Sytuacja na świecie Zakros

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

po pierwsze usuwanie z dolu rankingu ogolnego, po drugie pisalem o zmieniajacej sie predkosci. Na koniec byloby to x5 albo nawet szybciej

Nie takie głupie. Do tego faworyzuje aktywność i rywalizację.
Ja bym dodała do tego jeszcze opcje żeby limit sojuszu był zmienny.
Czyli skoro sojusze zaczynają np: od 70 osób niech miejsca w takim sojuszu też będą proporcjonalnie zmniejszane.
Tak żeby na końcu wykluczyć powstanie giganta dla wygranej.
Tylko wtedy promujemy nie sojusz i grę zespołową a indywidualna.
No i niestety sporo osób się nie zaloguje - bo po co budować miasta skoro się nie wygra - tak to jakaś tam szansa na to była :).
A co z punktami walki w takim sojuszu ? jak miało by się to kończyć. ?
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Nie takie głupie. Do tego faworyzuje aktywność i rywalizację.
Ja bym dodała do tego jeszcze opcje żeby limit sojuszu był zmienny.
Czyli skoro sojusze zaczynają np: od 70 osób niech miejsca w takim sojuszu też będą proporcjonalnie zmniejszane.
Tak żeby na końcu wykluczyć powstanie giganta dla wygranej.
Tylko wtedy promujemy nie sojusz i grę zespołową a indywidualna.
No i niestety sporo osób się nie zaloguje - bo po co budować miasta skoro się nie wygra - tak to jakaś tam szansa na to była :).
A co z punktami walki w takim sojuszu ? jak miało by się to kończyć. ?
mysle ze najistotniejsza powinna byc liczba miast, na koniec jakby zostaly 2 sojusze to strata jakiejs ich liczby oznaczalaby przegrana, mozna to jakos procentowo pokombinowac. Tak by naprawde wygral najlepszy sojusz w walce a nie jak np byloby teraz. SIH jest najsilniejszym sojuszem a jakby rozpoczela sie budowa to z SI nie mialby szans. A jeszcze jakby ich wsparly Lenie i SIs. To tylko przyklad prosze nie szukac podtekstow : )
 

DeletedUser22560

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

A tak btw. to czemu dajecie te propozycje ?? nie wejdą w życie nigdy szczególnie w tej postaci :) poza tym nie powinno się w tej grze promować gry indiwidualnej bo to mija się z sensem tej gry
smiley_emoticons_biggrin.gif
wtedy zostaną złotnicy a większość osób nawet nie będzie się logowała na świat czyli nie będzie nowych graczy a na serwie te same twarze ta gra jest grą strategiczną a to by spowodowałoby że nie strategia by się liczyła tylko indiwudalne zdolności :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Moja wizja, zobaczymy czy się sprawdzi - cuda będą budować
1. SIHy na zachodzie
2. Loża na północy
3. SIy z Jarmarkiem po południu
4. Leniowie z Twardą sztuką, Imperusami i może jeszcze z kimś na północnym-wschodzie

Pewnie jeszcze ktos jeszcze ale myślę że ci będą się liczyć lub to co z nich się wyklóje. Miejsca na BTB nie widzę. Poszczególni gracze BTB zasilą te 4 główne obozy wg mnie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

A tak btw. to czemu dajecie te propozycje ?? nie wejdą w życie nigdy szczególnie w tej postaci :) poza tym nie powinno się w tej grze promować gry indiwidualnej bo to mija się z sensem tej gry
smiley_emoticons_biggrin.gif
wtedy zostaną złotnicy a większość osób nawet nie będzie się logowała na świat czyli nie będzie nowych graczy a na serwie te same twarze ta gra jest grą strategiczną a to by spowodowałoby że nie strategia by się liczyła tylko indiwudalne zdolności :)
nieprawda, wygrac moglby tylko sojusz tak jak teraz a roznice pomiedzy zlotnikami a reszta niweluja sie w kilka miesiecy. A gra na swiecie gdzie licza sie aktywnosc i umiejetnosci bylaby ciekawsza niz budowa.
 

DeletedUser22560

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

nieprawda, wygrac moglby tylko sojusz tak jak teraz a roznice pomiedzy zlotnikami a reszta niweluja sie w kilka miesiecy. A gra na swiecie gdzie licza sie aktywnosc i umiejetnosci bylaby ciekawsza niz budowa.

ale w tym pomyśle nie zyska nic inno tak więc nie wprowadzą tego :p poza tym lepsze byłoby zmuszenie tych budowniczych do walki a nie ich wywalanie ot co. Dawałem już propozycje dawno i spotkała się dość z dobrą oceną ale inno tego nie wprowadzi więc ta dyskusja tutaj jest zbędna i cały czas powtarzana co i tak nie zmieni obecnego zakończenia podobno "pracują" nad nowym zakończeniem ale ludzie co projektują tę grę prawdopodobnie nie zwracają uwagi na nasze sugestie i nawet nie grają w tą gre kontrolnie chociażby żeby sprawdzić czy coś jest za mocne bądź za słabe.Póki są pieniążki im się nie śpieszy :D
 

DeletedUser13230

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Nie rozumiem ludzi narzekających na to, że podczas EC jedynie śle się surę.

A co innego się robi przez większość gry? Zew na miasto i upychamy sury ze wszystkich polis by zapełnić kolejki ogni. 7 kolejek? Drugie miasto, to samo. Skonczone na dziś? Jutro kolejne 2 miasta.

EC ma swoje wady ale jest o tyle sprawiedliwa, że jeśli nie występują żadne wałki to zwycięża sojusz, który był najlepszy przez całą długość serwera. Nie na początku. Nie na końcu. Ale nabijał kulturę regularnie. W tym względzie warunki zwycięstwa mi odpowiadają. Nie ma magicznego triku, który mógłby w ostatniej chwili dać leniwym graczom zwycięstwa.

Idealne zakończenie dla mnie by było trybem dominacji znanym z gier FPP. Gdy nadchodzi Era Cudów buduje się/pojawiają się/założyciele sojów prowadzą jakąś mini grę negocjacyjną cuda. Sojusz, który ma kontrolę nad daną wyspą (51% pkt np. na danej wyspie) otrzymuje x punktów zwyciestwa na godzinę. Gdzie x może być np modyfikowane odległością od pępka świata, bliskością innych cudów czy czerwonych kropek.

Po osiągnięciu odpowiedniej ilości punktów zwycięstwa/przewagi PZ nad drugim sojuszem/upłynięciu ustalonego czasu mamy zwycięzców. Gra wciąż ma w sobie elementy walki tyle, że bije się teraz o konkretne obszary na mapie a nie trzaska nieaktywnych.
 

DeletedUser22560

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Wystarczy wrzucić kogoś kto rozwali cuda innemu sojuszowi :) BUM cuda wygrane są tez inne triki na wygranie
smiley_emoticons_lol.gif
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Nie rozumiem ludzi narzekających na to, że podczas EC jedynie śle się surę.

A co innego się robi przez większość gry? Zew na miasto i upychamy sury ze wszystkich polis by zapełnić kolejki ogni. 7 kolejek? Drugie miasto, to samo. Skonczone na dziś? Jutro kolejne 2 miasta.

EC ma swoje wady ale jest o tyle sprawiedliwa, że jeśli nie występują żadne wałki to zwycięża sojusz, który był najlepszy przez całą długość serwera. Nie na początku. Nie na końcu. Ale nabijał kulturę regularnie. W tym względzie warunki zwycięstwa mi odpowiadają. Nie ma magicznego triku, który mógłby w ostatniej chwili dać leniwym graczom zwycięstwa.

Idealne zakończenie dla mnie by było trybem dominacji znanym z gier FPP. Gdy nadchodzi Era Cudów buduje się/pojawiają się/założyciele sojów prowadzą jakąś mini grę negocjacyjną cuda. Sojusz, który ma kontrolę nad daną wyspą (51% pkt np. na danej wyspie) otrzymuje x punktów zwyciestwa na godzinę. Gdzie x może być np modyfikowane odległością od pępka świata, bliskością innych cudów czy czerwonych kropek.

Po osiągnięciu odpowiedniej ilości punktów zwycięstwa/przewagi PZ nad drugim sojuszem/upłynięciu ustalonego czasu mamy zwycięzców. Gra wciąż ma w sobie elementy walki tyle, że bije się teraz o konkretne obszary na mapie a nie trzaska nieaktywnych.
w tym rozumowaniu jest jeden blad wcale w EC nie zwycieza sojusz ktory byl najlepszy przez cala dlugosc serwera tylko ten ktory ma najwiecej slacych sure na jego koniec
 

DeletedUser11134

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

albo ten co zrobi najwięcej przekrętów w sprytny sposób ( tzn. nie podlegający regulaminowym karom) - jak uczy bogata historia różnych światów.
 

DeletedUser19313

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

w tym rozumowaniu jest jeden blad wcale w EC nie zwycieza sojusz ktory byl najlepszy przez cala dlugosc serwera tylko ten ktory ma najwiecej slacych sure na jego koniec

No ale soj nie bedzie miał największej ilosci graczy ślących surę jeżeli będzie badziwiem. Zwyczajowo jest to soj jeden z najlepszych.

albo ten co zrobi najwięcej przekrętów w sprytny sposób ( tzn. nie podlegający regulaminowym karom) - jak uczy bogata historia różnych światów.

Tak, ale np. na Lamii wałków nie było, a to młody serwer w historii. Zresztą nie tylko na Lamii.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Jo tam bardzo jestem ciekaw jaki pogląd na tą całą sytuację ma SI? Wypowiedzieli pona, ale chyba ich przerosła porażka Bum :) Jedna akcja - 75 miast. Druga akcja - pewnie będzie podobnie, o trzeciej nie wspomnę... :) SiH łapie kąski, rekrutacja co lepszych graczy na pograniczu frontu ruszy niebawem, wielu zapewne przejdzie. Przy rozpadzie Bum też nie czuć euforii w stronę SI. Może liczyli na wzajemne wykrwawienie się Bum i SiH i jakiejś korzyści dla siebie, może jeszcze zaatakują i też jakieś kąski wyszarpią... Ciekawi mnie postawa SI w najbliższych tygodniach :)
 

DeletedUser11134

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

crocodile, nie podpuszczaj:)

A mnie ciekawi postawa Bum w najbliższych tygodniach... Czy stać ich będzie jedynie na stanie się "kąskami" jak piszesz , czy jednak na coś więcej.
Wchłanianie ciastek świadczy o tym, że wbrew pozorom mają jakieś plany poza ogłoszeniem castingu na własne drogocenne osoby.
 
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Wchłonięcie ciastek przez Bumy pokazuje że jeszcze im chyba mało problemów:) 75 miast w jednej akcji traca i jeszcze drugi sojusz na świecie prowokują. To dopiero jajca trzeba miec:cool:
 

DeletedUser22646

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Wchłonięcie ciastek przez Bumy pokazuje że jeszcze im chyba mało problemów:) 75 miast w jednej akcji traca i jeszcze drugi sojusz na świecie prowokują. To dopiero jajca trzeba miec:cool:

zeby tylko te 75 ,caly czas tracą miasta,część graczy chyba skończyła gre po tej akcji niestety...
 

DeletedUser24703

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

w tym rozumowaniu jest jeden blad wcale w EC nie zwycieza sojusz ktory byl najlepszy przez cala dlugosc serwera tylko ten ktory ma najwiecej slacych sure na jego koniec

To też chyba nie tak do końca? Co Tobie po ilości jak masz za duże odległości do cudów. Czynników dających zwycięstwo jest więcej. Lokalizacja, dobór graczy na wyspach, taktyka budowy, wiedza o ruchach przeciwnika, zabezpieczenie miast, polityka itd., można wymieniać dalej........,
Jeśli na przeciwko siebie stoją dwa równorzędne sojusze to poza statystykami trzeba się wykazać odpowiednią taktyką. Przecież jest kilka przypadków, że świat wygrywali nie ci co według statystyk powinni tylko ci co byli sprytniejsi z lepszą strategią.
EC jest wyczerpująca ale czy nudna? Jeśli chcesz wygrać to robisz swoje a i na walki przyjdzie czas jak chcesz zdobyć koronkę. Można oczywiście zrobić z całego świata jedną wielką akademię jak Grześ i wówczas rywalizacja jest monotonna bez emocji
smiley_emoticons_kolobok-sanduhr.gif
. Brak przeciwnika w czasie EC faktycznie usypia, ale to są wyjątkowe sytuacje. Z drugiej strony jeśli sojuszowi udało się wyeliminować konkurencję wcześniej i do ery przystępuje jako pewniak, to należy się szacunek za dobrze dobraną strategię o ile oczywiście wybuduje wszystkie cuda.
smiley_emoticons_smilenew.gif


Faktem jest, że cała otoczka ery cudów jak próby wyłudzenia czy kupna konta graczy to metody brudne. I raczej to zraża wszystkich do cudów bo przez jedną osobę można przegrać nawet jeśli spokojnie można było wygrać. Ale jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.........
Na cudach trzeba mieć zaufanych graczy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

Wchłonięcie ciastek przez Bumy pokazuje że jeszcze im chyba mało problemów:) 75 miast w jednej akcji traca i jeszcze drugi sojusz na świecie prowokują. To dopiero jajca trzeba miec:cool:
tego towaru nam nie brakuje, a jak koledzy i kolezanki z Ciastek chca byc bici pod innym sztandarem to ja nie odmawiam. Jakie to teraz ma znaczenie ? : ) I tak bedzie tak jak pisalem wczesniej .
 

DeletedUser11134

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Zakros

@ gmk takie zgrywanie się na ofiarę losu może ma w sobie jakiś wdzięk przy jednorazowym występie, ale w dłuższym okresie czasu specjalnie twarzowe nie jest.
 
Do góry