DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum
Przecież oni muszą teraz trzy tygodnie się odbudowywać. Bez 100000 ogni nie ruszą.
Grałem bez deffa, bo mi było szkoda miejsc na takie oddziały, skoro i tak nikt mnie nie atakował.
Wiedziałem, że jak będzie akcja to mi miasta padną. Choć liczyłem, że nieco mniej. Pisałem Norbiemu, że stawiam na 5-7 - ale to było w momencie 300 ataków na liczniku, potem wzrosło do 500
Przecież oni muszą teraz trzy tygodnie się odbudowywać. Bez 100000 ogni nie ruszą.
Grałem bez deffa, bo mi było szkoda miejsc na takie oddziały, skoro i tak nikt mnie nie atakował.
Wiedziałem, że jak będzie akcja to mi miasta padną. Choć liczyłem, że nieco mniej. Pisałem Norbiemu, że stawiam na 5-7 - ale to było w momencie 300 ataków na liczniku, potem wzrosło do 500
Ostatnio edytowane przez moderatora: