Odp: Zabawa Fabularna- Na tropie porywacza
A Slietie nadal miał mętlik w głowie. Rozejrzała się po karczmie - jej wzrok utkwił na Hrywim. Swego czasu był on nadwornym pisarzem GreTime's i niezwyciężonym mówcą. Dlaczego teraz tak mało się odzywa? Może boi się, że za dużo wie? Może boi się, że wygada, gdzie znajduje się Księżniczka? Może boi się, że odkryjemy prawdę dotyczącą tego, kto jest porywaczem?
Slietie znowu słyszy szepty wśród gości. Przywykła do nich - nie pierwszy i nie ostatni raz jest obgadywana. Nie pierwszy i nie ostatni raz posądza się ją o rzeczy, których nie zrobiła. Nie, nie będzie się tłumaczyć, wie przecież, że to nic nie da. I tak nie przekona zgromadzonej ludności, że to nie ona. Ma tylko nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku porywacz zostanie znaleziony na czas.