Spoko pw dales zarobic
4 offy plum plum
no cóż .. jak to się mów następnym razem
Spoko pw dales zarobic
4 offy plum plum
Spoko, czekamno cóż .. jak to się mów następnym razem
Tu nie sposób się nie zgodzić i sam uważam, że ekipa pijaków czy złodziei nisko ustawiła sobie poprzeczkę. Ze względu na rozpad wewnątrz poprzedniego soju, aktualnie jestem w koalicji kontra piz i na start się pochwalę, że do muru dopisały się kolony produkcji nie oszołomowej, a wasze. To tak na marginesie.
A chodzi mi głównie o to, że kolejny świat na którym jest ekipa tym razem piz, gdzie forum zawalone jest waszymi przechwałkami. Trochę to nudne się robi. Tzn to nudne już się zrobiło. Oczywiście nikt wam nie zabierze waszych wygranych czy dokonań. Jesteście świetnie zorganizowani i zgrani, co widać i myślę też, że to poniekąd dlatego, że boicie się przegrać.
Ktoś parę stron wcześniej fajnie napisał, że może dobrym pomysłem byłoby podzielić się na dwie równe drużyny i walka od początku do końca o wygranie świata. Jeśli chodzi tu tylko o zabawę, to co ta jedna korona w tą czy w drugą. A tu zero jakiejkolwiek motywacji do czegoś nowego, zabawne.
zaprzestaj krytyki jaśnie wielmożnych i wybitnych panów grepo
A co żalisz się czy co? Może wpierw pogadaj z radą czy nie chcą odejść z sojuszu np.: do wrogaO widzisz i pewnie napisałeś już do jakiś nowych wybrańców żeby Ci kablowali?
Dex Jak raz zagrałem z Tobą to pomyślałem spoko grajek i do tego potrafi grać -od tamtej pory nie rozwijasz się serio -a jak ktoś się nie rozwija to się cofa i coś w tym jest"Kolorowy" się obudził, drzyj kapcia i nie broń tych przechwalających snobów, bo wrzucę do jednego gara...
a czy to nie bylo na retimo z twoim udzialem, zwykly atak nic nie grozny i synchro klepane przez 30 min na moje pytanie po co szkole i poprawiam uslyszalemAle, że o mnie chodzi Wam? Przecież ja tam jakiegoś wybitnego synchro raczej nigdy nie robiłem...na Sparcie może ostatnio
Grasz na nowym systemie głownie to nie znasz walki starego systemu, więc jak czytam twoje wpisy można uważac ze nowicjuszem jestes i synchro nie potrafisz.
nie wystarczy zebrac smietanke grepolisowa i juz sie wygrywa
trzon sojusz to przeciez silna wladza ktora podejmuje wlasciwe decyzje, nie kłóci sie(potrafi sie dogadac), nie ucieknie jak jest lanie itp.
potem dopiero gracze
i jak bedzie silna wladza to i dobrzy gracze sie znajda
zreszta w kazdym sojuszu sa i dobrzy gracze i ci slabsi.
swoja droga juz tu widzialem zlot smietanki grepo i upadek piekny bo wladza byla slaba
to są skutki picia wódki ...Dex Jak raz zagrałem z Tobą to pomyślałem spoko grajek i do tego potrafi grać -od tamtej pory nie rozwijasz się serio -a jak ktoś się nie rozwija to się cofa i coś w tym jest
O Smoczy zawitałPewien madry czlowiek powiedzial kiedys: "nasz koniec nastapi wtedy kiedy technologia wezmie gore nad stosunkami miedzyludzkimi", z ta gra jest podobnie, jak straci sie rachube i zamarze nam sie granica miedzy nia a zyciem realnym to potem wlasnie takie sa skutki, ktore widac na zalaczonym obrazku - obrzucanie miesem, bluzgi, obelgi, przechwalki a jedynym wyznacznikiem wartosci czlowieka jest to jakie ma synchro, zal Panowie, syf brud i trzy kilo mulu.