No to nieźle sie utrzymaliśmy.Dziwny ten świat jest pierwszy raz gdzie gram w centrum i jako handlarz sie tyle utrzymałem :V Nigdzie chyba nie było tak nieudolnych prób wbicia buntów czy klocków
Jedna konkretna akcja i po 20-30 offach rozwaleni z woja
Grati dla Oszolomów, ale tak szczerze mowiąc synchro macie daremne luki po kilka sekund i gdybym nie operował ladem tylko biremami na tym świecie to kazdy klocuś zatopiony.
Jedynie Marco mial sekude luki, więc jak go zobacze na froncie kiedyś to wbije i chętnie pokaże mu lepszy poziom gry.