie potrafisz.

Więcej mam rozegranych światów na starym systemie.. Kolejny raz minąłeś się z prawdą...
 

DeletedUser22396

Guest
Widzę że, tu nadal "wojny literkowe"," wypominki i gorzkie żale"- nawet dzieci w piaskownicy w walce " o grabki i łopatkę" zachowują odrobinę logiki i zabawy.
Same "asy" które błedy wytykają innym i na odwrót.To tylko gra i niech będzie zabawą a nie "tragikomedią" ;)
 

DeletedUser30322

Guest
nie wystarczy zebrac smietanke grepolisowa i juz sie wygrywa

trzon sojusz to przeciez silna wladza ktora podejmuje wlasciwe decyzje, nie kłóci sie(potrafi sie dogadac), nie ucieknie jak jest lanie itp.
potem dopiero gracze
i jak bedzie silna wladza to i dobrzy gracze sie znajda

zreszta w kazdym sojuszu sa i dobrzy gracze i ci slabsi.

swoja droga juz tu widzialem zlot smietanki grepo i upadek piekny bo wladza byla slaba

W końcu trąbacz zdradził swoją tajemnicę od lat na to czekałem.


Dex Jak raz zagrałem z Tobą to pomyślałem spoko grajek i do tego potrafi grać -od tamtej pory nie rozwijasz się serio -a jak ktoś się nie rozwija to się cofa i coś w tym jest
to są skutki picia wódki ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23003

Guest
Pewien madry czlowiek powiedzial kiedys: "nasz koniec nastapi wtedy kiedy technologia wezmie gore nad stosunkami miedzyludzkimi", z ta gra jest podobnie, jak straci sie rachube i zamarze nam sie granica miedzy nia a zyciem realnym to potem wlasnie takie sa skutki, ktore widac na zalaczonym obrazku - obrzucanie miesem, bluzgi, obelgi, przechwalki a jedynym wyznacznikiem wartosci czlowieka jest to jakie ma synchro, zal Panowie, syf brud i trzy kilo mulu.
 

DeletedUser29075

Guest
O! Z tymi kolonami na smoczego to słusznie! On to zawsze taki podwójny agent i tylko rankingami się zasłania
smiley_emoticons_steckenpferd.gif
smiley_emoticons_lol.gif
 
Pewien madry czlowiek powiedzial kiedys: "nasz koniec nastapi wtedy kiedy technologia wezmie gore nad stosunkami miedzyludzkimi", z ta gra jest podobnie, jak straci sie rachube i zamarze nam sie granica miedzy nia a zyciem realnym to potem wlasnie takie sa skutki, ktore widac na zalaczonym obrazku - obrzucanie miesem, bluzgi, obelgi, przechwalki a jedynym wyznacznikiem wartosci czlowieka jest to jakie ma synchro, zal Panowie, syf brud i trzy kilo mulu.
O Smoczy zawitał
przerwa w odrabianiu lekcji :)
 
Do góry